Skocz do zawartości

DonVito

Forumowicze
  • Postów

    72
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez DonVito

  1. ZRX1200s

    Sprzedam zadupek nówka sztuka, dziewica, srebrna z czerwonym paskiem.

    Powiedzmy 250zł. Do negocjacji.

     

    Klocki hamulcowe przód Ferrodo ZRX1200. Pasują do innych modeli, nie wiem do jakich. 25zł. Nowe.

     

    Korek wlewu oleju ZRX. Pasuje zapewne do tuzinów innych motocykli. J.w. nie wiem jakich. 25zł.

     

    Ochraniacze butów marki ? nie chce mi się chodzić do garażu i sprawdzać. Metro chyba ?

    W zestawie z ochraniaczami na kolana. Stan bardzo dobry. Cena łączna 40zł.

     

    Spodnie Tarbor na grubego kurdupla do 1,7m. Czyli szerokie i krótkie. Stan 8 w skali od 0 do 10.

    Zero oznacza że spodni nie ma wcale,

     

    Kurtka Hein Gericke letnia. Używana 12 lat i w dalszym ciągu sprawna fizycznie i umysłowo. Czarna kordura. Nie znosi deszczu. Od nowości tak miała.

     

    Torba na bak Metro. Taka sobie. Mało używana ale wygląda nienajlepiej 12zł.

     

    Mapnik Louisa - dołożę do zakupu powyżej 100zł

     

    Rękawice różne. Jak wyżej. Mały rozmiar M - L. M dla mnie ciut małe były, L zaduże.

    Kurtka Brixton skóra brązowa stan bardzo dobry 70zł. Na 1,65m - 1,75 ?.

    Fajna, ale na co dzień za ciężka.

     

    Preferowany odbiór osobisty po uzgodnieniu tel. 604 451 916 W Siedlcach.

    Zdjęcia po tygodniu przy odrobinie szczęścia wysyłam.

     

    Kurier za pobraniem 20zł.

    Kupującemu przedstawię się ...

  2. Ja ,samochodem 4x4.

    Nie trzeba Transalpiny ... idealnie zresztą wyasfaltowanej. Piękne winkielki ... korzystać póki można, znaczy póki się droga nie zacznie sypać po kilku zimach .

    Na razie zwiedzam północne Karpaty, okolice Baja Mare i dalej na wschód. Terenu starczy na wiele lat.

    Szacuję że unijne regulacje wprowadzą na poważnie za 10-15 lat.

    Na razie można prawie wszędzie.

    Póki można korzystam, następny wyjazd koniec września.

     

    http://www.jeep.org.pl/forum/thread-59488-page-20.html

     

    W sumie, szukam chętnych na wyjazd. Mogą być na moto. We wrześniu wieczory długie, warto więc mieć kogoś z kim można pogadać.

  3. Z Transalpiny będziesz Pan zadowolony, świeżutki asfalt ... niestety, lub stety, w zależności czym jedziesz ...

    Transforgarska, dojechałem od południa prawie do końca. Dalej nie było możliwości przejazdu. Nawet wypasioną terenówką na MT ... :laugh:

    Jak będziesz wracał spróbuj prawą stroną jeziora ... aczkolwiek Banditem może być trudno być. Ja akurat śpieszyłem się więc zjechałam główną trasą.. Ale nic to powtórzę ... kiedyś ...

    Na Transograskiej asfalt taki sobie, motocykle nie dały rady uciec przedemną ...

    Wyprzedzić też nie dałbym rady, Więc fajne zapierdalanie było :laugh: .

  4. Transalpina oficjalnie otwarta od 31.05. Nieoficjalnie, przejezdna. Zaliczyłem ją 25 maja.

    Zamknięta betonami i trzeba je objeżdżać. Z północnej strony łatwo. Z południowej dla sporta czy frędzla może być wyzwanie. Ale da się.

    Transforgarska.

    Od południowej strony dojechałem do miejsca gdzie widać tunel, zostało pięć, dziesięć minut jazdy. Potem łachy śniegu i skały pod spodem.

    Od północnej strony zapewne gorzej. Nie dojechałem.

    Nie jechać w piątek. Ilość szaleńców walących przy wyprzedzaniu na czołówkę nieprzeliczana.

