A wiec już zrobione Podpowiadam ja jak by ktoś potrzebował Ściągamy gołębniki. Na dole chłodnicy je korek spustowy odkręcamy pięknie płyn zlatuje Na bokach chłodnicy góra dół 4 śrubki odkręcamy i schodzi chłodnica oczywiście trzeba delikatnie węże zdjąć w moim wypadku wystarczył górny Okazało się spadł wąż jak kichnęła od zaworu odpowietrzającego spaliny. Założenie węża opaska i po sprawie Składamy w odwrotnej kolejności i na koniec ściągamy zbiornik i zalewamy płyn.