Liteon44

Witam Panowie i Panie!!! Powiem szumnie - sezon rozpoczęty!!! 4 marca w sobotę postanowiłem odpalić swojego krążownika - efekt... - może pół obrotu rozrusznika i piękny dźwięk, wydobywający się z rury wydechowej dobiegł mych uszu - po kilku miesiącach miód na moje serce!!! :biggrin: Pierwsze ok 50km na rozgrzewkę zaliczone!!! Dodam, że pogoda była wyśmienita - ok 13 stopni, słoneczko i zero wiatru - IDEALNIE!!!!! Teraz nie pozostaje nic innego jak tylko czekać to taką pogodę i można zaganiać!!! Pozdrawiam Wszystkich i życzę udanego sezonu w 2017 roku!!! Do zobaczenia w trasie!!! pyra.pl a mógłbyś podesłać fotkę, jakiś opis jak to zrobiłeś, bo ostatnio na przeglądzie gościu marudził i mówił, żeby zamontować w kloszu postojówkę.

No widzisz jaki ten świat jest mały :D Muszę Ci avo powiedzieć, że mamy identyczne maszynki. Nie widać kurzu ;) Jak kupowałem swoją, to obok stał czarny Extruder. Patrze na niego, a on cały w kurzu, nawet przejechałem palcem po baku - palec cały w kurzu. Drugim przejechałem po przyszłym moim, srebrnym baku i dostałem szoku - palec tak samo w kurzu. I wtedy stwierdziłem, że nawet dobrze, że nie ma czarnej gwiazdki, bo początkowo o takiej myślałem.

Witam Wszystkich! W spraie Edka od wydech, to muszę powiedzieć, że sam zastanawiam się na wysłaniu do niego mojego, co by zrobił z niego bardziej bulgotliwy, znaczy zwiększył basy, alne nie głośniejszy. Na Edka natknąłem się kilka miesięcy temu i muszę powiedzieć, że ma same pozytywne opinie. Z tego co wiem, to używa dobrej jakości materiałów i robi to, co chcemy. Kupując kominy akcesoryjne możemy wydać kilka tysi, a on z tych samych materiałów zrobi nam kominy zgodne z naszymi oczekiwaniami za 300-400zł. I jeszcze jedna sprawa - jak z nim rozmawiałem, to mówił mi, że robił jeden tłumik dla XVS 1300, ale podesłał mu go gościu, co jeździ BMW, a XVS był jego kumpla. Edek dał mi nr. telefonu do kolo od BMW i z rozmowy z nim wynikało, że właściciel XVS jest zadowolony, i że nie ma żadnych problemów z maszyną i nie widać zwiększonego spalania zupy. avo - może to o ciebie chodzi?? Muszę się jeszcze pochwalić, że 16 stycznia zrobiłem pierwszą w tym roku rundkę! Było sucho na drodze i 11 stopni w powietrzu - nie mogłem się powstrzymać ;) Maszyna odpaliła na pół obrotu - no poprostu bajka!!! Co prawda jeszcze trochę zimno, ale w koło komina można było się pokręcić, no i oczywiście obowiązkowo kawka na Orlenie ;) - żyć nie umierać!!

Witam Wszystkich!! No i jestem po mojej dłuższej wyprawie (jakieś 900km). Jeżdżę średnio z prędkością od 140-160km/h, często szybciej. Na trasie z takimi prędkościami średnie spalanie ok 6,5 l/100. Nie mam szyby i powiem tak: jak dociskam do 180km, to szyja swoje odczuwa, ale tak do 150 już nic nie czuję, no chyba, że pod wiatr silny jadę, to wtedy też odczuwam. Piszę, że już nie odczuwam, bo po prostu się przyzwyczaiłem, widocznie moje mięśnie szyjne przypakowały dzięki takiej jeździe :biggrin: . Co do robactwa, to tragedii nie ma, zarówno kask, jak i kurtkę przecieram mokrą szmatką i śladu nie ma - 2 minuty i gotowe. Muszę jednak przyznać, że na dłuższe wypady szyba jest wskazana, no ale ja kręcę się po okolicy przeważnie, więc nie inwestuję, kto robi często spore trasy, powinien szybę mieć! I jeszcze jedno pytanko - ktoś z was był przejazdem 6 lipca (sobota) w Kaliszu Pomorskim, bo jak wjeżdżałem na tamtejszą stację (autem), to kilka maszyn z niej wyjeżdżało i był na pewno jeden MS - oczywiście najładniejszy :rolleyes: .

