Skocz do zawartości

blablabla

Forumowicze
  • Postów

    16
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez blablabla

  1. byl u mnie w sobote brat (ma ogara 200) i odkrecajac gaz na maxa odkrylismy, ze miedzy cylindrem a kolankiem wydechu uchodzi powietrze (w postaci malego plomienia ;)). czy to moze byc przyczyna slabej mocy?
  2. walnij cos fajnego aerografem :-)
  3. a po za tym podobno policja sie czepia :-)
  4. tak, leje 100ml + 5ml uszlachetniacza na 5l
  5. znaczy mowiac wymieniac mialem na mysli zrobic to u mechanika
  6. hmm zimny silnik odpalam ze ssaniem (jak odpali to wylaczam) i troche problemy sa (ale mniejsze niz po jezdzie) a po jezdzie prawie w ogole nie zapala (ssania nie wlaczam). dopiero za ktoryms razem (tak za 4-5) odpala (ale gaz troche krece). no i tak musze co chwila krecic, bo jak nie to obroty spadaja i gasnie ponownie :evil: a tlok gdzie jest? w cylindrze? bo na wiosne mam zamiar wymieniac
  7. no to zaplon, cewka, obroty czy gaznik? :-D
  8. mam ta ksiazke jedze motorowerem simson jest tam to opisane jak i co ustawiac?
  9. no a tak "łopatologicznie"? :oops: co, gdzie i jak ustawic? [ Dopisane: 06-11-2005, 17:31 ] jeszcze 3 dni simson w ogole nie odpalal, wiec mechanik wymenil w nim gaznik, kranik, swiece a przed chwila poszedlem swiece zobaczyc to bylo duzo tego czarnego nalotu to go wyczyscilem, a ogolnie sucha byla swieca, a i tak ledwo odpala (tylko na chwilke cos lapie, ale od razu gasnie, bo gazem nie krece)
  10. ok wszystkie biegi wchodza ladnie, po prostu troche zle to robilem, dzieki :-) [ Dopisane: 06-11-2005, 17:09 ] teraz kolejny problem: po okolo 30-minutowej jezdzie strasznie slabnie moc. pod gorke ledwo wjezdzam na 1, musze wstawac i sie odpychac nogami, a na 2 strasznie niskie obroty i po jakims czasie gasnie silnik a drugi problem to taki, ze jak odpalam (tez po jezdzie) to nie wystarczy tylko kopnac. musze kopnac kilka razy i do tego troche przygazowac. no a jak puszcze gaz to obroty coraz nizsze, nizszse i silnik gasnie :D
  11. ok wszystkie biegi wchodza ladnie, po prostu troche zle to robilem, dzieki :-) [ Dopisane: 06-11-2005, 17:09 ] teraz kolejny problem: po okolo 30-minutowej jezdzie strasznie slabnie moc. pod gorke ledwo wjezdzam na 1, musze wstawac i sie odpychac nogami, a na 2 strasznie niskie obroty i po jakims czasie gasnie silnik a drugi problem to taki, ze jak odpalam (tez po jezdzie) to nie wystarczy tylko kopnac. musze kopnac kilka razy i do tego troche przygazowac. no a jak puszcze gaz to obroty coraz nizsze, nizszse i silnik gasnie :D
  12. a co z tym drugim problemem? to normalne, ze tak stuka głucho?
  13. a czy bez odpalania silnika powinny wchodzic wszystkie biegi?
  14. http://www.skutery.net/forum/topic.asp?TOPIC_ID=19082
  15. no a po dwojce nie ma luzu? bo nie chce trojka wskoczyc :) tylko raz mi chyba wskoczyla, ale byly bardzo male obroty i zredukowalem a simson 4-biegowy
  16. no wiec na wstepie chcialbym sie przywitac, jestem bardzo poczatkujacym motocyklista od wczoraj posiadam simsona, no i mam pare pytan/problemow: 1) jak sie zmienia biegi? bo mechanik mi powiedzial, ze pierwszy do dolu, a reszta do gory. no i ja tak robie - pierwszy bieg do dolu, troche sie rozpedze i zmieniam na dwojke do gory. no i jak juz sie troche bardziej rozpedze to naciskam do gory, zeby zmienic na 3, ale chyba na luz wrzuca, bo silnik warczy i musze z powrotem nacisnac do dolu aby zredukowac na dwojke :) no i czy trzeba naciskac sprzeglo i co i jak robic z gazem (puszczac, zmniejszac, czy jak?) 2) jak jade to slysze takie stukanie, ale takie dudniące, cos jakby paliwo w baku uderzalo, albo cos z tlumikiem 3) licznik i predkosciomierz mi nie dziala. wystarczy wymienic linke? 4) jak zahamuje do 0 to mi silnik zgasa (redukuje do jedynki przed zatrzymaniem)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...