Motor gotowy do sezonu, a wg zapewnień mechanika nie ma w nim roboty na 2 lata (mogę podać nr do mechanika, który z nim robił). Silnik w stanie idealnym! Odpala nawet bez ssania i to po dłuższym nieużywaniu. Ładnie się zbiera. Zrobione: - napęd (komplet) - hamulce (przód i tył) - gaźniki (czyszczenie i regulacja) - wyczyszczony kranik - wymieniony olej - filtry - świece - lagi (kompletnie) - nowa felga na tył - opony zdatne na 2 sezony - komplet owiewek - stelaż i płyta pod kufer centralny - wymieniona linka gazu i prędkościomierza Na baku i owiewkach widoczne są ślady normalnego używania - zarysowania i odpryski. Kiedy go kupiłem, dołożyłem: owiewki, nowe kierunkowskazy, wymieniłem lusterka (teraz coś nich widać, ale dołożę też te, które były), uchwyt dla pasażera, ciężarek przedni, stelaż pod kufer centralny, wymieniłem też kanapę, bo była uszkodzona. Trochę dopieściłem, wyczyściłem i pastowałem. Kawasaki ER5 kupiłem w październiku 2014 roku. Czuję jednak nieodpartą potrzebę jazdy na czymś o większej mocy. Odpowiadam na maile, smsy i raczej odbieram telefon (chyba, że jestem zajęty). Wyślij sms lub wiadomość olx, to oddzwonię. http://olx.pl/oferta/kawasaki-er5-CID5-ID90gRB.html#25ca61c264;promoted