Skocz do zawartości

gacek88

Forumowicze
  • Postów

    12
  • Rejestracja

Treść opublikowana przez gacek88

  1. Cały motor ze wszystkim co mam do wzięcia w całości za 5 tysiaków. Nie mam czasu na sprzedaż w częściach. Mogę również rozważyć jakąś zamianę. Propozycje na priv. Pozdrawiam
  2. Witam. Nie miałem zamiaru tego robić ale postanowiłem odświeżyć temat przede wszystkim ku przestrodze dla innych aby nie wpadli w takie same gó*no jak ja. Po tych wszystkich cudownych remontach a co za tym idzie wypatroszenia sie z kasy kolej na kolejne ciekawe doznania. Po bardzo krotkim czasie (nie wiem dokladnie bo nie liczylem) ale byla to kwestia max kilku mth lece sobie po lesnej autostradzie a tu nagle j*b ;] tylne kolo zablokowane jakims cudem slalomen udalo mi sie wyladowac na kole. Staje, na silniku widac odlamki z cylindra. Korba wbita w scianke lewego kartera. Nie chce mi sie juz dokladnie tego opisywac bo jestem totalnie wk*rwiony w kazdym badz razie tym razem juz definitywnie po silniku i daje sobie z tym spokoj. Po rozebraniu okazalo sie ze chociaz glowica w calosci. Rozebralem tylko gore wiec z tego co udalo mi sie narazie wywnioskowac to cylinder tlok i korbowod umarł. Nie jezbieralem dolu ale tam tez napewno nie jest ciekawie. Pozdrawiam wszystkich i szczerze nie zycze nikomu takich problemow. Duzo stracilem, ale tez duzo sie przy tym nauczylem. Hej! I NIE POTRZEBUJE TEKSTOW TYPU - A NIEMOWILEM ? :)
  3. Pojmuje, ale jak wydałbys juz tyle pieniedzy to szukalbys jakiejkolwiek alternatywy... nie sprzedaje wiec spokojnie... chcesz powiedziec ze prawdopodobienstwo tak zaspawanego tłoka, ze walnie znowu jest 100%towe? Chodzi Wam wszystkim o pospawany tłok?
  4. Co do oleju.... przypuszczam, ze to byla tylko dolewka tzn?
  5. Witam. Jestem po wymianie głowicy z tytanowymi org zaworami {uzywane}. Nowy tłok z dziurka po urwanym zaworze zaspawany. Zrobilem kilka mh, narazie wszystko OK. Rozrzad na starych org wałkach. Nowe Hotcamsy do sprzedania. Prawdopodobnie byly za drastyczne na moj sprzet i mogly tez byc przyczyna tych wszystkich awarii... bede na bierzaco. PZDR Tłoki {nowy zaspawany po urwanym tytanie} {stary zmasakrowany po urwanych stalówkach}
  6. Motocyklowy, podobno z bardzo dobrym doswiadczeniem...
  7. Mechanik zamowil uzywana głowice z zaworami tytanowymi {1350zl} z mozliwoscia obejrzenia przy kurierze... tego nowego przebitego tłoka bedzie probowal reanimowac. Zobaczymy co z tego wszystkiego wyjdzie. Zdj walnietych tłokow oraz tak starych oryginalnych walkow jak i nowych HC przesle pozniej, narazie sa u mechanika. Zrobie.... Podobno na glowicy wytarte sa te miejsca miedzy szklankami gdzie walek sie obraca i jest on luzny....... Na zdjeciu widzimy 3 urwane zawory stalowe, ktore wspolpracowaly {przez chwle} ze sprezynami z poprzednich zaworow tytanowych, ktore rowniez sie urwaly przy naprawie 1.
  8. Wrzucam zdj uszkodzonej głowicy oraz jak twierdzi mechanik jeszcze dobrego cylindra...
  9. Przypominam, ze przed remontami motor sprawowal sie bardzo dobrze....wszystko zaczelo sie od wymiany wałkow HC a przy okazji calej reszty
  10. Opony wymienil mi na moje zyczenie - przy okazji. Walki wymienil na poczet lepszego odpalania bez koniecznosci uzywania recznego dekompresatora i to w zasadzie byl powod calego remontu.Odnosnie mierzenia nie mam pojecia a walki wymienil twierdzac ze stary lancuszek jest w b. dobrym stanie. :(
  11. Witam. Od jakiegos czasu jestem uzytkownikiem Yamaszki YZ250F. Od kupna wszystko bylo wporzadku poza problemem z odpalaniem przy uzyciu manualnego dekompresatora. Dodam, ze jest to rocznik 2001 wyposazony w reczny dekompresator. Po wielu trudnosciach z kopaniem bez rezultatu zaczalem szukac rozwiazania u mechanika. Pierwszy mechanik stwierdzil, ze "te typy tak maja" i tyle - przy okazji wymieniajac uszczelki w lagach i kilka drobnych rzeczy za co skasowal mnie 600zł. Po kilku godzinach jazdy motor przestał trzymac obroty,rura od cylindra zaczela robic sie czerwona z tłumika zaczelo strzelac. Po powrocie do tego samego mechanika, stwierdzil on, ze do wymiany jest moduł, ktory kosztuje 1600 zł. Zdegustowany zaczalem szukac porady u znajomych i takową