Skocz do zawartości

sosek2

Forumowicze
  • Postów

    21
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez sosek2

  1. Miałem wcześniej co prawda nie Junaka ale Rometa i wszystko się w tym rozkręcało nie mówiąc o trwałości i rdzy po jakimś czasie, a motocykl miał 2 lata :-(.

     

    Kupiłem YBR i tu różnica astronomiczna, bo Rometem obawiałem się każdej podróży czy coś nie odpadnie nie rozleci się czy nie urwie, a przy YBR przez 2 lata użytkowania nawet żarówka się nie przepaliła :-) Może i wygląd YBR nie powala na kolana, ale trwałość bez porównania. Chyba, że wolisz jeździć na wyglądzie.

     

    Pozdrawiam

  2. No właśnie : na baku wg. prawa mandacik - kolejny przykład bezmyślnych przepisów tworzonych przez ludzi mających mgliste pojęcie na dany temat.Kiedyś o ile dobrze pamiętam małe dzieci wolno było przewozić TYLKO przed sobą i to jest po prostu bezpieczniejsze.Niestety przy którejś tam nowelizacji kodeksu pominięto ten zapis i jest jak jest...

    Ciekawe ... a gdzie taki przepis, bo ja nie znalazłem ?

     

    Dziecko nie siedzi na baku. Siedzi na siedzeniu przed kierowcą. Nie ogranicza widoku, ani ruchów. Wg. mnie nie ma przepisu określającego gdzie ma siedzieć pasażer, choć kiedyś taki był, a teraz nie.

  3. Ja woziłem 3 latka w tamtym roku w miarę regularnie w lecie. Kask najmniejszy XS jaki znalazłem, zestaw do komunikacji za parę PLN z allegro. Trasy od kilku km do 20-30 z przerwami. Mega frajda dla młodego. Ręce trzyma na baku, a gdy zmęczony opiera sobie na nich głowę. Trzymam go przed sobą więc nogami go po części obejmuje. Prędkość max 40-60 zero niebezpiecznych sytuacji, drogi boczne, poza miastem. Czytałem różne fora, rady, ale gdy młody wsiadł na 2 koła wszystko stało się jasne.

    b73dfee1b0793f20med.jpg
    837acc1b0aca4b54med.jpg

  4. Znajomy jeździ ostro hornetem 600 w kasku Shoei Qwest i bardzo go sobie chwali. 3 lata temu kupił go za około 2000zł, w dniu dzisiejszym takie kaski można nabyć już za około 1200zł. Zastanawiam się czy ten kask (w końcu sklasyfikowany jako turystyczny) nada się do jazdy CBR 600RR. Kusi mnie niska cena jak na Shoei-a, ale obawiam się czy kask który zaprojektowano do lekko pochylonej pozycji kierowcy (motocykle naked, lub sportowo-turystyczne) da radę w dość znacznie pochylonej pozycji kierującego wCBR 600RR. Co o tym myślicie? Macie jakieś doświadczenia w tym temacie?

    Ja zakupiłem Qwest'a do nakeda i jestem mega zadowolony. Może mógłby być cichszy, ale stoperki i spox. Jeśli shoei to do sportów wersja Shoei XR1100 jest odpowiednikiem Qwest'a przez wloty powietrza przystosowane do pochyleń

     

    Ja wyrwałem nowego Qwesta za 800 :biggrin: a XR1100 mogłem mieć za 1000

  5. Nowej :blink:

     

    To chyba z 10 tys musisz mieć. (bo chyba o chińczyku nie myślisz)

     

    Ja bym brał tylko japonie bo Romety i inne wynalazki to porażka, a nowe to dramat (i tu nie mówię z teorii lecz z praktyki)

     

    Miałem niedawno w idealnym stanie Yamahe YBR 125 zrobiłem 18 000 km i prócz lania paliwa i smarowania łańcucha nic nie musiałem robić.

     

    Na nowym mega stracisz a o glebę dla początkującego bikera łatwo

  6. http://otomoto.pl/ho...y-M4235538.html

    post-76064-0-56866800-1423940554_thumb.jpg

    - ogólnie cały bok lewy porysowany (silnik, stopki pasażera, licznik)

    - ogranicznik lewy wspawany tak nieudolnie że szok

    - przodnia opona do wymiany 2008 rok

    - po jeździe próbnej ściąga na lewą stronę, może nie kosmicznie, ale ściąga

    - lagi widać trochę spracowane

    - popękany przodni błotnik

     

    + silnik nawet spoko chodził

    ogólnie nie kupiłbym go, ale ponoć kupiec z Nowego Sącza już jedzie

     

  7. Witam.

    Mam pytanie odnośnie YBR125 2005r. sprowadzonej z Niemiec.

