Witam. Brak mi już pomysłów co może być przyczyną, że mój gs 250 z 89r. nie chce odpalić, jedynie co jakiś czas odbije lekko kopajkom bądź kichnie w wydech. Nadmieniam że: kompresja jest zierzone prawie 14 bar, iskra ładna 1.8 mm przed GMP (co prawda modół sam lutowałem ale to chyba nie ma nic do rzeczy), gażnik czysty regulowany na wszystkie sposoby, membranka też ok szczelna, zawór wydechowy w najniższym polożeniu. Za wszystkie pomysły bede wdzieczny