Właśnie ten zacisk jest luźny i klocki na tych trzepieniach też latają trochę i po zaciśnięciu hamulca te stukanie/pukanie jest sporo mniejsze. Słyszałem, że jakieś prowadnice się wyrabiają często, lecz moje umiejętności zatrzymały się na maszynach z PRL :D Typu Simson, Jawa, MZ itd. A teraz wypada ogarnąć japońce