Skocz do zawartości

Darekcb500

Forumowicze
  • Postów

    452
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Darekcb500

  1. W przypadku SIDI nie miałem problemów, facet zmierzył długość wkładki porównałem ze stopą i git ;) wszystko pasuje idealnie.

    Co to za promocja ,ja niedawno widzialem te butki u mnie w okolicach za 300zl

    Nie lepiej isc do sklepu ,przymierzyć zobaczyć czy ladnie wszystko dolega i ewentualnie zdecydować sie na zakup ;)

  2. Witam nakrecilem troche na cb750 sevenfifty i moge sie chyba wypowiedziec co do tej maszyny po przesiadce z niej na Suzuki Dr650. Na ntv nie jezdzilem ale wydaje mi sie ze do turystyki jest 10 krotnie lepsza od sf ale za to wstretna z wygladu ;) masakra

    Plusy Sf to

    -przyzwoite hamulce

    -super elastyczny silnik

    -niskie spalanie

     

    Minusy SF to

    -ja mam 183cm i bez wysokiej szyby nie ma jazdy

    -troche wazy i ,ale kawal chlopa z Ciebie pewnie sobie poradzisz

    -komfort jazdy na srednim poziomie

     

    Na koniec powiem tak :smile:

    Po przesiadce z sf na DR 650 rse czuje ze żyje ,pozycja wyprostowana do jazdy i komfort jazdy 100% lepszy :(

    Fakt ze mniej elastyczny silnik ale jade w trase wjezdzam w teren do lasu gdzie chce ,a to jest przydatne w trasie .

    To moje zdanie nie koniecznie pokrywajace sie z Twoimi sugestiami :(

     

    Pozdrawiam ;)

  3. Witam :buttrock:

    Ja do DR zaopatrzylem sie w opony firmy mitas ,za dwie opony zaplacilem trochę ponad 300zł :biggrin: ,po rabacie .

    http://www.olekmotocykle.pl/index.php?site...idK=122&idP=128

    Ja mam model E-07 OM132 i przód taki sam

    Nie mogę sie za duzo wypowiedziec bo zrobilem dopiero 250km ale dają rade ,nie wiem jak z trwaloscią ,ale to kawał slidnej gumy :icon_biggrin:

    Jak za tą cenę to jestem w stanie polecić :bigrazz:

    Pozdrawiam

  4. Witam :D zrobilem dzisiaj 120km i dokladnie dowiedzialem sie o stanie mojej nowej maszyny(Suzuki Dr 650rse) . Mam jeden problem o którym już mnie sprzedajacy uprzedzil, a mianowicie slizgajace się sprzeglo najbardziej przy wysokich obrotach ,jak i przy predkosci ok 125km/h dodajac gaz calkowite już slizganie sie tarcz .

    Ponoc jest wlany gesty olej tzn,20w50 i mysle ze przez to też może sie to dziac po czesci . Teraz pytanie do Was czy mam już szykować pieniądze na nowy kąplet tarcze +sprezyny czy wystarczy wymiana oleju dodam jeszcze ze na czwartym i piątym biegu jak puszcze manetkę sprzegla to nie dochodzi ona sama do koca i zaczyna sie slizganie ,jak ja sam dociagnę to jest lepiej wydaje mi sie ze spreżyny mogą byc zużyte. Zaóważylem tez ze sprzeglo mi puchnie tzn,nie wrzuce luzu na zapalonym silniku ,po zgaszeniu od razu ?

    Pomóżcie koledzy ;)

    Prosze o wypowiadanie sie w temacie najlepiej fachowcow jak i osób majacy ten problem nie koniecznie w Dr,

     

    Pozdrawiam Darek

  5. A przedstawiales jakies rahunki za ubranko???

     

    Tak przedstawilem mu rachunki na kurtkę ,spodnie.buty ,na resztę nie mialem rachunkow wiec nie pozostalo mi nic innego jak powiedzieć mu co ile kosztowalo

    Dobrze ci radze nie sciemniaj za dużo z cenami za ubranie bo on to sobie wszystko sprawdzi :)

     

    A co do kasku jak mam cały poobdzierany i ma juz z 7 lat ale był w idealnym stanie.Co z rachunkiem na kask. Mam nolana N61 i tam nie ma zadnych oznaczeń , wiec co jak mu powiem ze to jest Nolan N102 , przeciez koles sie nie zna

     

    Nie jest wazne ile dana rzecz ma lat acz kolwiek mnie sie wypytywal ,powiedzialem mu ze rok .

