Własnie tu jest problem bo to niby motocykl stary ponieważ jest z 94 roku lecz olejak i wiele decyzji za czerpałem z for , znajomych itp i każdy mówi że maszyna nie do zajechania znajomy miał i zajeżdżał ja maksymalnie non stop do 12 tyś obrotów na każdym biegu po prostu katował go i po za olejami i łańcuchami zębatkami , oponami nic nie robił... więc bardzo bym go chciał tyle że przerobić te owiewki , lampy i coś tam jeszcze aby konkretnie wyglądał... akurat po sezonie więc jest czas na zabawę...