Skocz do zawartości

Skay

Forumowicze
  • Postów

    57
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Skay

  1. Witam, mam przytarty dekiel alternatora w motocyklu. Dekiel tylko się przytarł (był czarny ,więc w miejscu przytarcia farba się starła ),nie ma żadnych wycieków ani podobnych rzeczy.Ale fajnie to on nie wygląda.Chciałem go jakos zreanimować ,ale w tej kwestii nie za bardzo się orientuję ,jak ,czym i za ile.

     

    Wymiana na nowy to duży koszt ,a nie jest to konieczne.

    Chciałem się dowiedzieć w jaki sposób się takie rzeczy doprowadza do porządku.

    Szpachluje ,maluje ,ściera, silikonuje...???Oraz ile taka zabawa mniej więcej kosztuje.

    Jesli ktos ma w tej kwestii doświadczenia ,albo wiedze i by się tym podzielił to będe wdzięczny, ponieważ warsztaty rzucają różne ceny ,a chciałbym je skonfrontować z waszymi wypowiedziami na ten temat.

     

    P.S.chyba dałem do niewłaściwego działu, prosiłbym o przeniesienie do "mechaniki motocyklowej".przepraszam za kłopot

  2. Witam !

    Mam bardzo laickie pytanie ,ostatnio zakupiłem sobie kask AGV GP PRO i dostałem jeszcze takie naklejek na szybke do kasku. Do czego one służą ??? Widziałem że zawodnicy GP podczas wyścigu mają je naklejone na szybke? Czy są one przeznaczone tylko do jazdy po torze ? Jesli tak to po co i dlaczego?

    Z góry dzięki za odp.

     

    Nie wiem czy w dobrym dziale umieściłem swoje pytanie ,jeśli nie to przepraszam.

    I prosze o usunięcie tego tematu lub wrzucenie do smietnika ,gdy ktoś odpowie na moje pytanie. :)

    Pozdrawiam

  3. hehehe dobre...ale te wasze komentarze :icon_mrgreen:

     

    Jak widać nie macie za grosz wyobraźni.Ludzie opamiętajcie się ! Każdy ma swoje halo i każdy ma inne upodobania.Jeżeli każdy lubiłby to samo to zastanówcie się czy byłoby tak fajnie, nie sądzę.

    Nie dość ,że się chłopak naprawcował i włozył w to serce ,to nie...najlepiej skrytykować ,tak?

    Żałosne, ale tak najfajniej ,zrugać zbesztać z błotem a samemu iśc na łatwizne i kupować gotowe.

     

    Projektant tego moto ,miał taki kaprys i przerobił moto jak mu się podobało ,JEMU i miał do tego prawo.

    A wy tego nie musicie kupowac jeżeli wam się nie podoba :/

     

    Aha i dodam że autor tego posta w tytule napisał "ludzie już nie mają czego przerabiac"...a ja od siebie dodam w jego strone"ludzie już nie wiedzą jakie tematy zakładać ,tak im się w domach latem nudzi"

  4. Apropo tematu, widziałem wszystkie filmy leszczy, ba nawet ich znam.

    I w większości są to bez obrazy ludzie bez wyobraźni.Chociażby ta scena z czerwonym światłem.

    Co to miało na celu udowodnić ,że odwazni są???Że gościu jedzie 230 na gumie? To jest odwaga?? ŁAŁ

    Dla mnie to nie jest odwaga.

    To są zakompeksieni ludzie którzy spotykają się na piwie i jeżdża na motocyklach i nawzajem się adorują udowadniając jeden drugiemu jacy to nie są zajebiści.

     

    Zero odpowiedzialności i wyobraźni.

     

    W porty by się posrali gdyby mieli małe dzieci i trzeba było by się nimi zaopiekować ,zrobić jedzenie itd.

    Niedojrzali, nie wiem co i komu chca udowodnić.Raz widziałem ,raz poznałem i nie chcę mieć z nimi nic do czynienia.Stwarzają zagrożenie dla siebie i innych użytkowników drogi.

    Niech jada na pasy ,albo w miejsca gdzie nie jeżdża inni ...prosze bardzo, ale won z dróg i stanowcze NIE takiemu wariactwu na drodze.

