dzięki za odpowiedź. Przesiadłeś się z plastika na warriora i jak wrażenia ? z czym miałeś największy problem ? warrior dla mnie to taki kompromis pomiędzy sportem a czoperem, nie chcę czopa, za młody jestem na to jeszcze :D, a serce mi pika kiedy wskazówka obrotomierza jest na czerwonym polu ;D i ciągnie mnie do sporta, ale wielu kumpli już one zabrały, dlatego czuję że przyszedł czas na zmianę na coś "spokojniejszego" ;) i myślę że to będzie warrior, zresztą jak on pięknie gada ... ;) można się zakochać w tej V-ce