    Jechałem Jeepem Wranglerem.

     

    A na psy jednak trzeba uważać.

    Nie to że zaatakują, zwyczajnie wkręcą się pod koła motocykla ... a jak duży się trafi to ...

  5. Szkoda, że zanim nastała moda na kupowanie pick upów celem odliczenia VAT, nikt nie uświadomił na temat tych cech potencjalnych nabywców.

     

    Pozdr.

    F.

     

     

    Ja tam zadowolony jestem.

    W sumie ósmy roku użytkuję i jeszcze ze dwa, trzy lata będę jeździł..

  6. Co do komfortu to mi pasuje. Bardziej na awaryjności bym się skupił. Co jest bolączką tego auta?

     

     

    Nie wiem czy zajebiście awaryjna ...

    Navara DC40 2007. Obecnie 128tys.km.

    Zepsuło się;

    Sprzęgło z dwumasą przy 94kkm. Fabryczne jest/było zwyczajnie za słabe. Dlatego niewskazany był/jest przy seryjnym sprzęgle chip tuning.

    Wstawiłem wzmocnione bez dwumasy.

    Przy 105kkm padło łożysko prawego przedniego koła. Bez żadnych oznak wstępnych, w trasie po 700km od pierwszego szuru-buru.

    Przy 115kkm zawór ERG ? urwał się grzybek.

    Wytarte siedzenie kierowcy.

    Nie wiem, czy początek serii, czy przypadkowa kumulacja.

     

    Poza tym "zepsuły" się dwa zderzaki tylne i jeden przedni.

     

    Wady wrodzone.

    Słabe sprzęgło jak wcześniej już pisałem.

    Słabe, za słabe "gumowe" hamulce.

    Słaba tapicerka.

    Wada dla mnie, siedzi się nisko. Za nisko.

    Za dużo pali, średnio 11-12L. Opowieści o spalaniu poniżej 8L między bajki można włożyć.

    Może chwilowo, na tempomacie, na szóstce jadąc 90km/h.

    Duży promień skrętu, niewygodny załadunek, średnio wygodne miejsce dla pasażera, ten typ tak ma.

    Przeciekająca paka.

     

    Nie mam wielkiego porównania.

    Drugim moim samochodem jest Jeep Wrangler. W tym komfort jazdy przypomina jazdę Żukiem skrzyżowanym z PF126.

    Porównując, Navara jest oazą rozpasanego luksusu.

    Dla mnie OK. Choć ... jak będę zmieniał, drugi raz nie kupię. Bo w sumie ... nudne to auto jest.

    W teren średnio, daje radę ale za duże, za długie, sprzęgło klęka przy bujaniu w błocie.

    Do Teatru za mało luksusowe.

    Do transportu, mała ładowność i trudny załadunek.

    Takie auto do niczego ... :icon_mrgreen:

     

    Aaa ... jeszcze. Kilka dni temu odkryłem pierwszą rudą na błotniku.

  7. Witam

    prosiłbym podesłać[ opisy i foty na maila].

    fotki na e-maila: [email protected]

    Oco chodzi z [ Dokładam gratis różne przydaśki.] ?????

    ps.szukam właśnie zrx1200s

    czy Pan mieszka : Żelków k/Siedlec ?????

    pozdrawiam czekam na wiadomośc

     

    Sorry, nie zauważyłem pytania.

    Moto wstawiłem do serwisu by przegląd zrobili. Za parę dni odbiorę i foty zrobię.

    Miałem wcześniejsze ale kolega mi uprzytomnił że z taki obrazkami świata nie podbiję.

    Niewyraźne i w nieciekawym miejscu.

     

    Przydaśki.

    Zadupek, nówka, dziewica nie używana.

    Bagażnik z płytą.

    Lusterko lewe 100% sprawne. Niestety poprzedni właściciel pomalował srebrzanką.

    Lusterko prawe z ułamanym stelażem. Nie da się spawać ( chyba ) też srebrzanka.

    Torba Oxford na bak lub bagażnik.

    .... i coś tam jeszcze.

