-
Postów
72 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Odpowiedzi opublikowane przez DonVito
-
-
ups ... poniosło mnie ...
odpowiedziałem na posty z innego wątku.
-
Ja ,samochodem 4x4.
Nie trzeba Transalpiny ... idealnie zresztą wyasfaltowanej. Piękne winkielki ... korzystać póki można, znaczy póki się droga nie zacznie sypać po kilku zimach .
Na razie zwiedzam północne Karpaty, okolice Baja Mare i dalej na wschód. Terenu starczy na wiele lat.
Szacuję że unijne regulacje wprowadzą na poważnie za 10-15 lat.
Na razie można prawie wszędzie.
Póki można korzystam, następny wyjazd koniec września.
http://www.jeep.org.pl/forum/thread-59488-page-20.html
W sumie, szukam chętnych na wyjazd. Mogą być na moto. We wrześniu wieczory długie, warto więc mieć kogoś z kim można pogadać.
-
Z Transalpiny będziesz Pan zadowolony, świeżutki asfalt ... niestety, lub stety, w zależności czym jedziesz ...
Transforgarska, dojechałem od południa prawie do końca. Dalej nie było możliwości przejazdu. Nawet wypasioną terenówką na MT ... :laugh:
Jak będziesz wracał spróbuj prawą stroną jeziora ... aczkolwiek Banditem może być trudno być. Ja akurat śpieszyłem się więc zjechałam główną trasą.. Ale nic to powtórzę ... kiedyś ...
Na Transograskiej asfalt taki sobie, motocykle nie dały rady uciec przedemną ...
Wyprzedzić też nie dałbym rady, Więc fajne zapierdalanie było :laugh: .
-
Może się spotkamy na trasie ...
Dwa dżipy TJta, WJta i dwie Toyki ...
Ten sam termin i podobna, oklepana trasa. Tylko off-roadu więcej ... mam nadzieję ...
Po tygodniu będę już miał siwą, aczkolwiek krótszą brodę ... ;)
-
Transalpina oficjalnie otwarta od 31.05. Nieoficjalnie, przejezdna. Zaliczyłem ją 25 maja.
Zamknięta betonami i trzeba je objeżdżać. Z północnej strony łatwo. Z południowej dla sporta czy frędzla może być wyzwanie. Ale da się.
Transforgarska.
Od południowej strony dojechałem do miejsca gdzie widać tunel, zostało pięć, dziesięć minut jazdy. Potem łachy śniegu i skały pod spodem.
Od północnej strony zapewne gorzej. Nie dojechałem.
Nie jechać w piątek. Ilość szaleńców walących przy wyprzedzaniu na czołówkę nieprzeliczana.
Jechałem Jeepem Wranglerem.
A na psy jednak trzeba uważać.
Nie to że zaatakują, zwyczajnie wkręcą się pod koła motocykla ... a jak duży się trafi to ...
-
Zdjęcia wysłane do Mario.
Dla Limo nie bo maila nie mam.
-
Szkoda, że zanim nastała moda na kupowanie pick upów celem odliczenia VAT, nikt nie uświadomił na temat tych cech potencjalnych nabywców.
Pozdr.
F.
Ja tam zadowolony jestem.
W sumie ósmy roku użytkuję i jeszcze ze dwa, trzy lata będę jeździł..
-
Co do komfortu to mi pasuje. Bardziej na awaryjności bym się skupił. Co jest bolączką tego auta?
Nie wiem czy zajebiście awaryjna ...
Navara DC40 2007. Obecnie 128tys.km.
Zepsuło się;
Sprzęgło z dwumasą przy 94kkm. Fabryczne jest/było zwyczajnie za słabe. Dlatego niewskazany był/jest przy seryjnym sprzęgle chip tuning.
Wstawiłem wzmocnione bez dwumasy.
Przy 105kkm padło łożysko prawego przedniego koła. Bez żadnych oznak wstępnych, w trasie po 700km od pierwszego szuru-buru.
Przy 115kkm zawór ERG ? urwał się grzybek.
Wytarte siedzenie kierowcy.
Nie wiem, czy początek serii, czy przypadkowa kumulacja.
