Skocz do zawartości

litwin91

Forumowicze
  • Postów

    8
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Osobiste

  • Motocykl
    Suzuki DR 125
  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    Jaworzno

Osiągnięcia litwin91

CZYTACZ - zupełny świeżak

CZYTACZ - zupełny świeżak (7/46)

0

Reputacja

  1. tego sam nie wiem ale możliwe ze to jakiś podgrzewacz gaźnika
  2. no wlasnie dlatego postanowiłem szlif nowy tłok i cała głowica. A wracając do gaźnika to reguluje się go na iglicy przepustnicy oraz od spodu od strony cylindra masz sróbę od regulacji prawdopodobnie powietrza trzeba poluznic i przekręcić cały gaźnik albo zrobić sobie króciótki śróbokręcik płaski.
  3. odkopuje temat panowie postanowiłem sam się zabrać za remont już mam wszystko rozebrane tylko teraz nie wiem co jak ocenić zeby tez nie dać się wyrolować u gościa co robi szlify itp. Tłok cylinder idealna gładź wiadomo wiadac pod swiatło kreseczki ale nie idzie ich wyczuć pod palcami ani paznokciami pierścienie też ładnie wyglądają. Jeden zawór nie trzyma nalałem ropy na noc to zeszła przez zawór wydechowy który jest raczej do czyszczenia. Dziwi mnie czemu moto trochę kopciło guma na uszczelniaczach jest miękka ale ładna macie jakieś podpowiedzi? Czy w ciemno wymieniać tłok?
  4. a możecie powiecie coś o osiągach tych dr125 bo moja do 60 jakoś idzie , 70 juz ciężko ale ledwo udało mi się wydusić z tego 80km/h na seryjnym przełożeniu.
  5. WItam, wyregulowałem dzisiaj zawory wg serwisówki gn125 wlotowy 0.08 i wylotowy 0.13. Chyba to nic nie dało moto dalej jest mułem kompresja trochę urosła do marnych 6,5bara na ciepłym wydaje mi się ze już tak nie śmierdzą spaliny olejem ale chyba czeka mnie wymiana tłoka.
  6. ustawiłem dzisiaj gaźnik teraz chociaż się silnik kręci jakoś chociaż na wolnych obrotach obroty powoli zaczynają rosnąć do poki go nie "przydusze". Zastanawiam się czy ten moto tak jeżdzi czy rzeczywiście wymaga remontu przy 12km i ok 140kg wagi szału nie będzie dzisiaj na podjeździe ledwo się wyskrobałem na 1ce masakra jakaś myślałem ze kupie 4t i będzie mi się lepiej jeżdzić a tu jest na odwrót w dt80 przykrece go i na 2ce oram do góry. Ma ktoś z forum moto z tym silnikiem?
  7. ok czekam na szczelinomierz który już osbie zamówiłem i posprawdzam najpierw te zawory i wyczyszczę gażnik i ten filtr powietrza zobacze czy to cos da. A czy ktoś jest w stanie mi wytłumaczyć jak wyregulować ten gaźnik? W gn jestr trochę inny. Regulacja jest od spodu i żeby tam dojść jakimś sróbokrętem to trzeba popuścić i obrócić gaźnik. Z początku jeździłem na pół ssaniu moto wtedy się "jakoś" kręciło teraz podniosłem paliwa mu na iglicy i ssanie już nic nie daje nie wiem na ile powietrze ustawić.Na zimnym moto pali bez ssania naa dotyk przy 10 st
  8. Witam wszystkich, kupiłem ostatnio swoje drugie enduro Suzuki Dr 125 z 96r motorek chodzi fajnie poza brakiem mocy wiem ze to jest tylko 125ccm ale moto w ogóle się nie kręci nie mówiąc już o dynamice której nie mam, nie wiem czy nie chodzi gorzej niż mój simson s51. Mierzyłem kompresję na ciepłym jest ok 5..8 bara więc tragedia na zimnym ok 8 a gdy naleje oleju to ok 9barów. wydaje mi się ze słychać szmery ssania albo zaworki. Moto na zimnym pali na dotyk ciepły ma ciężko zagadać. Filtr powietrza zawalony trochę olejem. W spalinach czuć olej jak w 2T lecz nie dymi chyba ze go mocno przykręce to puści bąka i ma odcięcie przy ok 6tys. Gażnik rozbierałem i oglądałem pod względem uszkodzeń. Czasami się się wkręci na obroty i tak trzyma aż go przydusze i spadną obroty. Nie wiem co teraz robić czy oddawać na remont,czy sprawdzić jeszcze coś? Jedyne co mi przychodzi na myśl to jeszcze regulacja zaworów czyszczenie gaźnika i filtra ale czy to coś da przy takiej kompresji i oleju w spalinach? Druga sprawa czemu kompresja spada z temperaturą zawszę myślałem ze silnik się doszczelnia jak dostanie temp. Oddać moto do fachowca i wydać min 700zł czy samemu się tego podjąć i zaoszczędzić połowę oraz zdobyć trochę doświadczenia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...