     

    Tak, Żelków k/Siedlec

  8. Sprzedam Kawasaki ZRX 1200S rok produkcji 2001.

    Przebieg 86,700.km z gwarancją przebiegu.

    Pierwszy właściciel w PL od 2006 roku.

    Motocykl znany na Forum dosyć dobrze ( ten egzemplarz ), opisy i foty na maila.

    Jeżdżony turystycznie, na długich trasach, przez starszego pana.

    Moto ubezpieczone.

    W cenie przegląd badanie , techniczne zrobimy przy odbiorze na życzenie klienta.

    Stację Techniczną mam w odległości 1km od domu. Jedynie co, że w dniu roboczym.

     

     

    Dokładam gratis różne przydaśki.

     

     

    Cena Kawy z przydaśkami 8,200

     

    Foty na maila.

     

    Edit

    Motocykl obniżony na zawieszeniu do użytkownika z 1,65m wzrostu. Powrót do fabrycznych ustawień bezinwestycyjny, pół godziny roboty lub mniej.

     

     

     

     

    Zatankowany ;) .

    Można się targować, nie gwarantuję pozytywnego efektu. Zależy jak chętni pchać się będą.

     

  9. Sprzedam Kawasaki ZRX 1200S rok produkcji 2001.

    Przebieg 86,700.km z gwarancją przebiegu.

    Pierwszy właściciel w PL od 2006 roku.

    Motocykl znany na Forum dosyć dobrze ( ten egzemplarz ), opisy i foty na maila.

    Stan prawie idealny biorąc oczywiście wiek pod uwagę, niestety 3 ? 4 lata temu w Pułtusku boka dostałem i prawa owiewka przytarta jest.

    Jeżdżony turystycznie, na długich trasach, przez starszego pana.

    Moto ubezpieczone, przegląd zrobimy przy odbiorze na życzenie klienta.

    Nie robiłem bo w tym roku zrobiłem 100km ... dziś właśnie ... i nie odczuwam ssania i potrzeby jazdy ... wypaliłem się czy co ?? :huh:

     

    Jest to niestety projekt o nazwie; KONIEC Z MOTOCYKLEM.

     

    Dokładam więc różne różności od butów Daytony nr,41 skończywszy na; http://forum.motocyklistow.pl/index.php/topic/172287-do-zrxa-1200s-sprzedam-rozne-zadupek-lusterkoa/

     

    Chętnie w zamian przygarnąłbym Vespę ( oryginał !! nie Vespopodobny produkt ) 100 lub więcej w 4T.

     

    Cena Kawy z przydaśkami 9,800zł

     

    Edit

    Motocykl obniżony na zawieszeniu do użytkownika z 1,65m wzrostu. Powrót do fabrycznych ustawień bezinwestycyjny, pół godziny roboty lub mniej.

     

    Zatankowany ;) .

    Można się targować, nie gwarantuję pozytywnego efektu. Zależy jak chętni pchać się będą.

  10. Türkiye çok güzel! – Turcja jest piękna!

    Wertując przewodniki i strony o Turcji znalazłem powyższy tekst i im dłużej drążę temat wyjazdu do Turcji, tym bardziej przekonuję się, że to prawda! Okazało się, że duża część trasy wiedzie pięknymi, widokowymi drogami. Zatem sama jazda będzie dostarczać super wrażeń!

     

    Póki co udało mi się podzielić plan wycieczki na dni.

    Po co?

    Do zrobienia jest średnio 310km dziennie, więc dobry plan może spowodować, że:

    - zobaczy się wszystko co zamierzamy (można oczywiście coś opuścić czy dodać),

    - zwiedzanie odbywać się będzie rano lub wieczorem, kiedy temperatura jest znośna, a w południe będziemy moczyć się w morzu lub jechać,

    - będzie czas na plażowanie i poznawanie lokalnych klimatów,

    - wakacje nie staną się gonitwą.