Poza tym "zepsuły" się dwa zderzaki tylne i jeden przedni.
Wady wrodzone.
Słabe sprzęgło jak wcześniej już pisałem.
Słabe, za słabe "gumowe" hamulce.
Słaba tapicerka.
Wada dla mnie, siedzi się nisko. Za nisko.
Za dużo pali, średnio 11-12L. Opowieści o spalaniu poniżej 8L między bajki można włożyć.
Może chwilowo, na tempomacie, na szóstce jadąc 90km/h.
Duży promień skrętu, niewygodny załadunek, średnio wygodne miejsce dla pasażera, ten typ tak ma.
Przeciekająca paka.
Nie mam wielkiego porównania.
Drugim moim samochodem jest Jeep Wrangler. W tym komfort jazdy przypomina jazdę Żukiem skrzyżowanym z PF126.
Porównując, Navara jest oazą rozpasanego luksusu.
Dla mnie OK. Choć ... jak będę zmieniał, drugi raz nie kupię. Bo w sumie ... nudne to auto jest.
W teren średnio, daje radę ale za duże, za długie, sprzęgło klęka przy bujaniu w błocie.
Do Teatru za mało luksusowe.
Do transportu, mała ładowność i trudny załadunek.
Takie auto do niczego ... :icon_mrgreen:
Aaa ... jeszcze. Kilka dni temu odkryłem pierwszą rudą na błotniku.
-
Za parę dni, jak nowe zrobię. Stare skasowałem by nie kusiło użyć.
-
Witam
prosiłbym podesłać[ opisy i foty na maila].
fotki na e-maila: [email protected]
Oco chodzi z [ Dokładam gratis różne przydaśki.] ?????
ps.szukam właśnie zrx1200s
czy Pan mieszka : Żelków k/Siedlec ?????
pozdrawiam czekam na wiadomośc
Sorry, nie zauważyłem pytania.
Moto wstawiłem do serwisu by przegląd zrobili. Za parę dni odbiorę i foty zrobię.
Miałem wcześniejsze ale kolega mi uprzytomnił że z taki obrazkami świata nie podbiję.
Niewyraźne i w nieciekawym miejscu.
Przydaśki.
Zadupek, nówka, dziewica nie używana.
Bagażnik z płytą.
Lusterko lewe 100% sprawne. Niestety poprzedni właściciel pomalował srebrzanką.
Lusterko prawe z ułamanym stelażem. Nie da się spawać ( chyba ) też srebrzanka.
Torba Oxford na bak lub bagażnik.
.... i coś tam jeszcze.
Tak, Żelków k/Siedlec
-
Sprzedam Kawasaki ZRX 1200S rok produkcji 2001.
Przebieg 86,700.km z gwarancją przebiegu.
Pierwszy właściciel w PL od 2006 roku.
Motocykl znany na Forum dosyć dobrze ( ten egzemplarz ), opisy i foty na maila.
Jeżdżony turystycznie, na długich trasach, przez starszego pana.
Moto ubezpieczone.
W cenie przegląd badanie , techniczne zrobimy przy odbiorze na życzenie klienta.
Stację Techniczną mam w odległości 1km od domu. Jedynie co, że w dniu roboczym.
Dokładam gratis różne przydaśki.
Cena Kawy z przydaśkami 8,200zł
Foty na maila.
Edit
Motocykl obniżony na zawieszeniu do użytkownika z 1,65m wzrostu. Powrót do fabrycznych ustawień bezinwestycyjny, pół godziny roboty lub mniej.
Zatankowany ;) .
Można się targować, nie gwarantuję pozytywnego efektu. Zależy jak chętni pchać się będą.
-
kupiłem alkohol izopropylowy "IPA", czyszczenie nim powtarzałem około 7 razy (mniej więcej co tydzień - dwa) niestety ślad dalej wyłazi po upływie kilku dni od czyszczenia.
Czy macie jakieś inne propozycje ?
Zostawić rzecz naturze ...
Z daleka NIKT nie zauważa skazy. Przeszkadza jedynie Tobie. Ignorować i przyzwyczaić się.
-
Jezusie ale paskudne.