    Za kazda rzecz nawet lekko naruszoną powinni ci wyplacic jak za nowa takze za kask kasiorę dostaniesz ,tak samo jak za zegarek

     

    A co do wyceny moto to czy jezli ogranicznik z dolnej pułki odcisnął sie na ramie, to rama jest uszkodzona czy nie.I jesli jakas metalowa pierdoła udezyła o rame tak ze rama NIE jest wgieta ale zdarła natrualny czarny kolor ramy (3-5cm długosc 0,5 cm szerkosc grugosc 1 mm) do gołego alu, to czy ram jest uszkodona??No bo przeciez ja jestem stratny i takie moto traci na wartosci przez ta rame, bo kazdy sie do tego przyczepi ze moto powypadkowe??

     

    To zalezy teoretycznie powinien ci ją uwzglednić ale tego nie jestem pewien ,zalezy od rzeczoanawcy

     

    A co jak mam kurtke obdarta na łokciu i za kurtke dałem 500 zł i powiem ze dałem 2500 bo zmysle model albo bede miał odpowiednią metke.Przeciez nie kaz emi przedstawic rachunku , no bo ja nie trzymam rachynku za kazdą kupiona rzecz.Jak wycenią takie obdarcie na łokciu???

     

    Karze ci przedstawic rachunki za uszkodzone rzeczy ,jak ich nie bedziesz mial mowisz gdzie zakupiłes

    daną rzecz i on skontaktuje sie już i sprawdzi ile dana rzecz jest warta ,wliczaj wszystko co na sobie mialeś ,bo za to kasióra jest

     

    Powodzenia ,i obyś trafil na dobrego rzeczoznawce

     

    Pozdrawiam

  6. Wspolczuje MYCIOR wypadku ,z racji ze spotkalo mnie to samo ,i sprawa jest w toku

    Mi wyjechal 78letni dziadzius nie patrzac za siebie wykonal manewr cofania na jezdnię wprost pod moje kola :)

    Wyszedl bym z tego calo gdy by nie nasze zaje**ne polskie drogi , ,nie bylo miejsca ani czasu na hamowanie ,zjechalem maxymalnie w prawo po czym wpadlem w poteżne kolejiny wielkosci malych schodkow (bylo to na zjezdzie z wzniesienia) i nie musze pisać co dalej. Poteżne shimmy które wyzuciło mnie z motocykla z którym sunąlem przez dwa pasy jezdni i jeszcze z 20metrów poboczem ,az do fosy (naszczescie miekkiej) .Skutek zlamany obojczyk i liczne potłuczenia .byłem w kompletnym ubranku motocyklowym i uczulam wszystkich do ubierania sie jak należy w kazdej sytuacji. Po czym wstalem o wlasnych silach ,ale już nie potrafilem zciagnać kasku dobrze ze swiadek za mną sie zatrzymal i pomógl mi sciagnac kask , i zadzwonił po karetke ,jak i policję .Sprawca uciekl z miejsca zdażenia ,nie pomoglo nasze wolanie w i wymahiwanie reką ,pewnie jakbym potrafil to bym do niego podbiegl i go zatrzymal .ale swiadek odpisal numery po czym policja go zastala w domu przy cieplej kawce :clap: Trafilem na zajebistego rzeczoznawce z którym sie posmialem i porozmawialem jak równy z równym .Z jego wyceny jestem zadowolony ,teraz tylko czekam na wycenę ubranka (przypomnialem sobie ile mnie kosztowalo 2800zł)

    Jest to wypadek drogowy a nie kolizja wiec czekam dwa razy dlużej . Ja po 7latach intensywnej jazdy dalem sobie narazie spokoj z motocyklami (na kazdym mniej wiecej jeden wypadek i za kazdym razem jakies szkody na moim zdrowiu).Powiedzialem stop Pierdo*e.

    Mycior po obejzeniu fotek sprawa wyglada duzo powazniej niż u mnie ,wiec powinno być dużo wiecej kasiory .Walcz i nie poddawaj sie :)

    Ja niestety odstawilem motocykle na jakiś czas ,musze sie oswoic i wszystko przemysleć ,pewnie kiedyś jeszcze wróce do jazdy

    Pozdro

  7. Stałem rok temu przed podobnym wyborem, ale wystarczyło przysiąść się do obu maszyn i bandzior wygrał w przedbiegach. Róznicy w mocy i momencie obrotowym to podejrzewam, że w normalnej eksploatacji nie będziesz dostrzagał na tyle, aby Ci przeszkadzała. B12 to świetnie wyważony motocykl uniwersalny. GSX 1400 zdaje się krzyczeć - patrz, jaki jestem piękny, jaki wspaniały, tylko kto mi tę trąbę jerychońską zamiast tłumika przystawił??!!!! Ale do turystyki to raczej Bandit S - akcesoryjna półowiewka do GSX 1400 wygląda strasznie

     

    Wedlug mnie Suzuki gsx1400 jest dużo lepszym sprzetem niż bandit .