     

    Dzień 1 (733km)

    Warszawa (733km - 9:30h) do Berettyoujfalu i nocleg.

    https://goo.gl/maps/AoMVn

     

    Dzień 2 (710km)

    Dojazd do Sebes (300 km – 4h), skąd jedziemy Transalpiną (135km) i do Pleven 270km i nocleg. Jeśli nie damy rady tyle zrobić, robimy mniej zostawiając na następny dzień.

    http://romaniatraveldestinations.com/assets/Transalpina_18.jpg

    http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/2/22/DN67C_-_Transalpina_%283%29.JPG

     

    Dzień 3 (485km)

    z Pleven do Edirne – ok. 310km – 4:30h i zwiedzanie meczetu i do Enez – 174km – 2:33h; zwiedzanie i nocleg

    http://www.panoramio.com/photo/8318911

    Enez – ruiny zamku

    https://geolocation.ws/v/P/38381947/enez-kalesi-enez-castle/en

    http://www.panoramio.com/photo/91892478

     

    Dzień 4 (200km)

    Przejazd do Troi (w tym przeprawa promem) 200km – ok. 3:30h, zwiedzanie, kąpiel w morzu i nocleg. Przejazd trasą widokową.

     

    Troja (Troy):

    http://www.panoramio.com/photo/61499756

    http://www.panoramio.com/photo/1586954

    http://www.panoramio.com/photo/1586966

    http://www.panoramio.com/photo/41978227

     

    Dzień 5 (235km)

    Przejazd do Assos (70km - 1:10h) i zwiedzanie; przejazd do Candarli (165km – 2:30h), kąpiel w morzu, zwiedzanie i nocleg. Przejazd trasą widokową.

    Assos

    http://www.panoramio.com/photo/25698141

    http://www.panoramio.com/photo/23581784

     

    Dzień 6 (70km)

    Spędzamy w Candarli. Rano zwiedzanie Bergamę, a później kąpiel w morzu.

     

    Candarli (starożytne Pitane) w pobliżu Bergamy – zamek genueński

    http://turcjawsandalach.pl/content/pitane

    Bergama - starożytny Pergamon

    http://biology.clc.uc.edu/Fankhauser/Travel/Turkey/Bergama_Acropolis/P9140069.JPG

    http://biology.clc.uc.edu/Fankhauser/Travel/Turkey/Bergama_Acropolis/P9140066.JPG

    http://biology.clc.uc.edu/Fankhauser/Travel/Turkey/Bergama_Aesclepion/index_bergama_aesclepion.html

    http://biology.clc.uc.edu/Fankhauser/Travel/Turkey/Bergama_Acropolis/index_bergama_acropolis.html

    http://www.panoramio.com/photo/99879889

    http://turcjawsandalach.pl/content/pergamon

     

    Dzień 7 (326km)

    Przejazd z Candarli do do Sart (160 km – 2:15h) i zwiedzanie; przejazd do Pamukkale (140km - 2:15h) i wieczorem zobaczymy Laodycea i powrót do Pamukkale (26km w 2 strony) i nocleg. Przejazd częściowo trasą widokową.

     

    Sart (Sardes, Sardis)

    http://www.panoramio.com/photo/20763131

    http://www.panoramio.com/photo/6807793

    http://www.panoramio.com/photo/20763266

    Laodycea (Laodikeia) przed Pammukale

    http://turcjawsandalach.pl/content/laodycea

     

    Dzień 8 (0km)

    Zwiedzanie Pamukkale i Hieropolis (w tym kąpiel w basenie Kleopatry) i nocleg.

     

    Pammukale

    http://turcjawsandalach.pl/content/pamukkale

    Hieropolis

    http://turcjawsandalach.pl/content/hierapolis

    http://turcjawsandalach.pl/content/2012-turcja-dooko%C5%82-cz%C4%99%C5%9B%C4%87-6

     

    Dzień 9 (390km)

    Przejazd do Afrodyzja (90km - 1:20h) zwiedzanie i przejazd do Myra (Demre) (300km - 4,10h), ew. wieczorna kąpiel w morzu i nocleg. Przejazd częściowo trasą widokową.

    Aphrodisias (Afrodyzja)

    http://www.panoramio.com/photo/74373529

    http://www.panoramio.com/photo/2203623

    http://www.panoramio.com/photo/5858455

    http://turcjawsandalach.pl/content/afrodyzja

    http://newscenter.sdsu.edu/sdsu_newscenter/news.aspx?s=71837

    http://www.tambylscy.pl/galerie-zdjec-ruiny-starozytnej-afrodyzji/

     

    Dzień 10 (0km)

    Zwiedzanie Myra, plażowanie - tym razem już w morzu Śródziemnym i nocleg.