Do łóżka z nimi nie wchodzę.
Całusków też nie wymieniam.
Wygodne mają być, wodoodporne, zimą ciepłe, latem przewiewne ... takie są ...
Do lansu faktycznie nie za bardzo ;) .
-
Na przykład na Alledrogo ...
http://allegro.pl/buty-taktyczne-bundeswehr-bw-2005-wojsko-promocja-i5867242133.html
To nie moje. Wziąłem pierwsze z brzegu.
Ja swe w sklepie myśliwskim kupiłem.
Uwaga !! rozmiarówka ciut zawyżona.
41 to prawie 42. Może przewidzieli wkładki ocieplające ? czy grube skarpety ...
-
Daytony mam blisko 10 lat. Fakt że ostatnie dwa lata jeżdżę czyli używam mniej niż mało.
Poza tym jeśli już to zakładałem buty Bundeswhery, Wygodniejsze w chodzeniu.
Ale tak czy owak Daytony GTX jakieś 80-90tys.km zrobiły. I dalej są w dobrej formie.
Głównie jeżdżąc ... ;)
-
Sprzedam Kawasaki ZRX 1200S rok produkcji 2001.
Przebieg 86,700.km z gwarancją przebiegu.
Pierwszy właściciel w PL od 2006 roku.
Motocykl znany na Forum dosyć dobrze ( ten egzemplarz ), opisy i foty na maila.
Stan prawie idealny biorąc oczywiście wiek pod uwagę, niestety 3 ? 4 lata temu w Pułtusku boka dostałem i prawa owiewka przytarta jest.
Jeżdżony turystycznie, na długich trasach, przez starszego pana.
Moto ubezpieczone, przegląd zrobimy przy odbiorze na życzenie klienta.
Nie robiłem bo w tym roku zrobiłem 100km ... dziś właśnie ... i nie odczuwam ssania i potrzeby jazdy ... wypaliłem się czy co ?? :huh:
Jest to niestety projekt o nazwie; KONIEC Z MOTOCYKLEM.
Dokładam więc różne różności od butów Daytony nr,41 skończywszy na; http://forum.motocyklistow.pl/index.php/topic/172287-do-zrxa-1200s-sprzedam-rozne-zadupek-lusterkoa/
Chętnie w zamian przygarnąłbym Vespę ( oryginał !! nie Vespopodobny produkt ) 100 lub więcej w 4T.
Cena Kawy z przydaśkami 9,800zł
Edit
Motocykl obniżony na zawieszeniu do użytkownika z 1,65m wzrostu. Powrót do fabrycznych ustawień bezinwestycyjny, pół godziny roboty lub mniej.
Zatankowany ;) .
Można się targować, nie gwarantuję pozytywnego efektu. Zależy jak chętni pchać się będą.
-
A poka ten stojak jak wygląda ;-)
Muszę fotkę zrobić ... jutro wyślę.
Fotę oczywiście.
-
Uwaga niskie ceny ... Prawie jak w media M.
Wysyłam kurierem.
-
Türkiye çok güzel! – Turcja jest piękna!
Wertując przewodniki i strony o Turcji znalazłem powyższy tekst i im dłużej drążę temat wyjazdu do Turcji, tym bardziej przekonuję się, że to prawda! Okazało się, że duża część trasy wiedzie pięknymi, widokowymi drogami. Zatem sama jazda będzie dostarczać super wrażeń!
Póki co udało mi się podzielić plan wycieczki na dni.
Po co?
Do zrobienia jest średnio 310km dziennie, więc dobry plan może spowodować, że:
- zobaczy się wszystko co zamierzamy (można oczywiście coś opuścić czy dodać),
- zwiedzanie odbywać się będzie rano lub wieczorem, kiedy temperatura jest znośna, a w południe będziemy moczyć się w morzu lub jechać,
- będzie czas na plażowanie i poznawanie lokalnych klimatów,
- wakacje nie staną się gonitwą.
Dzień 1 (733km)
Warszawa (733km - 9:30h) do Berettyoujfalu i nocleg.