    Motocykl ten zakupiłem niedawno i stąd moje pytanie czy zegary(prędkościomierz,obrotomierz) w tym motorku posiada podświetlenie wskazówek itp.?

    Być może jest to wina spalonych żarówek ale chciałbym się najpierw upewnić czy rzeczywiście są one fabrycznie montowane.

     

    Oczywiście standardowe podświetlanie tarcz zegarowych chyba na 2 żarówki

  8. Chciałem kupić moto przy którym poduczyłbym się mechaniki - trafiłem na idealny egzemplarz :D

    Najlepsze do nauki mechaniki są Romeciki. Te to dopiero potrafią się zepsuć w najmniej odpowiednim momencie. A tak z ciekawości co to znaczy wysłużony silnik? Mój ma 25 000 i luz na zaworach przy regulacji był nieznaczny. Chyba, że za "L" robiła kilka lat, ale wtedy by raczej skrzynia zajechana była.

  9. ps: Sosek2 w jakim wieku był Twój Dzieciak jak zacząłeś brać je na motor? i jeszcze jedno: czy kiedykolwiek zdarzyło Ci się bliskie spotkanie z Policjantami mając dziecko jako pasażera? bo przypuszczam, ze sami policjanci nie maja pojecia jak traktowac takich motocyklistów ..

    pozdrooo

     

    I jeszcze jedno pytanko do Rodziców, którzy wożą swoje pociechy na motocyklu - czy Wasze dzieci mają jakieś ulubione kaski? marka, model? czy lepsze są z wizjerem czy z pełną szybką?? w tym sezonie Młody jedził w kasku bez szyby i do tego okularki, ale teraz mamy zamiar zmienić tylko nie wiem jak dzieciakom wygodniej? a w naszym miescie wprawdzie sa sklepy z akcesoriami, ale nigdzie nie ma kaskow mini dla małych dzieci żeby można było przymierzyć .. zamawiamy z netu i cieżko sobie wyobrazić jak kazdy bedzie dopasowany... stąd moje pytanie czy macie jakieś sprawdzone i wygodne i lubiane przez dzieciaki?

    miłego dnia :)

    Adaś miał 2.5 roku jak zaczynaliśmy (drogi gruntowe 20 km/h 2-5 km)

    3.5 roku przelotki 40-70 km/h 5-20 km traski w kasku chyba xxs (niestety wtedy znalazłem tylko chiński szmelc Awina który był w takim rozmiarze (kask otwarty z szybką) teraz jak będzie miał większą głowę to oglądaliśmy LS2 otwarty w rozsądnej cenie) do tego intercom za 15 pln z allegro

     

    Ania podobnie jak Adam 2 latka drogi gruntowe i 3 lata w kasku

     

    Byliśmy na imprezach rodzinnych i panowie policjanci nam się przyglądali, ale reakcji nie było żadnej (pewno na drodze gdybym jechał >40 km/h to mandacik by był :-)

  10. Pamietam ze na wykladach z teori ktore prowadzil emerytowany policjant rozmawialismy o przewozie dziecka i smialismy sie ze noworotka wsadzasz w kask i policja nic ci nie zrobi , troche chore te przepisy sa powinni wprowadzic jakis limit wiekowy , choc i tak kazdy rodzic robi to na wlasna odpowiedzialnosc . Ale zastanawia mnie czy dziecko mozna przewozic przed soba ?

    Oczywiście, że można przewozić przed sobą, nie utudnia to moich ruchów, nie przeszkadza, a jest wiele bezpieczniejsze niż z tyłu dla takiego malucha. Wielu policjantów mnie widziało i nikt tego nie kwestionował. Wiadomo większego dzieciaka to nie bardzo (woziłem 7 letnią dziewczynkę i siedziała już z tyłu a kufer zapobiegał spadnięciu z motocykla).

     

    Szelki nie są mądrym pomysłem (parkingówka). Interkom miałem żeby z dzieciakiem rozmawiać, wtedy nie zasypia :-) .

     

    Każdy robi to na własne ryzyko, jazda z pasażerem dużym czy małym to odpowiedzialność, ale frajda nie do opisania.

  11. Ja woziłem 3 latka w tamtym roku w miarę regularnie w lecie. Kask najmniejszy XS jaki znalazłem, zestaw do komunikacji za parę PLN z allegro. Trasy od kilku km do 20-30 z przerwami. Mega frajda dla młodego. Ręce trzyma na baku, a gdy zmęczony opiera sobie na nich głowę. Trzymam go przed sobą więc nogami go po części obejmuje. Prędkość max 40-60 zero niebezpiecznych sytuacji, drogi boczne, poza miastem. Czytałem różne fora, rady, ale gdy młody wsiadł na 2 koła wszystko stało się jasne.

    b73dfee1b0793f20med.jpg
    837acc1b0aca4b54med.jpg

×
×
  • Dodaj nową pozycję...