     

    Myra (Demre lub Kale) – b. ciekawy teatr i skalne grobowce

    http://tabisite.com/gallery_as/turkey/antalya.shtml

    http://www.pizzatravel.com.ua/eng/turkey/14/demre

    http://turcjawsandalach.pl/content/mi-licja-si%C4%99-podoba-czyli-co%C5%9B-dla-ka%C5%BCdego

     

    Dzień 11 (385km)

    Przejazd do Kayakoy (160km - 2:30h) i zwiedzanie, po drodze można zobaczyć Fethiye i przejazd do Kıyıkışlacık (225km – 3:20h). Kąpiel w morzu i nocleg. Przejazd częściowo trasą widokową.

     

    Kayakoy – opuszczone przeklęte miasto

    http://turcjawsandalach.pl/content/megri

    Fethiye – skalne grobowce

    http://www.turkeysforlife.com/2012/03/exploring-fethiye-lycian-rock-tombs-in.html

    http://turcjawsandalach.pl/content/megri

     

    Dzień 12 (140km)

    Kıyıkışlacık. Przejazd do Lagina (70km - 1:10h) i zwiedzanie, po drodze można zobaczyć Stratonikea i opuszczoną starą turecką wieś Askihisar iodwrót (70km - 1:10h). Potem plażowanie, a wieczorem zwiedzanie antycznego Iasos (obecnego Kıyıkışlacık ;)) i nocleg. Przejazd częściowo trasą widokową.

     

    Lagina

    http://turcjawsandalach.pl/content/lagina

    http://www.megalithic.co.uk/modules.php?op=modloadHYPERLINK "http://www.megalithic.co.uk/modules.php?op=modload&name=a312&file=index&do=showpic&pid=58853"&HYPERLINK "http://www.megalithic.co.uk/modules.php?op=modload&name=a312&file=index&do=showpic&pid=58853"name=a312HYPERLINK "http://www.megalithic.co.uk/modules.php?op=modload&name=a312&file=index&do=showpic&pid=58853"&HYPERLINK "http://www.megalithic.co.uk/modules.php?op=modload&name=a312&file=index&do=showpic&pid=58853"file=indexHYPERLINK "http://www.megalithic.co.uk/modules.php?op=modload&name=a312&file=index&do=showpic&pid=58853"&HYPERLINK "http://www.megalithic.co.uk/modules.php?op=modload&name=a312&file=index&do=showpic&pid=58853"do=showpicHYPERLINK "http://www.megalithic.co.uk/modules.php?op=modload&name=a312&file=index&do=showpic&pid=58853"&HYPERLINK "http://www.megalithic.co.uk/modules.php?op=modload&name=a312&file=index&do=showpic&pid=58853"pid=58853

    http://www.tambylscy.pl/galerie-zdjec-lagina-sanktuarium-bogini-hekate/

    Stratonikea

    http://turcjawsandalach.pl/content/stratonikeja

    http://www.tambylscy.pl/galerie-zdjec-stratonikeia-miasto-wielkiej-milosci-i-gladiatorow/

    Iasos (obok lub część wsi Kıyıkışlacık) http://turcjawsandalach.pl/content/iasos-galeria-zdj%C4%99%C4%87

     

    Dzień 13 (150km)

    Kıyıkışlacık (Iasos) - przejazd do Didyma (2 x 50km - 1:20) i zwiedzanie, a później plażowanie. Wieczorem przejazd i zwiedzanie Milas (2 x 28km) i i powrót oraz nocleg.

     

    Didyma (Didym, Didim)

    http://www.panoramio.com/photo/26415672

    http://www.wnieznane.pl/kusadasi,2,4,zdjecia,foto-271

    http://www.panoramio.com/photo/5687052

    Milas - Euromos

    http://www.panoramio.com/photo/5161562

    http://www.panoramio.com/photo/2536766

     

    Dzień 14 (204km)

    Kıyıkışlacık. Przejazd do Miletu (73km – 1:15h) - zwiedzanie, przejazd do Kusadasi (67km – 1:05h) i kąpiel w morzu. Wieczorem przejazd do Priene (2 x 32km - 0:32h) i zwiedzanie. Nocleg w Kusadasi. Przejazd częściowo trasą widokową.