Dzień 2 (710km)
Dojazd do Sebes (300 km – 4h), skąd jedziemy Transalpiną (135km) i do Pleven 270km i nocleg. Jeśli nie damy rady tyle zrobić, robimy mniej zostawiając na następny dzień.
http://romaniatraveldestinations.com/assets/Transalpina_18.jpg
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/2/22/DN67C_-_Transalpina_%283%29.JPG
Dzień 3 (485km)
z Pleven do Edirne – ok. 310km – 4:30h i zwiedzanie meczetu i do Enez – 174km – 2:33h; zwiedzanie i nocleg
http://www.panoramio.com/photo/8318911
Enez – ruiny zamku
https://geolocation.ws/v/P/38381947/enez-kalesi-enez-castle/en
http://www.panoramio.com/photo/91892478
Dzień 4 (200km)
Przejazd do Troi (w tym przeprawa promem) 200km – ok. 3:30h, zwiedzanie, kąpiel w morzu i nocleg. Przejazd trasą widokową.
Troja (Troy):
http://www.panoramio.com/photo/61499756
http://www.panoramio.com/photo/1586954
http://www.panoramio.com/photo/1586966
http://www.panoramio.com/photo/41978227
Dzień 5 (235km)
Przejazd do Assos (70km - 1:10h) i zwiedzanie; przejazd do Candarli (165km – 2:30h), kąpiel w morzu, zwiedzanie i nocleg. Przejazd trasą widokową.
Assos
http://www.panoramio.com/photo/25698141
http://www.panoramio.com/photo/23581784
Dzień 6 (70km)
Spędzamy w Candarli. Rano zwiedzanie Bergamę, a później kąpiel w morzu.
Candarli (starożytne Pitane) w pobliżu Bergamy – zamek genueński
http://turcjawsandalach.pl/content/pitane
Bergama - starożytny Pergamon
http://biology.clc.uc.edu/Fankhauser/Travel/Turkey/Bergama_Acropolis/P9140069.JPG
http://biology.clc.uc.edu/Fankhauser/Travel/Turkey/Bergama_Acropolis/P9140066.JPG
http://biology.clc.uc.edu/Fankhauser/Travel/Turkey/Bergama_Aesclepion/index_bergama_aesclepion.html
http://biology.clc.uc.edu/Fankhauser/Travel/Turkey/Bergama_Acropolis/index_bergama_acropolis.html
http://www.panoramio.com/photo/99879889
http://turcjawsandalach.pl/content/pergamon
Dzień 7 (326km)
Przejazd z Candarli do do Sart (160 km – 2:15h) i zwiedzanie; przejazd do Pamukkale (140km - 2:15h) i wieczorem zobaczymy Laodycea i powrót do Pamukkale (26km w 2 strony) i nocleg. Przejazd częściowo trasą widokową.
Sart (Sardes, Sardis)
http://www.panoramio.com/photo/20763131
http://www.panoramio.com/photo/6807793
http://www.panoramio.com/photo/20763266
Laodycea (Laodikeia) przed Pammukale
http://turcjawsandalach.pl/content/laodycea
Dzień 8 (0km)
Zwiedzanie Pamukkale i Hieropolis (w tym kąpiel w basenie Kleopatry) i nocleg.
Pammukale
http://turcjawsandalach.pl/content/pamukkale
Hieropolis
http://turcjawsandalach.pl/content/hierapolis
http://turcjawsandalach.pl/content/2012-turcja-dooko%C5%82-cz%C4%99%C5%9B%C4%87-6
Dzień 9 (390km)
Przejazd do Afrodyzja (90km - 1:20h) zwiedzanie i przejazd do Myra (Demre) (300km - 4,10h), ew. wieczorna kąpiel w morzu i nocleg. Przejazd częściowo trasą widokową.
Aphrodisias (Afrodyzja)
http://www.panoramio.com/photo/74373529
http://www.panoramio.com/photo/2203623
http://www.panoramio.com/photo/5858455
http://turcjawsandalach.pl/content/afrodyzja
http://newscenter.sdsu.edu/sdsu_newscenter/news.aspx?s=71837
http://www.tambylscy.pl/galerie-zdjec-ruiny-starozytnej-afrodyzji/
Dzień 10 (0km)
Zwiedzanie Myra, plażowanie - tym razem już w morzu Śródziemnym i nocleg.
