grzechoo2

Witam Wszystkich Serdecznie! Nie mogłem znaleźć podobnych temtów więc piszę ten post. Zauważyłem że skrapla mi się płyn na korku spuszczania płynu chłodniczego z silnika. Dokładnie wycieka z takiego otworu umieszczonego zaraz przy tym korku (znajomy mi powiedział, że ten otwór służy do odprowadzenia płynu w przypadku uszkodzenia pompy by nie przedostał się do oleju). Co ciekawe zauważyłem jednak, iż jakiś płyn wydostaje się także z wężyka odprowadzenia oleju z wydechu - myślę że to właśnie płyn chłodniczy. Jakiś czas temu usunąłem zwężkę z dyfuzora, która jest odpowiedzialna za blokowanie mocy silnika. Po tym zabiegu silnik osiągał większą temperaturę ale po owianiu w czasie jazdy schodziła do normy. Teraz widzę że temperatura jest troszkę podwyższona i przez długi czas wskazówka pokazuje środek wskaźnika a wcześniej była na poziomie 1/4 wskaźnika. Piszę tu o normalnej jeździe bez orania. Przebieg motocykla to 22450 - słychać już jakieś delikatne dzwonienie z cylindra. Do tego zauważyłem jakieś przedmuchy przy świecy "osmarkana" jest czarną mazią dookoła. Płyn ubywa ze zbiorniczka wyrównawczego ale moto odpala bez problemów, od strzała, czasami gdy zostawie go włączonego (bez ssania) to powoli schodzi z obrotów aż w końcu zgaśnie. Nie zauważyłem żeby jakoś bardziej zaczął kopcić.. Motor to Kawsaki KMX 125B 2000r. Czyżby nadchodził już koniec... Proszę o jakieś sugestie w temacie. Pozdrawiam Grzechoo2