     

    Milet

    http://www.panoramio.com/photo/5041961

    http://www.panoramio.com/photo/527228

    http://turcjawsandalach.pl/content/milet

    Priene

    http://www.panoramio.com/photo/21795097

    http://iriscepero.org/priene-the-ancient-city-beyond-the-pines/

    http://en.wikipedia.org/wiki/Priene

    http://www.priene.net/

    http://turcjawsandalach.pl/content/priene

     

    Kusudasi

    http://turcjawsandalach.pl/content/ku%C5%9Fadas%C4%B1

     

    Dzień 15 (50km)

    Kusadasi. Przejazd do Efezu (2 x 22km) i zwiedzanie, po drodze zwiedzanie Selcuk i odwrót. W południe kąpiel, zaś wieczorem można zobaczyć Kusadasi.

     

    Efez:

    http://www.panoramio.com/photo/64649411

    http://www.panoramio.com/photo/67826712

    http://www.panoramio.com/photo/46457201

    http://www.panoramio.com/photo/87586725

    http://www.panoramio.com/photo/3286496

    http://www.panoramio.com/photo/85377856

    http://turcjawsandalach.pl/content/efez

    Selcuk – ruiny bazyliki św. Jana

    http://turcjawsandalach.pl/content/bazylika-%C5%9Bwi%C4%99tego-jana-w-sel%C3%A7uku

     

    Dzień 16 (60km)

    Przejazd do Klaros (Ahmetbeyli) (2 x 30km – 0:30) i zwiedzanie i odwrót. Później plażowanie. Nocleg w Kusadasi.

     

    Klaros - wyrocznia z ogromnymi rzeźbami poniżej Izmiru

    http://turcjawsandalach.pl/content/klaros

     

    Dzień 17 (330km)

    Kusadasi. Przejazd do Belevi (34km – 0:35h) i zwiedzanie (10 min.). Przejazd do Izmiru (76km – 1:00) i szybkie zwiedzanie. Przejazd do Antandros i zwiedzanie (220km – 3:00), ew. wieczorne moczenie kości w morzu i nocleg.

     

    Belevi – mauzoleum

    http://turcjawsandalach.pl/content/mauzoleum-belevi

    Izmir – starożytna Smyrna

    http://podroze-forum.pl/agora-t5725.html#p14865

    Antandros

    http://www.cappadociaturkey.travel/museums/antandros-archaeology-site-balikesir.html

    https://holylandphotos.wordpress.com/2014/09/03/antandros-was-the-ship-that-paul-traveled-on-to-rome-constructed-here/

     

    Dzień 18 (540km)

    Rano kąpiel w morzu i wyjazd… Przejazd do Canakkale (104km – 1:30h), przeprawa promem do Eceabat; dalej do Svilengrad (290km – 3:40h) i Plovdiv (145km – 2:00h) i nocleg. Do Canakkale przejazd trasą widokową.

    Z Canakkale można jechać do Svilengradu przez Grecję – Kesan, Ipsala, Oreostiada (Orestias), Svilengrad (ta sama odległość).

     

    Dzień 19 (626km)

    Plovdiv do Caransebes w Rumunii i nocleg. Droga od obwodnicy Sofii do Wraca piękna, widokowa. Granicę na Dunaju przekraczamy ciekawym nowym mostem Vidyn- Calafat. Po drodze może uda się zobaczyć posąg Decebala – władcy starożytnych Daków.

    http://www.panoramio.com/photo/41594391

    http://www.vidincalafatbridge.bg/en/galleries

     

    Dzień 20 i 21

    z Caransebes (Rumunia) do Polski (do Warszawy 1029km).