otrzymałem - mianowicie zmienic mechanika. Kolejny mechanik okazał się początkowo bardziej doświadczony i ustawiając zawory oraz robiąc drobny ogólny przegląd wyeliminował problem zwiazany z czerwoną rurą, obrotami i strzelaniem z rury tym samym śmiejąc sie z poprzedniej diagnozy o natychmiastowej wymianie modułu. Pojeździłem kilka godzin i oblewajac sie potem przy probach odpalenia sprzetu stwierdzilem ze niezwlocznie trzeba cos z tym zrobic. Aktualny mechanik stwierdzil ze problemem jest kompresja i jedynym rozwiazaniem, ktore moze pomoc w lepszym odpalaniu to wymiana dwoch walkow rozrzadu - wydechowego i ssacego z automatycznym dekompresatorem (wałki HOT-CAMS). Zgodzilem sie i zawiozlem juz ktorys raz z kolei motor z nadzieja ze po tym remoncie bedzie juz wszystko pieknie smigało. Oczywiście mechanik stwierdzil, ze skoro robimy już remont to przydaloby się wymienic od razu kilka innych czesci. A oto spis : NAPRAWA 1. * TŁOK - 549 * USZCZELKI - 155 * OPONA MITAS TYŁ - 274 * OPONA MITAS PRZÓD - 197 * ŁOŻYSKO AMORTYZATORA - 75 * ZESTAW NAPR PRZEGUBU WACHACZA - 309 * WAŁEK ROZRZĄDU SSĄCY - 648 * WAŁEK ROZRZĄDU WYDECHOWY - 698 * OLEJ - 35 *** ROBOCIZNA - 690 NAPRAWA 2. * ZAWORY STALOWE 5X - 293 * SZKLANKA UZYWANA - 120 * USZCZELKI, BOLEC, SWIECA ITP - 50 RAZEM - 4100 ZŁ – NIE LICZAC WCZESNIEJSZYCH NAPRAW NA OKOŁO - 1000 ZŁ. A wiec mechanik zabral się za robote wymieniajac wszystko co widnieje w „NAPRAWA 1” Po kilku dniach odebralem motor i biorac pod uwage fakt, iż musze go teraz dotrzec delikatnie zaczalem jezdzic. Po niespełna godzinie jazdy Yamaha padła co efektem było: PEKNIETY TYTANOWY ZAWOR, PRZEBITY NA WYLOT NOWY TŁOK, PEKNIETA SZKLANKA, ZLAMANY JAKIS BOLEC, DELIKATNIE ZARYSOWANA GLOWICA POD SZKLANKĄ. Telefon do mechanika z opisem sytuacji. Motor powraca już ktorys raz z kolei do mechanika. On po rozebraniu silnika stwierdzil, ze tu nie ma jego winy ze tak się po prostu sie dzieje. Zaproponowal kolejne wymiany, jednak zwarzajac na pech tym razem postanowilismy to zrobic troche tanszym kosztem mianowcie: STARY TLOK Z NOWYMI PIERSCIENIAMI Z USZKODZONEGO NOWEGO TLOKA, NOWE 5x ZAWORY TYM RAZEM STALOWE, UZYWANA SZKLANKA, SWIECA ITP… Glowice w miejscu uszkodzenia wypolerowal twierdzac, ze na razie będzie ale w przyszlosci będzie ona wymagac wymiany. Po zlozeniu silnika przywiozlem motor i już przy pierwszym odpaleniu zauwazylem ze cos jest nie tak – strzaly z rury czerwony tłumik brak stalych obrotow… przy kolejnym odpaleniu już tylko bardzo głosne stukanie (mysle ze zaworow). Pojezdzilem pol godziny i odstawilem do garazu. Nastepnego dnia odpalilem, pochodzil piec minut zrobilem dwie delikatne przygazowki – plum plum buuuch – to samo co za pierwszym razem. Unieruchomiona kopka, cos wybuchlo. Kolejna wyprawa do mechanika. Okazalao się ze poraz kolejny urwalo zawory tym razem 3 stalowe, uszkodzilo już drugi tłok i tym razem zmasakrowalo glowice. I co wy na to???? Mechanik stwierdzil, ze ma ogromne doswiadczenie i czegos takiego jeszcze nie widzial, ze nie widzi tutaj swojej winy {walki rozrzadu dobrze ustawione, napinacz nie odbija, łancuch rozrzadu caly i w dobrym stanie, zawory ustawione wedlug wskazan producenta}. Po wczesniejszych lekturach na forach z wrocilem mu uwage na to, iż wymieniajac zawory tytanowe na stalowe powinno się wymienic rozniez sprezyny na mocniejsze ale on stwerdzil ze sprezyny sa tak mocne ze nie widzi sensu w ich wymianie { oczywiście nie wiadomo co ktos wczesniej w tym motorku grzebal i jakie te sprezyny tak naprawde były}. Dodatkowo stwierdzil ze po pierwszej awari nie był w stanie powiedziec co było przyczyna a po drugiej rozrzad przestawi się o 3 zabki. Ale dlaczego? Co mogło być przyczyna?Czy może nowe walki HOT CAMS’A od których wymiany faktycznie zaczely pojawiac się problemy i które maja nieco bardziej drastyczne krzywki dzieki którym powinna być widoczna poprawa w mocy?.. Błąd mechanika? Dodatkowo mechanik stwierdzil, ze na glowicy w miejscu w którym walki się obracaja aluminium jest wytarte i sa luzy. BARDZO PROSZĘ O POMOC KAZDA OPINIA SIĘ PRZYDA, mam już dosc wydawania pieniedzy w błoto.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...