kubusss

nie, podwojna kanape bede cial - ja tylko dwuosobowo jezdze. Corbin chyba pojdzie na sprzedaz - nie uzywam go.

Dzieki za pozytywny odbior mimo tego ze "Warrior z sakwami to kupa" :) Sakwy te zrobione byly na zamowienie przez Kult Moto DRP ( www.sakwy-motocyklowe.pl ) - pierwsze wykonane z takiej skory w calosci. btw. moze sie skusze i w przyszlym roku zrobie jeszcze fotel w tym samym designie .... hmmm

Wiem ze sakwy nie sa zbyt popularne w Worriorach, ale ze wzgledu na to ze sporo jezdze i zawsze mi brakowalo sakiew, postanowilem takie zamowic. Robione oczywiscie na indywidualne zamowienie pod kolorystyke motocykla. A ze w srodku zawsze jakas butelka musi byc to i logo ulubionego trunku sie pokazalo :) https://picasaweb.google.com/113728676357957402720/YamahaWarrior#

to jest fotel firmy Corbin (http://www.corbin.com/yamaha/warrior_stng.shtml). Posiadam takowy i jest to super wygodny fotel - szczerze polecam. Mam tez oryginalny yamahy, ale nie ma co porownywac jesli chodzi o wygode, a przede wszystkim inaczej jest powycinany i srodek ciezkosci masz wrazenie ze jest jeszcze nizej niz w oryginale. Jest kilka sklepow w Polsce ktore sprzedaja Corbina i pewnie sciagna na zamowienie, ale cane moze zwalac z nog (np http://wmw.com.pl )

ja nie, bede poza Krakowem w ten weekend

kurcze, z przyjemnoscia poznalbym Warriatowe towarzystwo :( ale wyjazd pracowy zaplanowany wiec z przykroscia musze powiedziec NIE :(

Hej Worriot, hmm moze to nasze spotkanie szybciej sie odbedzie , ja mam T-bar'a wiec bedziesz mogl sam sprawdzic. Dla mnie jest troszke za szeroko ale to kwestia przyzwyczajenia wydaje sie. Zastanawiam sie, czy na dluzsze wypady nie zalozyc jednak starej kierownicy lekko jeszcze zwezonej. Kuba

Witam, od miesiaca jestem szczesliwym posiadaczem Wariatki. Nie potrafie opisac slowami jak bardzo jestem zadowolony z tego co ten motocykl potrafi, jak jezdzi i ile radosci sprawia. Jest nieco zmodyfikowany przez poprzedniego wlasciciela na nieco bardziej klasyczny wyglad, ale trafia to doskonale w moj gust i powoduje usmiech na twarzy (przynajmniej u mnie). Obecnie mieszkam w Wieliczce/Krakowie i jesli w poblizu sa jacys posiadacze Warriora chetnie bym sie spotkal celem wymiany doswiadczen. Pozdrawiam Kuba