Skocz do zawartości

krzysioz

Forumowicze
  • Postów

    58
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez krzysioz

  1. Ci się nie liczą ....... są zagranicą

    Bylem w Ladakh w roku 2014 . Ludzie tzw ladakhi znacznie roznia sie od ludnosci pozoztalej czesci Indi , gdzie pracowalem przez 6 lat . Sa przyjazni i zdaja sobie sprawe ,ze turystyka to ich jedyna szanas . Poza tym sa buddystami . Monsun raczej tam prawie nie dociera - zatrzymuje sie na wysokich Himalajach . Teren bardzo suchuy i opady sporadyczne. Trzeba pamietac ,ze obowiazuje prawo , wg ktorego nie mozna poruszac sie motocyklami spoza prowincjio wiec czlowiek skazany jest na Leh , gdzie akurat ceny sa najwyzsze.

    Zazdroszcze koledze ,ze w tak mlodym wieku ma szanse na takie wyprawy . Mam kilka map i przewodnik ( ten akurat raczej trekingowy) moge pozyczyc . mam nadzieje jeszcze pojechac - z 10 dni motocykl w ramach aklimatyzacji a potem trecking z zaliczeniem Stok Kangri wysokość 6153m.n.p.m - jeden chyba z nielicznych szesciotysiecznikow nie wymagajacych wspinaczkowego skilla

  2. Wg starych przepisow byla to minuta. teraz jest jeszcze bardziej restrykcyjnie . Mozna wlaczyc silnik pod warunkiem ,ze sie che odjechac - patrz punkt 3.

    2. Zabrania się kierującemu:
    1) oddalania się od pojazdu, gdy silnik jest w ruchu;
    2) używania pojazdu w sposób powodujący uciążliwości związane z nadmierną emisją spalin do środowiska lub nadmiernym hałasem;
    3) pozostawiania pracującego silnika podczas postoju na obszarze zabudowanym; nie dotyczy to pojazdu wykonującego czynności na drodze;
    4) ciągnięcia za pojazdem osoby na nartach, sankach, wrotkach lub innym podobnym urządzeniu;
    5) używania opon z umieszczonymi w nich na trwałe elementami przeciwślizgowymi.

  3. K S . Ciekwi mnie czy jak to mowia - u Was to oprocz podawania tych pieknych cyferek 9,5 , 4,7 megacucha / litr itd. to jezdzic na motocyklu jeszcze ucza ?

    Mysle ,ze ta sama madra komisja powinna wprowadzic jeszcze czytniki tych parametrow , wtedy bezpieczenstwo o wiele sie zwiekszy. A jeszcze bezpieczniej jest mic ABS ale bez motocykla , a jak ktos nie ma mozgu , to zaden ABS i wszystkie dyrektywy nieiele pomoga , ale oni wiedza lepiej. ( bedzie jak z drozdzowkami w szkole niedlugo - ponoc mozna posiadac 3 g na wlasny uzytek)

    Jezeli 18 latek z mozgiem malpy i inteligencja pierwotniaka przejdzie szkolenie i jest w stanie zdac egzamin to niech jedzie czym chce. Najlepiej to podzielic co 50cc i 2 lata wieku i jeszcze po drodze wszystkich wydoic po 5 razy i moze ptrzed 60- ka uda sie pelne A zrobic. Mysllisz ze biurwy wprowadza wkrotce inne prawo jazdy na malucha a inne na Porshe ? Wszystko mozliwe ,a czy to dobry kierunek ?

  4. Nie macie ABS-u to do Afryki. Tutaj Komisja Europejska bedzie ustalac kto co ma miec lacznie z torebka na klucze. ABS wkrotce bedzie obowiakowy w motorynkach I rowerach , a jak ktos chce jezdzic bez to przynasjmniej licencja kaskaderska . Nikt nie bedzie tracil czasu na uczenie bez ABS-u tudziez ryzykowal przed ubezpieczeniem i innymi prawnikami. Powoli poziom debilizmu w EU przekracza wszelkie granice . A jak nie wiadomo o co chodzi to pewnie o $ -dlatego towarzystwo na gorze wie lepiej co jest niezbedne niz przecietny jezdziec, bo przeciez statystyki , badania itp. I tak to wszystko wciskaja , ze niektorzy nawet uwierzyli.

  5. Na prawdziwy off sie nie wybieram jednakze same drogi sa juz tragiczne. Ot tak pojezdzic po Zakarpaciu i Bukowinie pozgladac w rozne miejsca. Dojechac tez jakos trzeba choc pewnie na XT tez dalbym rade te 700 km . Piotrus z Cieszyna nie takie trasy na Xt robil. W gruncie rzeczy Africa jezdzila kiedys w Dakarze co prawda z innymi jezdzcami . No coz dostosuje trase do tego co mam i umiejetnosci, najwyzej trzeba bedzie gdzies zawrocic.

