Witam, W powyższych dniach zamierzam wybrać się w trasę. Chcę zrobić ok 3000 km ale to elastycznie i bez spiny, że musimy np. tego dnia zrobić 600 km bo coś nam zamkną.. Spanie gdzie popadnie, śpiwory, lasy, pola namiotowe, ale jak trzeba nie pogardzę też motelem i prysznicem. Podobnie jak z wyżywieniem ;p Jestem 30 letnim motocyklistą i od niedawna jeżdżę na motocyklu, ale wariatem podobno nie jestem ;p Co do spania w warunkach "leśnych i przetrwania" nie ma najmniejszego problemu. Jeśli ktoś jest chętny i lubi w sympatycznym towarzystwie spędzić ten czasto śmiało pisać :) Pozdrawiam Paweł