hej. mam problem z moim gaźnikiem mikuni hsr 45. zasila jednostkę s&s 113. gdy na postoju odkręcę kranik to leci paliwo przez gaźnik takim wąskim wężykiem. to chyba przelew. miałem to samo w ubiegłym roku i pomógł gumowy młotek (chyba pływak się zawiesił) nie chciałem zaglądać do środka bo śruby są trochę zdezelowane ale chyba w tym roku jestem zmuszony to zrobić. czy może być tego jakaś inna przyczyna niż zawieszony pływak?? działo się tak również na postoju np na światłach. lał na ulicę niesamowicie. wydaje mi się że podczas jazdy nie ale nie jestem pewien, (zauważył bym wtedy znaczny spadek ilości paliwa a pali w normie)