Oczywiście tak myślałem. Zadałem to pytanie dlatego, że czytając opisy wypraw w tym kierunku spotykam się z różnymi ,, technikami" przekraczenia granicy. Ciekawiło mnie dlaczego stosunkowo szybko zrezygnowaliście z wjazdu ( teraz wiem, iż zrobiliście to co zakładał plan alternatywny). Wybieram się tego lata w tym kierunku - z tym, że nasz plan alternatywny zakłada Gruzję i okolice. Chyba będziemy bardziej zdeterminowani aby wjechać do Iranu na własnych sprzętach. Jakie będą efekty czas pokaże. Pozdrawiam i śledzę dalej Twoją relację.