Skocz do zawartości

michasik2

Forumowicze
  • Postów

    33
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez michasik2

  1. teraz skleiłem poxipolem ;) narazie coś tam trzyma ale nie jest to co powinno być. pewnie będzie trzeba poszukać urzywki. mam jeszcze jedno pytanko. bez świateł mam obroty dość spore bo prawie 2 000 i chodzi ładnie ale jak włączę światła to gaśnie po chwili. normalnie to nie przeszkadza w jeździe ale jak stoję na światłach to cały czas muszę przygazówki robić. jakieś pomysły??
  2. no więc jak w temacie jeden uchwyt sie ułamał ( nie mi ale dopiero to zauważyłem) był już klejony przez poprzedniego właściciela i nic to nie dało. mz łapie lewe powietrze i nie da rady ustawić obrotów. kruciec mam zamiar pospawać ale nie wiem ile to będzie kosztowało. w sklepie kruciec kosztuje 57 zł to jak dla mnie za dużo jak na ten moment. co myślicie na temat spawania a moze jakiś inny sposób by się na to znalazł. z góry dzięki za podpowiedzi.
  3. no coż problem już rozwiązałem ale zanim do tego doszedłem trochę minęło. piszę bo może się komuś to przyda. z mechaniką nie miałem do czynienia wcale moze dlatego tak się stało. tak jak w temacie ale zaczęło się od zmiany opony. zdjąłem koło zmieniłem oponę przykręciłem jak było i przy skręcaniu w lewo ( w prawo nie ocierało) tarcza ocierała o amorek. nie miałem pojęcia co robić - myślałem że może coś pogiąłem ale w sumie proste wszystko. okazało się że amorek trzeba było trochę odciągnąć od tarczy i wtedy dokręcić sróbkę od amortyzatora. niby banalne ale ile nerwów!! ale naszczęście problem za mną a na nowej gumie śmiga się o niebo lepiej ;)
  4. popieram ja mam etz 250 i z kuframi na obwodnicy jechałem 110 wiem ze poszła by wiecej ale stwierdziłem że nie warto bo szkoda silnika. mz to nie jest motocykl wyczynowy. według mnie to jest motorek do miłej jazdy turystycznej. jak kogos stać to spoko niech jeździ z V-MAX ale ja nie zamierzam :) pozdro
  5. dzięki za pomoc jak będe miał chwilę to napewno spróbuję coś pogrzebać. myślałem własnie o silikonie na ten silnik i chyba tak będzie trzeba zrobić. tak przy okazji to ile kosztuje opona do mz na przód i czy lepiej kupic orginalną czy jakaś japonia??
  6. wczoraj zakupiłem mz 250 etz z 84 roku ale tarcza i obrotomierz są. chodzi jak marzenie ale... uszczelniacz z przodu puścił i olej cieknie klocki są do wymiany no i najgorsze i tu potrzebna mi wasza pomoc silnik delikatnie cieknie chyba spod śrób na dole ( jestem zielony wiec wybaczcie że nie powiem dokładnie z pod jakiej śruby ) to poważny problem?? czytałem że to często się zdaza. wolałbym zeby nic nie ciekło ale do tego pewnie będzie trzeba rozpoławiać silnik. kasy narazie za dużo nie mam ale jeśli będzie trzeba to sie znajdzie. powiedzcie mi czy musze to uszczelnić czy nie koniecznie?? z góry dzięki za pomoc jeżeli był już taki temat lub napisałem nie w tym dziale to sorka
  7. polskę od zawsze uważałem za porąbany kraj. ale tu się urodziłem i narazie nie amm zamiaru się wynosić. dlatego trzeba się przyzwyczaić do polskiego ( porąbanego) prawa. według mnie gość powinien ostro beknąć za coś tekiego. ale znając życie ma jakieś chody i kupę kasy to nic mu nie zrobią szkoda chłopaka i oby mu się poprawiło
×
×
  • Dodaj nową pozycję...