Również gratuluję zakupu! U mnie na dotarciu za bardzo nie pamiętam, żeby palił więcej, raczej mało, bo powoli się jeździło, czyli ok 5l.

Siemka!! Co do Bogusławskiego, to ja z kolei kupiłem u niego za namową kumpla co zakupił u niego Suzuki Hayabusa (też za znacznie mniejsze pieniądze niż u konkurencji). No i robili w tej Hayabusie akcję serwisową wymiany regulatora napięci i Bobusławski przysłał kumplowi nówkę sztukę i wcale nie chciał starego regulatora, a jeśli chodzi o wymianę, to tak się umówili, bo można było u niego to zrobić. Nie chciał bym, żeby ktoś posądzał mnie o reklamę dla tego pana, ale jeżeli można kupić taniej to samo, to po co przepłacać. Ja i jak widać Ir1 zaoszczędziliśmy i jesteśmy zadowoleni.

Witaj shak!! Widzę, że mamy podobną historię zakupu motocykla - ja też na rowerze jeździłem, po czym zakupiłem MSa (jazdy Rometem nie liczę :biggrin: ). Co do ubezpieczenia, to niestety za motocykle nieźle kasują. Ja też kupiłem nowy, ale po prostu nie ubezpieczyłem, a że mam go już trzeci sezon i nic niewłaściwego się nie stało, to z mojego punktu widzenia mogę powiedzieć, że był to strzał w dziesiątkę! Oczywiście wybór należy do ciebie!! I jeszcze jedna podpowiedź, zanim kupisz, sprawdź ceny u gościa ze Słupska - Bogusławski. Gościu jest prywatnym importera i ma naprawdę dobre ceny. Mi udało się u niego kupić nigdy nie odpalaną sztukę w 2011roku, z rocznika 2008roku. Zapłaciłem 32 tysie, kiedy gdzie indziej chcieli od 40 w zwyższ. Gwarancja 2 lata, ale u niego na miejscu i to jedyna niedogodność, ale przeglądy robisz w każdym autoryzowanym serwisie, więc tak naprawdę nic to nie robi. Tu masz stronkę do gościa. Zawsze można zadzwonić i zapytać: http://boguslawski.org.pl/

No z tego, co było pisane we wcześniejszych postach, to ściema! O ile dobrze pamiętam, to komuś już wymienili, a maszynka ze Stanów była.

Avo super zdjątka. Jak czytałem poprzednie posty, gdzie to, co to, to sądziłem, że to jakaś grubsza sprawa, a teraz widać, że to prościzna. Tak, czy siak w moim ta wada nie występuje (2008 rocznik), ale wiem, że bez problemu mógłbym to zrobić, no i wiem teraz, co znajduje się pod zbiornikiem. DZIĘKI!!!

Ja na początku lipca lecę do Bydgoszczy, ale to w dwie strony jedyne 600km. Musiałbym 10 razy obrócić, żeby 6tysi zrobić :laugh:

Pewnie jeżdżą, ale też dlatego jest cisza, bo to bezawaryjne maszyny, to nikt nie pisze o problemach :cool:

A gdzie ubezpieczacie swoje motorki. Mi kończy się ubezpieczenie, mam w PZU i w tym roku chcą już 90zł za samo OC (mam 60% zniżek), a za NNW 79zł. Niby nie wiele, ale z dwa lata temu za OC zapłaciłem ok 50zł, więc zastanawiam się, czy aby PZU nie zdziera?

A ja mam z 2008r i po moim VINie wyszło,że nie trzeba nic wymieniać. Ktoś wcześniej pisał, że tylko z 2007r się łapią.

Ir1 - ładna pyrka, też mam srebrną, ale moja strzała to 1300.

Cześć Kriss73, gratuluję wyboru maszyny - strzał w dziesiątkę!!!