Skocz do zawartości

valdiiaga

Forumowicze
  • Postów

    88
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez valdiiaga

  1. Witam,

     

    Jestem lekką (48kg), niezbyt wysoką (166cm) dziewczyną. Podobnie pewnie jak każdy przeciętny początkujący dysponuję niewielką sumą na rozpoczęcie swojej przygody z motocyklami... Która jednocześnie stanowi oszczędności całego życia :P Około 9000-10000 złotych na całość - prawko, motor, strój. Podobno to mało i dużo zarazem.

     

    Czytając fora, artykuły i inne źródła mój wybór pada na Yamahę Virago. Po pierwsze - chopper, a więc duże, stabilne "bydlątko", ale jednocześnie nie "muł", który będzie się wlec za rowerami. Nie ukrywam też, że styl ma jakieś znaczenie. Zdecydowanie nie marzy mi się skuter czy ścigacz.

     

    Virago wielokrotnie wymienia się jako dobrą opcję dla poczatkujących. 125 ma taką zaletę, że można nią jeździć mając ktegorię B - chociażby robiąc kurs na kategorię A, by przygotować się do egzaminu. Ale nie wiem czy jest sens inwestować w mniejszą maszynę, jeśli po roku stwierdzę że mi "śmocy"... o wiele za mało?

     

    Wątek był śmigany wielokrotnie na forum. Rzecz w tym, że kiedy przegladam starsze tematy wszyscy szukają motoru dla faceta o masie 2x większej niż moja i znacznie wyższego. Kwestia siły w rękach (by dźwigać "masę") - ta jest, przez wzgląd na sporty którym się poświęcam. Zatem bardziej chodzi o to czy kupno 125 ma sens, czy szukać jakiejś 525... Którą, biorąc pod uwagę budżet będzie ciężko znaleźć, chyba, że będzie o 10 lat ode mnie starsza :)

     

    Przy Twoich gabarytach spokojnie na początek wystarczy :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...