Ponieważ miałem dokładnie ten sam problem... Przerejstrować przed wypadem do Lwowa, czy już po powrocie, zadzwoniłem w pare miejsc.   Dotarłem do Straży Granicznej w Hrebennem i tam mi miły pan powiedział, żę jeżeli pożyczonym, to konieczne jest notarialnie potwierdzone użyczenie pojazdy do użytku poza granicami kraju. Do tego jeszcze tłumaczenie przysięgłe na ukraiński.   Jeśli chodzi o dowód tymczasowy, to nie ma najmniejszego problemu.   Życzyłem panu miłego dnia zapowiedziałem natarcie w piątek :)   Niestety jednak ja nie natrę, ponieważ właśnie mi dziś życie nosa utarło, o szczegółowo rzecz ujmując przytarłem MOTOCYKLEM po asfalcie pod wydziałem komunikacji urzędu gminy, gdy właśnie miałem go przerejstrować. No i tyle jesli chodzi o mój wyjazd na weekend. Żeby było śmieszniej ja walnąłem w jeden samochód a drugi we mnie. Nic mi nie jest (troche kolano, lekarz zalecił altacet) - dziękuję mojemu Panu.   Szerokiej drogi :P