Myra (Demre lub Kale) – b. ciekawy teatr i skalne grobowce
http://tabisite.com/gallery_as/turkey/antalya.shtml
http://www.pizzatravel.com.ua/eng/turkey/14/demre
http://turcjawsandalach.pl/content/mi-licja-si%C4%99-podoba-czyli-co%C5%9B-dla-ka%C5%BCdego
Dzień 11 (385km)
Przejazd do Kayakoy (160km - 2:30h) i zwiedzanie, po drodze można zobaczyć Fethiye i przejazd do Kıyıkışlacık (225km – 3:20h). Kąpiel w morzu i nocleg. Przejazd częściowo trasą widokową.
Kayakoy – opuszczone przeklęte miasto
http://turcjawsandalach.pl/content/megri
Fethiye – skalne grobowce
http://www.turkeysforlife.com/2012/03/exploring-fethiye-lycian-rock-tombs-in.html
http://turcjawsandalach.pl/content/megri
Dzień 12 (140km)
Kıyıkışlacık. Przejazd do Lagina (70km - 1:10h) i zwiedzanie, po drodze można zobaczyć Stratonikea i opuszczoną starą turecką wieś Askihisar iodwrót (70km - 1:10h). Potem plażowanie, a wieczorem zwiedzanie antycznego Iasos (obecnego Kıyıkışlacık ;)) i nocleg. Przejazd częściowo trasą widokową.
Lagina
http://turcjawsandalach.pl/content/lagina
http://www.tambylscy.pl/galerie-zdjec-lagina-sanktuarium-bogini-hekate/
Stratonikea
http://turcjawsandalach.pl/content/stratonikeja
http://www.tambylscy.pl/galerie-zdjec-stratonikeia-miasto-wielkiej-milosci-i-gladiatorow/
Iasos (obok lub część wsi Kıyıkışlacık) http://turcjawsandalach.pl/content/iasos-galeria-zdj%C4%99%C4%87
Dzień 13 (150km)
Kıyıkışlacık (Iasos) - przejazd do Didyma (2 x 50km - 1:20) i zwiedzanie, a później plażowanie. Wieczorem przejazd i zwiedzanie Milas (2 x 28km) i i powrót oraz nocleg.
Didyma (Didym, Didim)
http://www.panoramio.com/photo/26415672
http://www.wnieznane.pl/kusadasi,2,4,zdjecia,foto-271
http://www.panoramio.com/photo/5687052
Milas - Euromos
http://www.panoramio.com/photo/5161562
http://www.panoramio.com/photo/2536766
Dzień 14 (204km)
Kıyıkışlacık. Przejazd do Miletu (73km – 1:15h) - zwiedzanie, przejazd do Kusadasi (67km – 1:05h) i kąpiel w morzu. Wieczorem przejazd do Priene (2 x 32km - 0:32h) i zwiedzanie. Nocleg w Kusadasi. Przejazd częściowo trasą widokową.
Milet
http://www.panoramio.com/photo/5041961
http://www.panoramio.com/photo/527228
http://turcjawsandalach.pl/content/milet
Priene
http://www.panoramio.com/photo/21795097
http://iriscepero.org/priene-the-ancient-city-beyond-the-pines/
http://en.wikipedia.org/wiki/Priene
http://turcjawsandalach.pl/content/priene
Kusudasi
http://turcjawsandalach.pl/content/ku%C5%9Fadas%C4%B1
Dzień 15 (50km)
Kusadasi. Przejazd do Efezu (2 x 22km) i zwiedzanie, po drodze zwiedzanie Selcuk i odwrót. W południe kąpiel, zaś wieczorem można zobaczyć Kusadasi.