     

    Aha i komentarze po moim poście obchodzą mnie tyle co zeszłporoczny śnieg.To jest MOJE zdanie.

    I moge wyrażać to co myślę.

  5. "dostała go na 18 urodziny" yamahe 600 ???

    Jestem ciekawy czy to był jej 1 motocykl ,jesli tak to nie za fajnie.

    Przypuszcam ,że rodzice do końca życia będa to sobie wyrzucac. Bo jeśli by jechała na 125 nawet nie zabierałaby sie za manewr wyprzedzania ,bo wiedizalaby ze nie zdaży...młodość...eh

    ale podkreślam ,że tak sobie głośno myślę bo dziewczyny nie znałem.

    Przykra sprawa ,całe życie przed nią było ,niech spoczywa w pokoju.A rodzinie i bliskim składam kondolencje

  6. Nie chciałem się już podczepiać pod istniejący temat, dlatego założyłem ten.

    Nie chcę wiedzieć ile ciśnienia ma być w oponach tego czy tamtego motocykla.

     

    Do rzeczy >

    Chciałem się was zapytać o jedną rzecz i rozwiać swoje wątpliwości.

    Otóż czym (jakim przyrządem)(gdzie to można ewentualnie kupić) uzupełniacie swoje ciśnienie w oponach ? ? ?

    Ja swoje uzupełniałem do tej pory na stacji benzynowej (jest tam taki specjalny przyrząd)

    ALE

    ALE

    ALE...no właśnie, podobno ciśnienie w oponach uzupełnia się gdy opony NIE SĄ ROZGRZANE (ponieważ wtedy nie wskazują prawdziwych wartości) [!]

    Więc teraz już zgłupiałem...przecież jak dojade na tą stację to oponki się wystarczająco rozgrzeją ,ciśnienie wcale nie jest takie jak wskazuje urządzenie a ja być może dopompowuje więcej powietrza /albo nic, bo stwierdzam że nie trzeba.

     

    Jak to w końcu jest !!!??? Czy uzupełniamy ciśnienie tylko i wyłącznie gdy opony są zimne ,czy nie.

    I drugie pytanie- czy jest takie urządzonko które można kupić i mieć w domu zamiast jeżdzić na stacje benzynową....

     

    HELP

  7. Witam, szukałem na forum coś na ten temat ale nie znalazłem.

    Dlatego nie oburzajcie sie ,że zakładam dla co poniektórych dość prozaiczny temat.

    Jestem w dziedzinie motocyklowej laikiem i poprostu chciałbym się dowiedzieć czegoś co mnie zastanawia.

     

    Do rzeczy- otóż interesuje mnie zjawisko "ślizgającego się sprzęgła" ,

    -na czym to polega i

    -jakie są tego przyczyny.

    Gdyby ktoś mi to jasno wytłumaczył byłbym wdzięczny.

    Pozdrawiam

  8. Zrodził mi się w głowie pomysł do powstania tego posta, po tym jak przeczytałem post nowego forumowego kolegi ,który nadmienił ,że jeździ w kaku integralnym na virago 535.

     

    i wiecie co...pomysłałem sobie BARDZO SŁUSZNIE ! :]

    Otóż wydaje mi się ,że kask integralny jest o niebo bezpieczniejszy dla naszej głowy podczas uderzenia nią o asfalt w razie wypadku.

     

    Mój kolega Waldemar ,miał w tamtym roku wypadek na swoim chopperze.Jechał ,wiadomo..w kasku otwartym takim który najbardziej stylowo pasuje do takiego motocykla.Odniósł lekkie obrazenia w tym...

    złamanie szczeki w kilku miejscach + utrata 2 zebów ,do dziś odczuwa tego skutki...tragedia.

    Było by zupełnie inaczej ,gdyby jechał w kasku integralnym.

     

    Co o tym myślicie ,czy warto dla mody i tego czy to czy tamto pasuje do naszego motocykla ,narażać własne zdrowie ???

    Hmmmm....

  9. yamcia Ty tez się nie denerwuj.Najgorszym złem jakie moglibyśmy Ci wyrządzic to OBOJĘTNOŚĆ. Dlatego na spokojnie przyjmij komentarze ,które niekoniecznie zachęcają do kupna tego motocykla ,ze względu na Twoje dobro ,w trosce o Ciebie. Nikt tu na pewno nie zyczy Ci źle i nie chce Twojego zła.

