Sprawdzone jak zapowiadałem. Jazda bez filtra to porażka. Gaźnik jest tak czuły na opory dolotu powietrza, że motór nie chciał się wkręcać w całym zakresie. Chodził jakby mu zawory powyrywało ;-) Hipoteza o nadmiarze powietrza we wspomnianym powyżej słabym zakresie też się nie potwierdziła. Po zapakowaniu szmatki do filtra powietrza (nie zatkałem całego tylko zmniejszyłem wlot) charakterystyka siadła cała, bez poprawy przy 5kobr. Wniosek roboczy mam taki, że gaźnik jest bardzo czuły i ponowna, dokładna regulacja + sprawdzenie WSZYSTKICH dysz i dyszek, włącznie z niewykręcalnymi, może pomóc. Dam znać po serwisie.