-matesz-

Ostatnio nie odwiedzałem forum ale widzę że Wy pozytywnie oceniacie każdego nowego więc nie będę odpowiadał na Wasze pytania. Ze sportowego zrezygnowałem ale nie będę się chwalił co kupiłem bo to nie ładnie a po 2 i tak co by to nie było to mnie wyśmiejecie.

Tak jak w temacie w pierwszej kolejności jestem zainteresowany kupnem włśnie zx6r rok przynajmniej 1998 ale rozglądam się teżza innymi sportowymi motocyklami. Myślę też o hondzie hornet. Mój budżet wynosi do 6 lub7 tyś

Posłuchaj rady innych kup coś w tej cenie ale używanego markowego. Sam mam chińczyka jakieś 3 lata wypsuło się co się miało wypsuc i narazie jeździ. Rozmawiałem z mechanikiem i mówił że biegowe chińczyki w miarę się trzymają, ale i tak się dziwi ludziom, że to kupują.

Rafael a głowicy nie trzeba? Słyszałem, że trzeba żeby to się zgrywało i efekt remontu był widoczny, chyba że to chodziło o 4t. Nie jestem pewny, nie chcę nikogo wprowadzać w błąd dlatego wcześniej w tym temacie nic nie pisałem.

Domyśliłem się bo bez świecy jest mniejszy opór i rozrusznik kręci szybciej.

Właśnie nie byłem pewny czy wolno wykręcić świecę, teraz już wiem. Czemamy na odpowiedź autora co i jak z tą iskrą.

W takim razie trzeba sprawdzić iskrę kręcąc rozrusznikiem a nie kopką.

Może żeczywiście nie potrzebnie tak pisałem, ale raczej nie wydaje mi się, żeby to był gaźnik czy jakieś uszkodzenie mechaniczne bo w moim przypadku gaźnik sam się nie wyregulował, luzy zaworowe też się same nei ustawiły. Nie wiem jak tu jest z elektryką czy elektroniką ale może problemu szukać w tym kierunku, tu lubią się dziać różne dziwne żeczy.

Nie wiem czy warto porównywać to ale miałem podobnie w skuterku 717 rok 08. Po jakimś czasie samo mu przeszło i teraz już rok odpala bez problemu.

Nie mogłem zacząć od zaworów bo jak go po 2 moze 3 latach próbowalem odpalic (nie wiem dokladnie ile u wujka stał) to gaznik wogole nie bral paliwa. Zaworek iglicowy byl tak czymś zabrudzony, że 5 minut grzebalem igłą żeby to przetkać To znaczy mogłem zacząć od zaworów ale logicznie myśląc skoro wiedzialem, że gaźnik nie był sprawny to wziąłem się za to co wiedzialem, że na 100% jest złe. Myślałem też o zaworach i prawdopodobnie to pójdę jutro sprawdzić. Nie wiem czy filtr jest fabryczny wygląda, że tak natomiast tłumik nie wydaje mi się, ale na 100% nie wiem. Jest to chiński quad 200cc A co do luzów: 0,2 na wydechu a na ssącym 0,15 ? czy może: 0,1 na wydechu a na ssącym 0,07 ? Jakie będą poprawne?

Tak chyba będzie trzeba zrobić. Ale mam jeszcze jedno pytanie co może być przyczyną tych strzałów z tłumika? Złe ustawienie kąta wyprzedzenia zapłonu, zła regulacja zaworów, czy ten nie wyregulowany gaźnik?

wykręcałem po 1/2 obrotu aż wykręciłem 3 pełne obroty (tak była wkręcona przed czyszczeniem gaźnika)

Tak też myślałem, ale chciałem się upewnić. Problem jest taki: quad odpala na ssaniu i jeździ na ssaniu, a gdy wyłączam ssanie zaczyna go dusić i gdy dodaje gazu to też go dusi (tak jak by za dużo powietrza dostawał) a gdy wkręci się na obroty to strzela z tłumika i jak puszczam gaz i dodaje to też strzela. Może być tego przyczyna taka, że za bardzo odkręciłem tą śrubkę od powietrza, którą się reguluje ilość powietrza dla stałej ilości paliwa dla wolnych obrotów?

Gdy naciągam linke od ssania wtedy ten dławik się zamyka a jak linkę zwalniam to dławik się otwiera całkowicie. Mam takie pytanie w jakiej pozycji jest ten dławik gdy ssanie jest włączone lub wyłączne? Dodam, że tutaj jest bezpośrednio filtr powietrza zamontowany.

Ta śruba też reguluje wolne obroty prawda? Tylko, że ona steruje położeniem przepustnicy, dobrze rozumiem? Przepraszam, że tyle pytań zadaje, ale jak coś przy czymś robię to wolę wiedzieć co do czego służy bo to mi pomaga zrozumieć zasadę działania i może dzięki temu ja też kiedyś komuś pomogę. Jakoś w poniedziałek albo wtorek podjadę do wujka to dam znać czy pomogło. I jeszcze mam jedno pytanie, która śruba reguluje dopływ samego powietrza?