    AdamWo jezdzi tym sprzętem ,i po załozeniu kompletnego wydechu acrapowica motocykl ma ponad 125km i 130nm momentu ,jezdziłem ty .Cudo

    A jesli chodzi o wyglad to gsx1400 jest piekny :icon_mrgreen:

    Bierz gsx1400 i nawet sie nie zastanawiaj :icon_mrgreen:

  8. Kierownik wyjątkowo nie nadaje się do turystyki skoro CBR już go tak męczy.

     

    Kierownik sie nadaje i wiele z was sobie z tego sprawy nie zdaje ,wiec takie gadanie o mnie sprzecza sie z rzeczywistoscią .Nie wiem jak jest z komfortem wiekszych cbr ale zapewnie jest taki sam mizerny jak 600 .Ci co mówia że mozna komfortowo podrozować cbr zapewne nigdy nie mieli doczynienia z komfortem na motocyklu :) Wyglad ok.ale nic pozatym .

     

    Jedyna cbr która da kierowcy poczucie komfortu to cbr1000 dual.

     

    Śmiem nawet twierdzić że taka CBR 10 razy bardziej nadaje się do turystki niż CB.

     

    A twierdz se chlopie jak chcesz :banghead: Widocznie nie miałeś przyjemnosci ujeżdzać Sevenfifty to lepiej nic nie mów bo grzeszysz i to mocno :buttrock: .Pozycja na tym motocyklu jest wyprostowana ,siedzisz jak w przysłowiowym fotelu tylko ci podlokietników brakuje .

    A jaką masz pozycję na cbr :banghead: śmiech jeszcze twierdzić ze komfort jest tam wiekszy .

     

    Wiem i zdaje sobie sprawe że zaraz bedzie nalot zagorzalych fanów cbr

     

    Pozdro

  9. Ujeżdzam Hondę cb750 Sevenfifty od trzech miesiecy ,nakulalem 2tyś km i powiem tak :icon_razz:

     

    Jest to rewelacyjny motocykl pod kątem turystycznym jak i wizualnym

    Niedawno sprawdzilem jego spalanie przy delikatnej jezdzie ,czasem z lekkim pazurem ,i doznałem

    szoku :icon_mrgreen:

    Spalanie wyszlo mi 4,8l/100km (cb500 bylo bardzo ciezko uzyskać takie spalanie powtarzam bardzo) nie mówia ze mam zasyfinoy filter powietrza ,swiece do wymiany,jak i olej z filtrem.

    Od zakupu leje wahę i smigam ,a w dodatku ma hydraulliczną regulacje luzów zaworowych :P

    Wady:

    -cieżki

    -głosna praca skrzyni biegów

     

    Zalety:

    -hamulce bardzo dobre ,ale przydałby sie stalowy oplot.

    -niskoobrotowy silnik ciągnacy już praktycznie od 2500tyś. obr.

    -niskie zużycie paliwa ,srednio 5,5-6,5l/100km.

    -bardzo ladnie wykończony ,chromy jak i lakier na najwyższym poziomie.

    -reflektor bardzo dobrze swieci w ciemnosci .

     

    Generalnie polecam ten motocykl ,jest wygodny ,komfortowy na dalekie trasy jak iswoje 73koniki też potrafia pokazać pazurek :)

    Pozdro

  10. Każdy motocykl nadaje sie do turystyki,co najwyżej kierowca może się nie nadawać.

     

    :biggrin: :( :lalag: tak cbr600 rzeczywiście sie nadaje do turystyki.

    Pojezdziłem trochę na tym sprzecie i powiem tak:

    Kregoslup jak i wszystkie stawy po 200km jezdzie wołaly o pomoc :evil:

    Niewiem co ludzie widzą w tej maszynie naprawde nie wiem (kupa dziadostwa ktora zapier**la ,i tylko tyle)

    Wiem zaraz wszyscy mnie zlinczuja :evil:

    Ale takie jest moje zdanie w tym temacie.

    Ale Honda rullez :evil:

  11. Tak sobie czytam te wasze wypociny i wywnioskowałem ze temat jazdy bez prawka był już tyle razy walkowany ,a wy powtarzacie temat sto razy :evil: :evil:

    Nie powiem ze sam nie jezdziłem bez prawka ale teraz tego żaluję ,ciekawie co zrobią takie osoby podczas wypadku (nie koniecznie ze swojej winy) :(

    Masz uprawnienia jezdzisz ,nie masz nie jezdzisz i tak powinno być ,a policjanci powinni słono karać za jazde bez prawka .

×
×
  • Dodaj nową pozycję...