Faktycznie, wpadłem na pomysł sprawdzenia powietrza dzisiaj - jeszcze tego nie zrobiłem, zabieram się jutro. Gdy odkręcam manetę, to się właśnie nie dławi. Wszystko wygląda niby w porządku, oprócz tego, że późno reaguje na dodanie gazu - po prostu opóźnienie. No i w porządku nie jest to, że jak już wbija na obroty, to robi to cholernie wolno, ale podejrzewam, że jest to wina (może) właśnie regulacji powietrza. Dzięki za pomoc, jeśli ktoś ma jakieś inne podejrzenia - walić z grubej tuby. Jutro wyjeżdżam na dwa tygodnie, więc Suzi trochę postoi, a chciałbym się za nią zabrać już przed wyjazdem. Ps. Słyszałem o stronie internetowej, na której podane są dokładne dane do regulacji np. gaźnika itd. Wie ktoś o jaką stronę chodzi? Podejrzewam jednak, że mojego motocykla tam nie będzie. Zawsze można spróbować... ;)