paradox_konin

Oddam w dobre ręce mojego gsxr, ogłoszenie w linku poniżej, motocykl zadbany i 100% bezwypadkowy. Jestem jego pierwszym i jedynym właścicielem, tak, że maszynka pewniak. Rozważę rozsądne propozycje. http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1483610 A więcej fotek tutaj: http://www.bikepics.com/members/paradoxpl/07gsxr600/

No faktycznie okazało się że to opona. Po zmianie wszystkie dziwne objawy ustąpiły:)

Ja u siebie założyłem firmy M+S, w dobrej cenie są w larssonie. Alarm solidny nie tak jak chińczyki z allegro, i przy tym w dobrej cenie. A jeśli wiesz jak trzymać lutownice i miernik sam dasz radę z założeniem.

Ciśnienie i ustawienie sprawdzone. co prawda ściąga troche mniej, ale cały czas ściąga :icon_biggrin: :icon_biggrin:

Witam Panowie. Szukam firmy zajmującej się (mającej urządzenia) do pomiaru geometrii ramy. Przeszukałem chyba całe forum, z gogola tez potrafię korzystać. Niestety wszystkie firmy, które znalazłem znajdują się daleko. Dlatego jeśli znacie jakieś firmy w wielkopolsce lub województwach ościennych proszę o informacje. A może ktoś pozbawi mnie moich obaw i wytłumaczy mi, co może być przyczyną ściągania motocykla. Motocykl ściąga delikatnie w prawo i jest to wyczuwalne tylko, kiedy puści się kierownice. Sprawdzane już było przednie zawieszenie, lagi, półki, i ośka są proste. Niby nie jest to wielki problem, ponieważ dopóki się ją trzyma motocykl prowadzi się pewnie i spokojnie. A może ktoś z Was mógłby rzucić na niego okiem, ja niestety nie znam się na tym zbytnio, ale niepokoi mnie to trochę.

To się zgadza mechanik też mówił, że oponka do wymiany i faktycznie widać to gołym okiem. Już rozglądam się za nową oponką. Mnie zmartwiło jednak jeszcze coś innego. Miałem rozkręcane przednie zawieszenie w celu sprawdzenia czy lagi i półki są proste i czy łożysko główki jest ok. Okazało się, że wszystko ok. ale po skręceniu moto zaczęło lekko ściągać w lewo. Ściąganie jest delikatne i widoczne tylko, kiedy puści się kierownice. Najciekawsze jest to, że telepanie kierownicy pojawia się przy prędkości 70-90 km/h i przy tej prędkości motocykl nie ściąga. Dlatego dla własnego spokoju chciałbym też sprawdzić ramę.

Witam Jedna zaryzykowałem i kupiłem to moto :banghead: . Nie odpisywałem tak długo, ponieważ chciałem odpisać konkretnie. Odwiedziłem już 3 serwisy i ciągle nie znam odpowiedzi, ale jestem uparty :)  i ją znajdę i wtedy odpisze, co było przyczyną. Na razie sprawdziłem łożysko główki ramy, jest ok. sprawdziłem przednie zawieszenie też jest proste. Przede mną jeszcze kupno nowej opony na przód i sprawdzenie geometrii ramy. Tu też mam prośbie, jeśli ktoś zna firmę mierzącą geometrie ramy w Wielkopolsce albo jakiś województwach ościennych proszę o namiary, bo niestety nic nie mogę znaleźć. Pozdrawiam.

Witam ponownie. Dziękuje wszystkim za porady, zabrałem ze sobą mechanika i faktycznie stwierdził, że to łożysko. Tak, że SV we wtorek stanie w moim garażu :icon_twisted: . Dzięki jeszcze raz wszystkim za pomoc.

Witam szanowne grono :) . Zazwyczaj staram się nie zawracać Wam koledzy głowy jakimiś błahostkami i korzystam z opcji szukaj. Jednak tym razem nie mogę znaleźć odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie, dlatego proszę was o pomoc. Mianowicie stroje przed zakupem motocykla (suzuki SV650s K5) znalazłem model, który odpowiadałby mi w 100% jednak mam pewne obawy i dlatego proszę o pomoc. Dokładnie chodzi o to, że podczas jazdy próbnej zauważyłem dziwną tendencje, jeśli jadę z prędkością około 80 km/h i puszcze kierownice zaczyna ona delikatnie dygotać w jedną i drugą stronę. Domyślam się, że to nie jest shimy, ponieważ dygotanie to nie jest wielkie i daje się bez problemu opanować, nie jest nawet wyczuwalne, kiedy trzymam kierownice, poza tym dzieje się to przy normalnej jeździe na wprost, nie podczas przyspieszania czy podczas wychodzenia z zakrętu. Dziwi mnie to, ponieważ jak dotąd miałem dwa motocykle i nie zauważyłem takiego zjawiska. Wiem, że motocykl ten zaliczył ślizg (nie wiem jak mocny) i zastanawiam się czy to mogą być objawy krzywej ramy czy też jest to normalne zjawisko w takim moto. Proszę o pomoc, ponieważ do poniedziałku muszę podjąć decyzje czy go biorę. Pozdrawiam

Witam serdecznie. Mam pewien problem z olejem. Posiadam SUZUKI GS 500F rocznik 2004, 12000 przebiegu. W tym sezonie zrobiłem 6000km. Regularnie powiedzmy raz na miesiąc sprawdzałem poziom oleju, nie brał ani kropli. Dzisiaj zabrałem się za przygotowania do zimowania i okazało się ze miarka oleju jest sucha w silniku jest niewielka ilość oleju. Może ma ktoś jakiś pomysł, co mogło się stać? Proszę o pomoc.