     

    Tak jak napisał kriters kobieta zmienną jest i zapewne też Ci się mogą gusta zmienić za pare lat.

    A teraz najważniejsza uwaga...

    Czy kiedykowiek jeżdziłaś tym motocyklem...domyślam się ,że NIE.

    Jak zrobisz sobie prawko ,albo troche się podszkolisz w jeżdzie to poproś jakiegos dobrego kolege z R6 ,żeby dał Ci się przejechać i wtedy będziesz mogła stwierdzić czy to własnie jest TO.

     

    Bo widzisz to jak z miłością...najpierw się zauraczasz a dopiero potem poznajesz.Motocykl jest wizualnie PIĘKNY....ale czy spodoba Ci się jazda na nim?NO niewaiadomo ...więc najpierw to sprawdź.Moja dobra rada.

    Nie ma co się zachwycac ,i ekscytować bo potem może przyjść rozczarowanie, czego oczywiście Ci nie życzę.

    POZDRAWIAM :D

  10. Poza tym... co was boli jak jeździmy ubrani!??  

    Słyszeliście o czymś takim swój własny, świadomy i prywatny wybór!?  

    Widzieliście(pewnie najczęsciej na filmach, zdjecaich albo znacie to z opowiadań) kolesi którzy wywalają sie w Tshirtach czy jeansach i potem nie meili skóry, połąmane ganty... spoko... jesteście znawcami...gratuluje...  

     

    My doświadczyliśmy tego na własnej skórze niejednokrotnie, nie raz widzieliśmy jak cierpią nasi koledzy... cóż- taka czasami jest cena tej gry...  

    Rozumiemy to niebezpieczeństwo i ryzyko i npewno jesteśmy go bardziej świadomi niż wy ale TO NASZ WYBÓR jak jeździmy, gdzie, z kim i w jakim stroju...  

    Dlatego darujcie sobie głupawe teksty, nie próbujcie nam dogryzać inie zgrywajcie wszechwiedzących moralizatorów którzy znają sie na wszystkim a ich wiedza jest jedna słuszna...

     

    no ja też tak czytam czytam i też nie wiem czy śmiać się, płakać czy co...looz freestyle to freestyle.Każdy odpowiada za siebie.

    Ale często bywa tak ,że mądry Polak po szkodzie.

    Wy też nie traktujcie jako atak wypowiedzi potępiających jazde w mało bezpiecznym stroju(nikt mi nie powie ze podczas upadku nas zabezpieczy).Bo poprostu są to dobre rady...a nie złe.

     

    Sam pamiętam historie z butami u siebie "myslalem a po co to,w normalnych wygodniej sie smiga...itd""

    ....do czasu az sie nie wypier** i miałem złamaną kostke.Od wtedy jeżdże w butach motocyklowych.Bo poprostu nie chce przezywac tego drugi raz...bo ani to miłe ani przyjemne nie było.

     

    Dlatego co poniektórych sugestii nie traktujcie jako napad...szykane albo bóg wie co jeszcze.Tu nikt nikomu nie życzy źle.I nikogo nie boli ,że ktoś jeżdzi w koszulce albo samych gaciach.Nie życzę nikomu żadnych gleb ,szlifów i dzwonów.Ale jeśli można zminimalizowac niekorzystne skutki stuntu(a wszyscy wiemy ze bez gleb sie nie obejdzie) to po kiego H*** narazac swoje ciało na nieprzyjemności.No chyba ,że ktoś jest masohistą...w takim razie sorry.

     

    > a film mi się podobał(umiejętności i złożenie) pzdr

  11. na to zajebiś...ie ważne pytanie

    :-x i co się czepiasz człowieku !? zazdrość Cię zżera?ja nie masz nic sensownego do powiedzenia to nie komentuj.

    ---

     

    Mam porównanie tych kombinezonów i z nich wszystkich poleciłbym w kolejnosci od najlepszego

    1.Alpinestar'a

    2.Berik/Suomy

    3.Arlen

     

    Suomy jest z tego co pamietam nieco droższy..ale w niczym nie ustepuje alpinestarowi...to bardzo pożądna firma i goraco polecam ich kombi.

    pzdr

×
×
  • Dodaj nową pozycję...