Skocz do zawartości

KierowcaOpla

Forumowicze
  • Postów

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Osobiste

  • Motocykl
    brak
  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    Katowice

Osiągnięcia KierowcaOpla

CZYTACZ - zupełny świeżak

CZYTACZ - zupełny świeżak (7/46)

0

Reputacja

  1. ad spiwor: jeśli droga jest czysta i wyprzedza mnie motor to staram się zwolnić - chce gnać to proszę bardzo, mnie się aż tak nie speszy. Ale pchanie się pod koła to coś innego. Czekaj czekaj, jakie "ściągnąć nogę z gazu"?. Czytałeś co pisałem. Hamowałem ile mogłem! Gdyby nie ABS na 100% bym go przejechał. ad Bimbak: nie zamierzam wylewać swoich frustracji. Zamierzam opisać wam jak wygląda to z mojej strony. Może kolejny idiota wspomni moje słowa i uratuje swoje życie. ad MIchał. Wy - niczym nie odpowiadacie i nie mam do was żalu. Jednak jak wcześniej wspomniałem, może po przeczytaniu tego postu paru "szybkich" zacznie używać to coś, co chroni kaskiem. Może jednym z nich będzie ten,który wczoraj tak szalał. Może przemyśli to co zrobił. Może pożyje parę lat dłużej. Panowie, nie zamierzam tu dyskutować. Liczę, ze przeczytają to szybcy i wściekli. Że przeczytają to ze zrozumieniem i zastanowią się nad sobą.
  2. Witam To moj pierwszy tutaj post, jednak, jak życie pokazuje na pewno nie ostatni. Zmuszony zachowaniem jednego z waszych kolegów założyłem tu konto by opisać jak to wygląda z mojej perspektywy. Sytuacja stwarzania bardzo niebezpiecznych sytuacji (wymuszania pierszeństwa, wyprzedzanie na ciągłej,zajeżdzanie drogi) powtarza się na tyle często, że warto to wam uświadomić .. Więc tak. 21.04.2014r. godzina około 17:00 tej. Droga 911 -obwodnica Piekar Śląskich - miejscowość Orzech - kierunek Bytom. Ciasno - to pora powrotów z urlopu - jadę w koreczku samochód przy samochodzie. Trzymam odległość około 5-7 metrów do wcześnieszego samochodu. Choć i tak przy mojej masie i prędkości to za mała odległość by nazwać ją bezpieczną. Podwójna ciągła linia. Co chwila samochód z naprzeciwka i nagle .... Czarny motor z debilem w czarnym kasku mnie wyprzedza. Trzyma się około 20 cm odemnie bo z naprzeciwka już jedzie samochód a on nie ma się gdzie schować. Na co on liczy ?!? może ma silnik z opcją prędkości nadświetlnej o da radę skoczyć ro równoległego świata ? może liczy, ze zjadę do rowu, zabiję siebie oraz rodzinkę ? Sorki kolego, wolę potrącić Ciebie. Policji pokażę nagranie video twoich wyczynów. Z mojej strony logika jest prosta - albo jeden półgłowek albo cała moja rodzina. Ufff - wyprzedził mnie - códem udałomu się wskoczyć przedemną zmniejszającmoją bezpieczną odległośc z 5 metrów do około 40cm i nagle po hamulcach. Tyk, tyk, tyk zawył ABS. Włączam więc klakson, by gość dodał gazu (skoro już wpier...czył mi się pod koła) bo zaraz będzie u mnie pod maską a on co! WIELKA OBRAZA i znów po hamulcach. W ciągu kolejnych kilku minut zrobił wokół mnie jeszcze kilka okrążeń za każdym razem starając się kopnąc nogą w przód samochodu po czym zjechał na stację benzynową gdzie zawrócił. Za niedługo kolejny opis sytuacji. Jak was znam, dacie mi dużo powodów dopisanaia na tym forum. pozdrawiam Kierowca Opla. ps. jeśli będziesz mnie szanował na drodze i jechał zgodnie z przepisami - to spodziewaj się ze też Cię uszanuje na drodze, lecz jeśli ......
×
×
  • Dodaj nową pozycję...