Efez:
http://www.panoramio.com/photo/64649411
http://www.panoramio.com/photo/67826712
http://www.panoramio.com/photo/46457201
http://www.panoramio.com/photo/87586725
http://www.panoramio.com/photo/3286496
http://www.panoramio.com/photo/85377856
http://turcjawsandalach.pl/content/efez
Selcuk – ruiny bazyliki św. Jana
http://turcjawsandalach.pl/content/bazylika-%C5%9Bwi%C4%99tego-jana-w-sel%C3%A7uku
Dzień 16 (60km)
Przejazd do Klaros (Ahmetbeyli) (2 x 30km – 0:30) i zwiedzanie i odwrót. Później plażowanie. Nocleg w Kusadasi.
Klaros - wyrocznia z ogromnymi rzeźbami poniżej Izmiru
http://turcjawsandalach.pl/content/klaros
Dzień 17 (330km)
Kusadasi. Przejazd do Belevi (34km – 0:35h) i zwiedzanie (10 min.). Przejazd do Izmiru (76km – 1:00) i szybkie zwiedzanie. Przejazd do Antandros i zwiedzanie (220km – 3:00), ew. wieczorne moczenie kości w morzu i nocleg.
Belevi – mauzoleum
http://turcjawsandalach.pl/content/mauzoleum-belevi
Izmir – starożytna Smyrna
http://podroze-forum.pl/agora-t5725.html#p14865
Antandros
http://www.cappadociaturkey.travel/museums/antandros-archaeology-site-balikesir.html
Dzień 18 (540km)
Rano kąpiel w morzu i wyjazd… Przejazd do Canakkale (104km – 1:30h), przeprawa promem do Eceabat; dalej do Svilengrad (290km – 3:40h) i Plovdiv (145km – 2:00h) i nocleg. Do Canakkale przejazd trasą widokową.
Z Canakkale można jechać do Svilengradu przez Grecję – Kesan, Ipsala, Oreostiada (Orestias), Svilengrad (ta sama odległość).
Dzień 19 (626km)
Plovdiv do Caransebes w Rumunii i nocleg. Droga od obwodnicy Sofii do Wraca piękna, widokowa. Granicę na Dunaju przekraczamy ciekawym nowym mostem Vidyn- Calafat. Po drodze może uda się zobaczyć posąg Decebala – władcy starożytnych Daków.
http://www.panoramio.com/photo/41594391
http://www.vidincalafatbridge.bg/en/galleries
Dzień 20 i 21
z Caransebes (Rumunia) do Polski (do Warszawy 1029km).
Trasa
Mapa google nie chce przeprowadzić z Svilengradu do Edirne i z Eceabat do Canakkale, więc musiałem podzielić na odcinki…
z Warszawy do Svilengrad (1726km)
z Edirne do Eceabat (337km)
z Canakkale do Kusadasi – odcinek kończy dzień 14 planu (1930km)
z Kusadasi do Canakkale i przeprawa promem do Eceabat (535km)
z Eceabat do Warszawy (2002km)
Patrząc na plan (który – mam nadzieję jest w miarę rozsądny) 21 dni na taką trasę jest wystarczające. Oczywiście, jeśli będzie taka konieczność można go okroić, ale o 2, może 3 dni. Aby zrobić trasę np. w 2 tygodnie, trzeba by albo robić znacznie większe przebiegi dzienne (464km), rezygnując z kąpieli i decydując się na zwiedzanie w południe (co z uwagi na temperaturę może być trudne ;)) albo skrócić dystans. Ponieważ dojazd i powrót do Turcji jest constans – ok. 4000km, skracanie wycieczki musi odbywać się kosztem tego co mamy zobaczyć.
Pozdrawiam,
Dominik
Dzięki za szczere (i cenne ;) ) rady!
Mówiąc o dobrym czasie na wyjazd miałem na myśli znośną jak na Turcję cenę paliwa.
Trochę martwi mnie to, co mówicie odnośnie temperatur... Zjechałem całą Grecję w podobnym terminie i pomysł na zwiedzanie poranne ew. wieczorne sprawdził się znakomicie. W najgorszy upał albo jechaliśmy, a najczęściej leżeliśmy na plaży. Faktycznie zakosztowaliśmy też 52 stopni, ale żyjemy :rolleyes:
Teoria (przeciętne temperatury) mówi, że w Turcji nie powinno być gorzej niż w Grecji. Mam nadzieję, że nie powiecie mi, że naprawdę jest dużo gorzej??
