Witam Mam 178 cm, 80 kg, 31 lat potrzebuję czegoś do jazdy po lesie, zero toru. Mój budżet to 7-11 tys zł Myślałem o wrr, ale mało jest ofert na allegro i olx, za to sporo jest wrf. Generalnie mam wrażenie, że łatwiej o hard enduro niż o dual sport. Zależy mi na rzadkim serwisie i ogólnych kosztach użytkowania. Znalazłem niedaleko wr450f w przystępnej cenie, ale ponad 50km trochę mnie przeraża, wolałbym wr250r, bo mam małe doświadczenie na 2 kółkach. Oglądałem też drz400, ale jakoś wizualnie bardziej podoba mi się wr, i jest trochę tańsza. Co będzie dla mnie lepszym wyborem od wrr? Za czym się rozglądać poza wr i drz?