Skocz do zawartości

Pichor

Forumowicze
  • Postów

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Pichor

  1.  

    Cytat(Virek @ 23.04.2010 - 11:57) 1617852[/snapback]

    Rocket trochę w innych klimatach, ale co może być lepsze od dużej pojemności smile.gif ?

     

    do nauki jazdy? niższa masa, większa zwrotność, moc nad którą kierownik panuje zamiast na odwrót. po wyścigu zbrojeń w pojemnościach i mocach motocykli sportowych, od paru lat obserwujemy wyścig na pojemności armatury - nie dajmy się zwariować. parę lat temu xvs1100 w zupełności wystarczał do turystyki 2 osobom, a teraz już żółtodziób musi kupować 1300? icon_eek.gif

    na mniejszym i lżejszym motocyklu szybciej i łatwiej jest opanować technikę jazdy. nie dajmy się zwariować

    jsz

     

    Masz rację. Wędrowałem do góry z pojemnościami, bo wydawało się, że większy może więcej. Po kilku latach wróciłem do VT 750. Wygoda i łatwość manewrowania nade wszystko. Polskie warunki to przemieszczanie się ok. 100/h i 750 ccm wystarcza. Zwróć uwagę, że Honda odeszła od VTX 1800 i odchodzi od 1300. Spada liczba chętnych, na pewno w Europie.

    Pichor

  2. Stary, to zupełnie odmienne motocykle, nie można ich porównywać. VT adresowany jest do mniejszych bikerów, VTX do dużych, ale każdy może je dosiąść. VT bardziej pasują do polskich dróg, VTX wolą drogi szerokie, proste i równe. VTX nie odważyłbym się wjechać w teren nieutwardzony, VT swobodnie. Jeżeli będziesz jeździł sam, VT wystarczy, dla dwóch osób przy twojej posturze może być kłopot. Siądź na jednym, drugim, przejedź się i będziesz wiedzieć, pamiętając o wymienionych uwarunkowaniach. Mam VT, przymierzałem się do VTX, ale wycofałem się z powodów jak wyżej. VTX to już poważny moto i ma swoje ograniczenia.

    Pozdrawiam

    Pichor

×
×
  • Dodaj nową pozycję...