Z drugiej strony - jak jest lato to musi być ciepło :cool: Liczę, że będzie tak jak w Grecji - błękitne niebo przez cały czas (białe baranki na niebie widzieliśmy może 3 razy) ...
Pozdrawiam,
Dominik
Autostrady płatne są. Winietę na stacji benzynowej kupujesz. Ja dowiedziałem się już po wyjeździe z TR.
Coś z wizami pokombinowali, że przez internet ?? tylko. Na granicy nie kupisz ( chyba ). Jak ostatnio jechałem jeszcze można było.
-
Obniżę cenę ;)
-
No dobra, wyślę ... ;) w razie konieczności.
-
Sprzedam do ZRX1200s 2001 lusterko lewe. Całe, zdrowe. Niestety malowane na srebrno. Lusterko prawe z ukruszonym uchwytem/mocowaniem do owiewki.
Zadupek w kolorze srebrnym nowka. Została kupiona po lekkim co nieco na ubezpieczenie.
Bagażnik stelaż nówka + płyta używana system Krauze ( muszę sprawdzić )
Kombinezon motocyklowy Tarbor Spodnie S-07 stan średni, kurtka ?? nie ma tego modelu obecnie w ofercie stan bardzo dobry. Czarne, skóra bydlęca. Rozmiar na grubego kurdupla. H-170cm w pasie 104cm.
Nie używany od lat. Mam inny.
Torba na bak/bagażnik Oxford czerwona mało używana.
Torba na bak polskiego producenta nazwy nie pomnę.
Kask orzeszek, pamiątka po ruskim motocyklu.
Podnośnik, stojak na tylne koło motocykla. ZRXa nie udało mi się samemu na tym postawić. Bałem się że moto przewróci się przy podnoszeniu.
Trochę różnych pierdół będących gratisami przy zakupie grubszych ( podkreślonych ) rzeczy..Rękawice, za duże lub za małe dla mnie. Ochraniacze na kolana, ochraniacze pod szyję, gogle.
To nie koniec motocykla, to czyszczenie garażu z rzeczy zalegających latami.
Na koniec bad news, rzeczy do zakupu/odbioru tylko na miejscu w Siedlcach.
ZRX1200s Zadupek nówka sztuka srebrna z czerwonym paskiem
w Inne - Sprzedam
Opublikowano · Edytowane przez DonVito
ZRX1200s
Sprzedam zadupek nówka sztuka, dziewica, srebrna z czerwonym paskiem.
Powiedzmy 250zł. Do negocjacji.
Klocki hamulcowe przód Ferrodo ZRX1200. Pasują do innych modeli, nie wiem do jakich. 25zł. Nowe.
Korek wlewu oleju ZRX. Pasuje zapewne do tuzinów innych motocykli. J.w. nie wiem jakich. 25zł.
Ochraniacze butów marki ? nie chce mi się chodzić do garażu i sprawdzać. Metro chyba ?
W zestawie z ochraniaczami na kolana. Stan bardzo dobry. Cena łączna 40zł.
Spodnie Tarbor na grubego kurdupla do 1,7m. Czyli szerokie i krótkie. Stan 8 w skali od 0 do 10.
Zero oznacza że spodni nie ma wcale,
Kurtka Hein Gericke letnia. Używana 12 lat i w dalszym ciągu sprawna fizycznie i umysłowo. Czarna kordura. Nie znosi deszczu. Od nowości tak miała.
Torba na bak Metro. Taka sobie. Mało używana ale wygląda nienajlepiej 12zł.
Mapnik Louisa - dołożę do zakupu powyżej 100zł
Rękawice różne. Jak wyżej. Mały rozmiar M - L. M dla mnie ciut małe były, L zaduże.
Kurtka Brixton skóra brązowa stan bardzo dobry 70zł. Na 1,65m - 1,75 ?.
Fajna, ale na co dzień za ciężka.
Preferowany odbiór osobisty po uzgodnieniu tel. 604 451 916 W Siedlcach.
Zdjęcia po tygodniu przy odrobinie szczęścia wysyłam.
Kurier za pobraniem 20zł.
Kupującemu przedstawię się ...