    Nie wiem czy czytales relacje z wypraw Andryszka po Ukrainie ? Calkiem ciekawa lektura i wiadomo pozniej czego sie spodziewac.

  6. Wybieram sie , ale w tym roku na moto juz nie zdaze . Jade poczatkiem pazdziernika autem na rekonesans I pochodzic troche po gorkach to obczaje temat.

    Na te okolicznosc juz nawet zamienilem starego Xt eka ( pewnie bylaby idealna) na Africe ze wzgledu na dlugi dojazd z moich okolic. Mysle ze pozna wiosna lub wczesna jesienia przyszlego roku na motongu sie wybiore , jak nic wielkiego sie nie wydarzy.

  7. Ziomale wezcie mnie ze soba ! A tak powazniej opracowal ktos moze wstepny kosztorys i plan czasowy ? Moze jak kiedys rzuce robote to bym skorzystal. A tak chetnie spotkam sie przy piwie ,zeby chocby pogadac. Obawiam sie ,ze po takiej podrozynie chce sie wracac do "normalnego " swiata.

    Pozdrawiam

  8. Zbychu nie do konac jest tak jak myslisz. Chcialbym , aby kasa doszla do posiadacz konta. Mialem kiedys dluga sprawe na allegro , gdzie dane posiadacza nie zgadzaly sie z numerem konta . W koncu skonczylo sie na tym , ze nigdy kasy nie odzyskalem , o odbiorca twierdzil , ze nidgy jej nie dostal. W sprawach formalnych bywam skrupulatny. Kiedy czytalem watek gdzies w czerwcu myslalem ,ze ciapa sie nazbiera. Teraz odwiedzilem polak potrafi , ale tam przelewy sa juz nieaktualne

    Jesli przekazesz mi dane swojego rachunku to przeleje Tobie i wierze ze dalej juz pojdzie.

    A tak apropos czy nie byles kiedys w Teplicach nad Metui w czasie majowego opadu sniegu w 2011. Widzialem wtedy podobna buzke wsrod motocyklistow.

    A ja znowu nie na temat.

    Pozdrawiam serdecznie.

  9. Sliczne dzieki. Niestety przelew internetowy z banku , ktorego uslug korzystam wymaha jescze adresu posiadacza konta. Nie wiem czy takie dane moga byc opublikowane na otwarym forum ( i czy posiadacz sobie tego zyczy) wiec ptrosze o wiadomosc:

     

    [email protected]

    Rzeczywiscie przeoczylem post , ale z tego co pamietam kiedys byl osobny watek. Zostalo mi zasilic konto snicersowe.

    Bialorusi nie ma sie co bac - ja sie wybieram , tylko nie wiem jeszcze jakim srodkiem lokomocji.

    :)

  10. No rzeczywiscie , koledzy z pokolenie , ktore nie przerabialo juz obowiazkowego rosyjskiego. Mijesce zamieszkania nie ma tu nic do rzeczy Cieszyn tez daleko od Bugu. Zle media spwiorze sledzisz . Ukraina to lajcik - poczekaj na pena relacje Andyszka - na jego stronoie sa tez trzy relacje z Bialorusi - wystarczy troche poszukac , ale trzeba chciec

    http://forum.motocyklistow.pl/index.php/topic/163115-dookola-ukrainy/

    Co do Syberii czytalem kiedys relacje Konrada " Biesa" - nie wiem czy jest uzytkownikiem tego forum.

    http://www.konrad-mw.home.pl/podroze.html

    Sorki za offtopa w temacie .

    Oczywiscie pozdrawiam yeuopa . Uswiadomil mi jak fajny motorek stoi w garazu i jaki w nim drzemie potencjal. Nie pamietam w jakim watku byly dane do przelewu - poprosze o linka lunb informacje na PW . Jesli zajdzie potrezba chetnie wspomoge .

    :)

  11. To raczej sie kolega nie postaral rozgladnac po okolicy. W niedalekiej odleglosci od Piekielnych Dolow znajduje sie Szwajcaria Czesko Saksonska ( 30-40 km):

    http://www.pbrana.cz/pl/travel_area.php

    http://www.kutny.pl/index.php/wyprawy/219-szwajcaria-czeska-i-saksoska-2012

    Skalne Mesto to czeska czesc Gor Stolowych . Oczywiscie jadac z daleka do sie polaczyc obydwa cele ( odleglosc ok 150 - 200 km ) ale zajec na weekend wystarczy w kazdym z nich. No oczywiscie nie mowie tu o obejrzeniu przez szybke kasku.

    http://obiezyswiat.org/index.php?gallery=12541

    http://skalnemiasta.republika.pl/teplickie.html

    Oczywiscie polecam obydwie atrakcje.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...