Witam, mam otóż taki problem, że po włączeniu lewego migacza włączają się "awaryjne" tzn. działają wszystkiego 4 kierunkowskazy, choć w motocyklu oryginalnie nie ma awaryjnych. Z prawym kierunkowskazem jest wszystko okej, bo działa prawidłowo. Sprawdzałem przerywacz, ale jest ok. Z tyłu motoru w instalacji było coś grzebane przez poprzedniego właściciela, bo w instalację włożone są 2 żarówki, m.in. w kable od migaczy, bo żarówka świeci razem z migaczami i w schowku jest żarówka, która nie świeci i tylko sobie leży... Najprawdopodobniej jest gdzieś zwarcie, tylko gdzie mogę tego szukać ? Nie mam już głowy ostatnio do tego... Moto to Aprilia rs 125- 2004r.