Skocz do zawartości

bociek123

Forumowicze
  • Postów

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bociek123

  1. Nie, nie kopci na niebiesko, pracuje swietnie, uwierzyłem gościowi że motocykl ma te 18tyś mil, na nim na prawdę nie ma ani odprysków ani rys. Moto kupowałem prawie pół roku, jeździłem, oglądełm i uwierzcie........ handlarze mają wszystkie z przebiegami max do 20 tyś mil., ale ten co kupiłem, po oglądnięciu około 15 Road Starów, jeste w stanie salonowym. Jeśli chodzi o przebieg, już znam prawdę. Dzięki za zainteresowanie, uspokoiliście mnie ;-) moto od początku u jednego właściciela, gość ma teraz 64 lata, więc na pewno nie żyłowane itp.mam nadzieję że kolejne 100tyś mil przed nim :-) Poczekam do wiosny i zobaczymy, ale jestem już pozytywnie nastawiony, bo ten przebieg trochę mnie zmartwił i czekałem na Wasze opinie.
  2. Witam, Jestem tu nowy, lecz już mam kilka pyatń, proszę o odpowiedź: Kupiłem moto na allegro w październiku 2014, Yamaha Road Star 1700 z 2005roku (przesiadka z Drag Stara 650), no a później grzebałem z nr VIN, grzebałem aż wygrzebałem, moje moto ma nie 18tyś mil jak na liczniku, a - 70tyś mil, znalazłem archiwum aukcji z USA, niestety za późno, potwierdza się pewne fakty: właściciel jeden od początku, facet jest po 60-tce teraz, o moto musiał dbać, zważywszy na przebieg który już teraz znam I MNIE NIE CIESZY, posprawdzałem fotki z tej aukcji z USA, jest tak jak teraz - moto idealne - czyli nie było rys, wgnieceń, on świecił się w każdym zakamarku itp. chyba jedyna dolegliwość na której mnie oszukano to ten przebieg. Jednak nie czas na szukanie mych praw, zwracanie moto i rozpacz, kupiłem i mam, czekam jedynie na wyjaśnienia tego co mi go sprzedał bo zaklina się, że na aukcji źle wpisali ten przebieg i wyśle mi kopię umowy z USA, z której będzie wynikać, że tak jest jak on mówi a moto ma 18tyś mil. Powiedzcie mi, uwzględniając jednak te 70 tyś mil przebiegu, mam już rozpaczać??? czego się mam spodziewać, jaką ma żywotność ten silnik i podzespoły, wytrzyma motocykl kolejne 50-70tyś mil jeśli jest zadbany i będę dbał nadal????? Moje przebiegi to z 6 tyś mil na rok, myślicie, że nacieszę się nim jeszcze, czy kupiłem: "studnię bez dna" do której teraz będę wkładał?? Dodam, że moto sprawdzał już ktoś kto „ma pojęcie” i powiedział, że stan znakomity, powymieniać tylko oleje, filtry i świece, pas jest idealny (pewnie niedawno mieniony), zawieszenie też, łożyska też, układ hamulcowy również ok i niczego się nie doszukał co by miało mnie martwić w chwili obecnej, pali na tyk i cudownie mruczy silnik. Jednak martwię się tym przebiegiem jeśli faktycznie ma te cholerne 70tyś mil, jakie Wy macie wskazania liczników w swoich i jak się sprawują???? Czekam na dodanie mi otuchy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...