Ja przejeżdzałem ostatnio przez drode jak zawsze kiedy wyjeżdzam z domu wsk 125 i nagle słysze sygnał, oczywiście policja, niestety nie uciekałem bo miałem koleżanke córke policjanta, zapowiadało sie beznadziejnie ale po kilku minutach kapneli sie że to córka ich kolegi i puścili, trzeba mieć farta, chyba zaczne chodzić z tą dziewczyną. :-) :-) :-)