Kuśmier

W samochodach regenerują główki korby.Tulejki wstawiają i to jeździ.Też to kończy się rozwaloną korbą ? Chwytam się czego mogę.Nawet próbę z tym badziewnym kupionym wałem zrealizowałem.Nie wiele na szczęście kosztował.Nie stać mnie od tak wywalić grubej kasy na nową korbę,tłok,szlif,łożyska...Gdybym miał to robić dla siebie,to wossner i prox zapewne a to drogie pierdoły. Czytałem ten temat http://hondadominator.pl/viewtopic.php?t=1661

Co mnie w tym przypadku ratuje ? Nowy sworzeń ? Rozwiercać tłok na większy sworzeń ? Dotoczenie ?Złożyć i nie przejmować się stukaniem tłoka,które zapewne wyjdzie podczas pracy silnika ? Nie mam już żadnej koncepcji na to.

Witam,ramę od XLki sobie odpuściłem.Wolę jak na razie skupić się na silniku.Zakupiłem używany wał,bo na nową korbę nie wystarczyło.Martwi mnie luz na sworzniu,jest co prawda mniejszy niż na starym wale,ale jednak wyczuwalny.Wie ktoś jak zmierzyć ? Suwmiarka zwykła wystarczy ? Ile powinien mieć dopuszczalny luz sworznia ? POMOCY. Gdzieś czytałem o tulejowaniu lub innej regeneracji samej główki korby.Jest to opłacalne i wytrzymałe ?

Jeżeli rama jest identyczna,to przeszczep reszty gratów zrobie.Tylko niech mnie ktoś oświeci.Różni sie czymś od ramy XLki ?

Witam.Rama od XLki 600 psuje do reszty gratów XR ? Mam możliwość kupienia ramy z papierkiem.Czy kombinować i przekładać tabliczkę i przebić numery ?

Spam,spamem pogania.Jeden przez drugiego mówi ile jest warta,ile weźmiesz.Sprzedam to sprzedam,nie to nie.

Nie wystawie za 2 i pół + gratis części za 2 tysiące...Wolałbym ją za stodołą postawić żeby ruda ją zjadła.Nikt się nie zainteresuje w przeciągu ferii to idzie na części.

Przy zakupie zapłaciłem za nią 2 i pół :) Sporo mnie kosztowały części do niej,które leżą na półce.Wiem,że cała kwota nie zwróci mi się.Jeżeli nie sprzedam,to kiedyś dokończę remont lub pójdzie na części.

Tak jak w nazwie.Rocznik 86.Do wymiany Korbowód,łożyska na wale,tarcze sprzęgła i tylna opona.Cena do negocjacji. http://olx.pl/oferta/honda-xr-600-r-CID5-ID8CeT7.html#5afc3d4e11

Dzięki za wsparcie :D Trochę będę musiał popracować jeszcze na ten remont :)

Nic z tego korbowodu nie będzie,nie ma wszystkich igiełek.Podkładek po bokach też nie ma.Ewidentnie kwalifikuje się do wymiany,już się najeździłem...

Korbowód nie ma luzów góra dół,na boki się skręca.W serwisówce nie znalazłem wymiarów dopuszczalnych na główce korbowodu.Nie potrafię odnaleźć się w innych językach.

Witam po długiej przerwie.Skompletowałem w połowie części do mojej XRki.Mam parę pytań.Mam jedną starą i nową prowadnicę łańcuszka rozrządu.Ta stara jest wytarta trochę.Nic się nie stanie jak założę nową i tą starą ? Korbowód ma wyczuwalne luzy,delikatnie skręca i sworzeń tłoka też ma luzy w korbowodzie.Składać to na tych luzach ? Myślałem,aby złożyć.Będzie mocno hałasować korba to rozbiorę,ale jak delikatnie to raczej będę jeździł.Warto składać to na tych częściach ? Nic się nie stanie nowym częściom ?

Piotr Dudek,wytłumacz mi jak to działa.Siedzą przy telefonie non stop.Mają katalogi,lecz nie na ich stronie.Skąd mam wiedzieć,czy to będzie pasować,czy też nie ?! Mają stałą pensje,a telefon służy tylko od kupowania? Nie kupię u nich bubla,którego postawię na biórko,bo ma inne wymiary.Miała mi wysłać katalog na meil,do tej pory go nie mam...Mniejsza z nimi,koniec OT.Pytałem się wcześniej o zaufany zakład,który podejmie się wymiany korby...Zna ktoś namiary ?

Mają prawo mi wytłumaczyć,czy to będzie pasować.Jestem zielony odnośnie tego silnika.W motoriście nie są aż tak zabiegani,by nie poświęcić 5 minut.Mają za to płacone...Mniejsza z nimi,załatwiłem sprawę,wiem co do czego.Zna ktoś sprawdzony zakład zajmujący się wymianą korbowodu ?