     

     

    Trasa

    Mapa google nie chce przeprowadzić z Svilengradu do Edirne i z Eceabat do Canakkale, więc musiałem podzielić na odcinki…

     

    z Warszawy do Svilengrad (1726km)

    http://goo.gl/maps/2AiC8

     

    z Edirne do Eceabat (337km)

    http://goo.gl/maps/1uDlY

     

    z Canakkale do Kusadasi – odcinek kończy dzień 14 planu (1930km)

    https://maps.google.pl/maps?saddr=%C3%87anakkale,+Turcja&daddr=Troja,+%C4%B0ntepe,+Turcja+to:Assos,+Turcja+to:%C3%87andarl%C4%B1,+Turcja+to:Bergama,+Turcja+to:%C3%87andarl%C4%B1,+Turcja+to:Sart,+Turcja+to:Pamukkale,+Turcja+to:laodycea+to:Pamukkale,+Turcja+to:Afrodyzja,+Geyre,+Turcja+to:demre+to:Fethiye,+Turcja+to:Kayak%C3%B6y,+Turcja+to:K%C4%B1y%C4%B1k%C4%B1%C5%9Flac%C4%B1k+to:Lagina,+Lagina,+Turgut+K%C3%B6y%C3%BC,+Yata%C4%9Fan+Merkez%2FMu%C4%9Fla+Province,+Turcja+to:K%C4%B1y%C4%B1k%C4%B1%C5%9Flac%C4%B1k+to:Didyma,+Didim,+Turcja+to:K%C4%B1y%C4%B1k%C4%B1%C5%9Flac%C4%B1k+to:Milas,+Turcja+to:K%C4%B1y%C4%B1k%C4%B1%C5%9Flac%C4%B1k+to:Balat,+Turcja+to:Ku%C5%9Fadas%C4%B1,+Turcja+to:G%C3%BCzel%C3%A7aml%C4%B1,+Turcja+to:Ku%C5%9Fadas%C4%B1,+Turcja&hl=pl&ie=UTF8&ll=37.705553,27.442474&spn=0.622558,1.352692&sll=37.495563,27.761078&sspn=0.624318,1.352692&geocode=FUKbZAIdtOqSASk_L0oh2KmxFDF_L-IDN-vrjA%3BFd-zYQIdsF-QASET6vks779ztSlRIg1CJVCwFDET6vks779ztQ%3BFVmfWgIdLNiRASlXx2ph0H6wFDEUpmaZ5G1JrQ%3BFbIkUgIdKvaaASmB4yO6WTy6FDH8HaB3QphiWw%3BFUT2VAIdY8KeASnXd3whevi5FDF348uWthgraA%3BFbIkUgIdKvaaASmB4yO6WTy6FDH8HaB3QphiWw%3BFTRZSwIdBdKrASlXdZ-cQVG4FDH8wNfSd7JLwA%3BFUiaQgIdkDS8ASkv2iBWyRPHFDHW_B5FXw8ZsQ%3BFS5VQQIduiu8ASGaAgh0S-jMgyk9p-XxyRXHFDGaAgh0S-jMgw%3BFUiaQgIdkDS8ASkv2iBWyRPHFDHW_B5FXw8ZsQ%3BFW9lPwIdU0m2ASF5uYI-8NFiZClh8D86_lbHFDF5uYI-8NFiZA%3BFdMUKQIdBYDJASm9v2ddEvLBFDGGdRttWF982g%3BFVE_LwIdiGm8ASk7sbYNm0PAFDHXcE8kBAcVhw%3BFTInLgIdrdm7ASllkJqRWUDAFDEOP4FRQsJL3g%3BFYPeOAId8dekASnNhWiHEfW-FDFgWEmxYPhfbQ%3BFTNaOgIdFNmrASlZc_yDXxm_FDHMNNF8xN4wTQ%3BFYPeOAId8dekASnNhWiHEfW-FDFgWEmxYPhfbQ%3BFT50OgIdEuifASHQgY-0feKPmCnnMcNxL4G-FDHQgY-0feKPmA%3BFYPeOAId8dekASnNhWiHEfW-FDFgWEmxYPhfbQ%3BFZ1TOQId9-enASlbosVHSvq-FDGAC4GenvFjzA%3BFYPeOAId8dekASnNhWiHEfW-FDFgWEmxYPhfbQ%3BFR5kPAIdkDagASnH8jLEXJu-FDGUCQjSsOEXtA%3BFYqxQQIdSvOfASknVGqVK6m-FDH0Lg8QXXKb2A%3BFbuCPwIdNYyfASmBsFykJKG-FDHMdAmNzTyQZw%3BFYqxQQIdSvOfASknVGqVK6m-FDH0Lg8QXXKb2A&oq=Guzel&mra=ls&t=m&z=10

