No i sie nie udało zamontować tego króćca, ale jestem trochę bogatszy w pomysły. Dzisiaj wydzwoniłem do gaźnikowca takiego od samochodowych gaźników, powiedział, żeby po oczyszczeniu powierzchni nałożyć cienką warstwę poxipolu (bo odporny na benzynę) i wcisnąć na prasie. Prawdopodobnie podjade do niego bo się obawiam, że samemu to tylko zniszczę jedno i drugie. Co do króćców to mam oba rodzaje taki oryginalny mosiądz/plastik (dziadostwo i wstyd) i customowy właśnie z Holandii wycięty cały z mosiądzu, napewno lepszy niż oryginał ma nawet stopkę do montażu w ręcznej prasie dokładnie taki jaki masz w linku. a, propos; jak dzwoniłem po tych gaźnikowcach (do google wpisałem :profesjonalna naprawa i regeneracja gaźników), pod jednym z adresów pan inżynier powiedział, cytuję:" gaźnik na kolanie położyć a króciec młoteckiem pare razy stuknąć to napewno wlizie"... ha,ha,ha - czysty profesjonalizm.