kura

Dobry wieczór wszystkim, Postanowiłem poruszyć temat na tym forum chyba nie poruszany, ale... możliwe, że coś mi umknęło więc proszę mnie "nawrócić". Byłem dziś w Louis'ie i oglądałem stopki centralne do mojej CBF 600S (PC38). Mają do wyboru SW-MOTECH i HEPCO & BECKER. Obie w przybliżonych cenach (odpowiednio 150e i 190e). I tu moje pytanie do Was... czy są jakieś znaczące różnice w (1) użytkowaniu, (2) ewentualnej stabilności motocykla czy (3) trudności/łatwości montażu w zależności od producenta? Bo jeśli nie to - jak kiedyś w znanej reklamie powiedzieli... "Jeśli nie widać różnicy to po co przepłacać"? O stopkach oryginalnych Hondy nie wspominam, bo tu ceny są hon(dren)dalne! Z góry dziękuję za odpowiedzi i ewentualne skierowanie mnie w odpowiednie miejsce na forum jeśli gdzieś padła już odpowiedź na moje pytanie.

Witam Cię, Tak! Masz rację. Moto kupiłem u dealera... Kawasaki :ohmy: CBF'ka jest z 2004 roku. Pierwsza rejestracja czerwiec 2004, przejechane ma 17.500 km, a ja będę trzecim właścicielem. Jeśli chodzi o cenę to razem z pełnym przedzimowym przeglądem czyli wymianą oleju, filtrów, płynów itp. moto kosztowało mnie 3.250e. Pozdrawiam

Dobry wieczór wszystkim, Ostatnio chwaliłem się zdanym egzaminem na prawo jazdy, a teraz dzięki wydatnej pomocy kolegów z Monachium w końcu mogę się pochwalić moim nowym nabytkiem. Nie ma jeszcze swojego imienia, ale pewnie za kilka dni/tygodni coś wymyślę. Co prawda stoi jeszcze u dealera (będą robić inspekcję i ogólny przegląd), ale już mogę stwierdzić, że jeśli nie nastąpi jakaś katastrofa to w przyszłą sobotę będzie stała już u mnie na podwórku. Pozdrawiam i czekam na komentarze. P.S. Krzysiek, Paweł, Rafał, Jeszcze raz dziękuję za pomoc, poświęcony czas, porady i cierpliwość.

Dobry wieczór wszystkim forumowiczom! No to mogę się w końcu pochwalić... W dniu dzisiejszym Pan egzaminator poinformował mnie, że wynik egzaminu... POZYTYWNY :biggrin: To było moje pierwsze podejście i w tym przypadku sprawdziło się przysłowie: "strach ma wielkie oczy". Nie było tak źle... co prawda w Zielonej Górze było rano trochę mglisto, ale 5-6 stopni na plusie i stosunkowo sucho. Inna sprawa, że moto z zimnym silnikiem dostałem i na pierwszej "ósemce" mi zgasł i trzeba było powtarzać i na półsprzęgle ósemki kręcić. Później jeszcze na podjeździe pod wzniesienie zgasł, ale to już był mój błąd... Czułem, że niższe obroty jak w tej YBR 250 co w szkole miałem, a jednak dałem ciała!! Oprócz tego jedno skrzyżowanie przejechałem prosto z włączonym prawym kierunkiem i za to nieźle mi się przez interkom od egzaminatora dostało! Efekt końcowy jest jednak POZYTYWNY i to mnie cieszy najbardziej! Teraz pozostaje tylko szukać fajnego i dobrego moto. Jak już pewnie niektórzy z Was czytali... szukałem CBF 500 lub CBF 600. Ostatecznie zdecydowałem się na CBF 600S. Rozpoczynam poszukiwania! LWG

Witam R@F, Wielkie dzięki za zaproszenie a Motorrada kupiłem juz w sobote. :biggrin:

ks-rider, Jeśli chodzi o egzamin to nie dziękuję, ale przyda się! Oglądałem wczoraj Daytony, ale wydały mi się trochę za drogie na to co oferowały, a jak już znalazłem odpowiednie (DAYTONA MEDON GTX) to nie mieli mojego rozmiaru :mad:. Zdecydowałem się na ALPINESTARS FASTBACK i jeansy HEIN GERICKE KEVLAR JEANS. P.S. Dobrze widziałem? Mieszkasz w Harz'u?

Witam Draiks, Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że jestem w "podobnej sytuacji" co Ty. Z małym wyjątkiem - NIE MAM JESZCZE PRAWKA! Egzamin zdaję 9 października i nie mam jeszcze moto (choć paru się już przyjrzałem - a na kliku nawet jeździłem). Czytając posty na różnych forach, a przede wszystkim rozmawiając z doświadczonymi kolegami ustaliłem sobie listę zakupów jakich muszę dokonać zanim ruszę na drogę własnym motorkiem. Kolejność na tej liście jest efektem tych wszystkich postów, rozmów i rad instruktora. Tak jak napisałem, nie mam jeszcze motocykla, ale budżet jakim dysponuję na moto i strój wynosi jakieś 3.500 Euro (mieszkam w Monachium). Z tej kwoty planuję przeznaczyć jakieś 1.000 Euro na strój. Myślę, że na droższe moto przyjdzie czas, a strój jest praktycznie potrzebny "od zaraz". Pewnych zakupów już dokonałem, a nad innymi się zastanawiam. I tak... na początek to co chyba najważniejsze, bo chroni bańkę - kask. Kupiłem HJC R-PHA MAX. Noszę okulary i dlatego zdecydowałem się na "szczękowca". W następnej kolejności kupiłem rękawice HEIN GERICKE X-TRAFIT GTX. W najbliższym czasie planuję dokupić jakieś buty i spodnie. Jak widzisz powoli kompletuję swój strój, przymierzam, próbuję i pytam. Na moto przyjdzie czas - jak zdam egzamin. Pozdrawiam z Bawarii i udanych zakupów życzę!