Racja, trzeba czytać każdą umowę. Są firmy, których praktyki są naganne, są też takie, których są wzorowe – ale naszym obowiązkiem jest zapoznanie się z czymś, co podpisujemy. Warto wiedzieć, że część firm ukrywa dodatkowe koszty właśnie w umowach. W momencie, gdy dostajemy ofertę, wszystko jest za złotówkę, pięknie i cudownie, a w umowie czyha na nas opłata za każde kiwnięcie palcem konsultanta czy instalatora. Czytać więc umowy i tyle, nie ma ratunku. @Motomyszy, powiedz mi jaki jest sens montowania monitoringu GPS w firmie ze względu, jak to powiedziałeś „Wykorzystania dóbr technologicznych XXI wieku”? Za instalacją powinien iść konkretny powód – to narzędzie pracy, które umożliwi Ci ulepszenie procesów w firmie, obniżenie kosztów eksploatacyjnych, zabezpieczenia przed kradzieżą czy kontroli spalania paliwa. W sumie możesz kontrolować co chcesz, ale należy sprecyzować swoje potrzeby, co chcesz uzyskać z monitoringu i jak chcesz tym zarządzać. Jeżeli macie jakieś pytania, jesteście zainteresowani tematem monitoringu, to dajcie znać. Piona!