Jeżdżę od czterech lat Kawasaki ER6-f. Ponieważ najmłodszy już nie jestem, ważna była dla mnie pozycja za kierownicą. Jest wygodna, naturalna, nadgarstki się nie męczą. W ogóle motocykl jest niewielki i wąski, co pomaga w przeciskaniu się w tłoku. Mało pali. Szykuję się teraz do zmiany maszyny. Zdecydowany jestem, żeby był to znów motocykl ze stajni kawasaki. Co byście polecali?