     

    z Kusadasi do Canakkale i przeprawa promem do Eceabat (535km)

    http://goo.gl/maps/EdQlC

     

    z Eceabat do Warszawy (2002km)

    http://goo.gl/maps/l2NzP

     

     

     

     

    Patrząc na plan (który – mam nadzieję jest w miarę rozsądny) 21 dni na taką trasę jest wystarczające. Oczywiście, jeśli będzie taka konieczność można go okroić, ale o 2, może 3 dni. Aby zrobić trasę np. w 2 tygodnie, trzeba by albo robić znacznie większe przebiegi dzienne (464km), rezygnując z kąpieli i decydując się na zwiedzanie w południe (co z uwagi na temperaturę może być trudne ;)) albo skrócić dystans. Ponieważ dojazd i powrót do Turcji jest constans – ok. 4000km, skracanie wycieczki musi odbywać się kosztem tego co mamy zobaczyć.

     

    Pozdrawiam,

    Dominik

     

     

     

    Dzięki za szczere (i cenne ;) ) rady!

    Mówiąc o dobrym czasie na wyjazd miałem na myśli znośną jak na Turcję cenę paliwa.

    Trochę martwi mnie to, co mówicie odnośnie temperatur... Zjechałem całą Grecję w podobnym terminie i pomysł na zwiedzanie poranne ew. wieczorne sprawdził się znakomicie. W najgorszy upał albo jechaliśmy, a najczęściej leżeliśmy na plaży. Faktycznie zakosztowaliśmy też 52 stopni, ale żyjemy :rolleyes:

    Teoria (przeciętne temperatury) mówi, że w Turcji nie powinno być gorzej niż w Grecji. Mam nadzieję, że nie powiecie mi, że naprawdę jest dużo gorzej??

    Z drugiej strony - jak jest lato to musi być ciepło :cool: Liczę, że będzie tak jak w Grecji - błękitne niebo przez cały czas (białe baranki na niebie widzieliśmy może 3 razy) ...

     

    Pozdrawiam,

    Dominik

    Autostrady płatne są. Winietę na stacji benzynowej kupujesz. Ja dowiedziałem się już po wyjeździe z TR.

    Coś z wizami pokombinowali, że przez internet ?? tylko. Na granicy nie kupisz ( chyba ). Jak ostatnio jechałem jeszcze można było.

  11. Sprzedam do ZRX1200s 2001 lusterko lewe. Całe, zdrowe. Niestety malowane na srebrno. Lusterko prawe z ukruszonym uchwytem/mocowaniem do owiewki.

     

    Zadupek w kolorze srebrnym nowka. Została kupiona po lekkim co nieco na ubezpieczenie.

     

    Bagażnik stelaż nówka + płyta używana system Krauze ( muszę sprawdzić )

     

    Kombinezon motocyklowy Tarbor Spodnie S-07 stan średni, kurtka ?? nie ma tego modelu obecnie w ofercie stan bardzo dobry. Czarne, skóra bydlęca. Rozmiar na grubego kurdupla. H-170cm w pasie 104cm.

    Nie używany od lat. Mam inny.

     

    Torba na bak/bagażnik Oxford czerwona mało używana.

     

    Torba na bak polskiego producenta nazwy nie pomnę.

     

    Kask orzeszek, pamiątka po ruskim motocyklu.

     

    Podnośnik, stojak na tylne koło motocykla. ZRXa nie udało mi się samemu na tym postawić. Bałem się że moto przewróci się przy podnoszeniu.

     

    Trochę różnych pierdół będących gratisami przy zakupie grubszych ( podkreślonych ) rzeczy..Rękawice, za duże lub za małe dla mnie. Ochraniacze na kolana, ochraniacze pod szyję, gogle.

     

    To nie koniec motocykla, to czyszczenie garażu z rzeczy zalegających latami.

     

    Na koniec bad news, rzeczy do zakupu/odbioru tylko na miejscu w Siedlcach.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...