Tylko tyle że kat B mam już od 8 lat, to poco mi jeszcze okres prubny :?

Witam. Na wiosnę musze zrobić prawko kat A (mam już dość jazdy bez :P ), dlatego bardzo interesuje mnie, co ma się zmienić po 10 stycznia, a że nikt nic konkretnego nie pisze sam, zacząłem szukać i trafiłem na projekt ustawy, która prawdopodobnie ma wejść w życie 10 stycznia. Proponowane są 2 ścieżki zdobycia prawa jazdy: 1. Ścieżka standardowa • Sprawdzenie sprawności fizycznej i psychicznej – badania lekarskie • I część szkolenia teoretycznego i praktycznego • Egzamin teoretyczny • II część szkolenia praktycznego • Egzamin praktyczny • Wydanie uprawnienia • Okres próbny • Nadzór nad kierowcą 2. Ścieżka indywidualna • Sprawdzenie sprawności fizycznej i psychicznej – badania lekarskie • I część szkolenia teoretycznego i praktycznego • Egzamin teoretyczny • Szkolenie praktyczne – jazda z osobą towarzyszącą • Egzamin praktyczny • Wydanie uprawnienia • Okres próbny • Nadzór nad kierowcą A teraz konkretnie na temat kat A. Kierowcy ubiegający się o prawo jazdy kat A będą przechodzić specjalne badania lekarskie, oprócz tego musieli będą wypełnić ankietę dot. chorób i schorzeń, których ustalenie jest niemożliwe w trakcie badań standardowych. Czyli jeśli ktoś skłamie w ankiecie, że jest zdrowy i spowoduje wypadek z powodu choroby, której nie wykazał zostanie ukarany za skłamanie w ankiecie oraz obciążony kosztami napraw pojazdów. Badań nie musiałyby przechodzić osoby, które posiadają już prawo jazdy innej kategorii i ubiegają się o kolejną. Teoretycznie na egzaminie wszystkie manewry, które się da powinny być przeprowadzane na mieście, na placu tylko podstawy wskazujące umiejętność podstaw prowadzenia pojazdu. Wygląda jednak na to, że dla kat A pozostanie zarówno slalom jak i ósemka, bo to raczej niewykonalne w warunkach miejskich. A teraz najciekawsze „okres próbny” Okres próbny dla kat A i B trwałby 2 lata i rozpoczynał się od wydania dokumentu. Prze ten właśnie okres kierowca musiałby mieć naklejony na pojeździe „zielony listek klonu”. Jeżeli w trakcie trwania tego okresu kierowca popełniłby wykroczenia to: • Po pierwszym dostał balist ostrzegawczy i przedłużenie okresu próbnego o kolejne 2 lata. • Po 2 obowiązek udziału w kursie reedukacyjnym oraz badanie psychologiczne • Po 3 cofniecie prawa jazdy w zakresie wszystkich posiadanych kategorii. Po otrzymaniu prawa jazdy na kierowcę nałożone są ograniczenia 50km/h w terenie zabudowanym, i do 80 bez względu na kategorie drogi. W okresie 4-6 miesięcy od otrzymania prawa jazdy kierowca musiałby wziąć udział w szkoleniu z zakresu bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz badania psychologiczne. Po tym okresie nastąpiłoby zdjęcie kierowcy wyżej wymienionych ograniczeń prędkości. Zaznaczę jeszcze raz, że to, co czytacie pochodzi z projektu ustawy (dla mnie przerażający szczególnie ten „zielony listek”) a nie wiem, co z tego wejdzie w życie. Jeśli macie jakieś informacje piszcie. Pozdrawiam.

Witam serdecznie. Był bym wdzięczny za manuala do suzuki gs 500f pozdrawiam serdecznie.

A to moja Żonka :D http://www.paradox.konin.lm.pl/kasia.jpg

No super :) Moja Żonka pochodzi z Turku :) A Ciebie Boniek to chyba kojarzy z widzenia (tak mi mówiła, jak zobaczyła Twoje foty). Pozdrawiam wszystkich serdecznie :D

Od niedawna jestem posiadaczem motocykla. I szukam kudków z okolicy o podobnych zainteresowaniach.

Mój rekord to jak narazie 170 ale w tej chwili mam tylko gs500.

Ten rocznik za taką kasę 8O 8O 8O z jakiego kraju sprowadzałeś moto? był uszkodzony??? za 9 tys zł nowy motocykl, niezle... Nie był uszkodzony, a sprowadzony jest z Niemiec. Po prostu najlepiej jechac samemu i poszukać. w ogóle tam jest tanio, kupiłem tez kask za 60 euro - w polsce 700zł.

A ja kupiłem miesiąc temu GS500F rocznik 2004 za 8000 + 1000 koszt rejestracji. Motorek igła. 1700km przebiegu. Jak na pierwsze moto jest super, a za rok kupuje mocniejsze suzuki a ten zostaje dla żony. :banghead: