Skocz do zawartości

Pustack

Forumowicze
  • Postów

    5
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Pustack

  1. Dziękuję za odpowiedź. Więc łańcuszek powinien być założony tak jak na zdjęciu ? Co do tego że chińskie... mam też mniejszego Crossa 125, chińczyka. Wymieniłem cylinder, tłok, pierścienie i głowice za niecałe 200zł a nie wiem w jakim markowym motorze bym się zmieścił w takiej kwocie, chyba w żadnym :). Przerażają mnie po prostu koszty utrzymania oryginalnych motocykli terenowych. Ale nie chcę rozpoczynać dyskusji OFFTOP
  2. Cześć wszystkim, Od niedawna jestem (nie)szczęśliwym posiadaczem chińskiego crossa, prawdopodobnie jest to Diabolini 250. Jakiś czas temu w silniku zaczęło się coś tłuc i stracił moc. Przekonany byłem, że to pierścienie. Rozebrałem silnik, ale okazało się że pierścienie są w porządku. Moją uwagę zwrócił jednak łańcuch rozrządu, który pomimo założonego napinacza, był dość luźny oraz sztywny ( nie łamał się na każdym ogniwie, tylko co drugie lub trzecie). Po dokładniejszych oględzinach doszedłem do wniosku, że poprzedni właściciel nie chciał inwestować w nowy łańcuch, więc założył go w taki sposób aby był bardziej naprężony i opierał się o fragment aluminiowego odlewu silnika. Łańcuch nie ślizgał się po prowadnicy tylko po aluminium, które szybko się wytarło, łańcuch stał się sztywny przez opiłki których było pełno w oleju. Prosiłbym o informacje, czy mój tok rozumowania jest prawidłowy. Załączam kilka zdjęć - silnik ogólnie: http://i62.tinypic.com/70x82u.jpg http://i59.tinypic.com/z4ap4.jpg - a tutaj moje przemyślenia o łańcuchu rozrządu: http://i57.tinypic.com/2uek9w5.jpg Czy łańcuch powinien być założony tak jak na ostatnim zdjęciu, tylko należy kupić nowy, który nie będzie tak naciągnięty ? Z góry dziękuje, Pozdrawiam Piotrek,
  3. Ale ja tryb zdawczy kupiłem nowy, owszem założyłem go do współpracy ze starym kołem 14z, ale po 2-3 miesiącach założyłem nowe koło 14z gdyż stare oryginalne się rozleciało. To nie wielka różnica czasowa, więc nie wydaje mi się żeby to miło aż takie znaczenie. Przez 2-3 miesiące tryb zdawczy napewno się nie zużył dużo, tym bardziej że motor użytkuje przeważnie w weekendy i to bardzo mało.
  4. Dziękuje za odpowiedz. Rozbiorę silnik i będe sprawdzał po raz kolejny. Po patrzę na te wałki jeszcze raz. Ale jest możliwe żeby wałek w skrzyni tak po prostu się skrzywił że jest nieosiowy ? To że nowe tryby są do bani to wiem o tym.. Też mi się wydaje że właśnie są zbyt mocno zahartowane.. No ale co poradzić...
  5. Witam wszystkich forumowiczów, Posiadam motocykl CZ 175 z 1987 roku. Mam ogromny problem z trybem 14z w skrzyni. Gdy kupiłem motor ( było to w listopadzie 2011) już wtedy wiedziałem że silnik nie działa jak należy. Po rozpołowieniu silnika, okazało się że brakuje jednego zęba w trybie zdawczym. Kupiłem go, założyłem i silnik chodził dobrze. Do czasu. W lipcu tego roku, znowu " coś pękło ". Jeździć się dało, lecz strasznie trzepało łańcuchem góra-dół i motorem nie dało się cofnąć, gdyż blokowało koło. Rozebrałem silnik ponownie i tym razem urwało jeden ząb na kole zębatym 14z ( które jak wiecie zazębia się z trybem zdawczym ), kupiłem nowe koło zębate i założyłem. Jednak w tym kole już poszły 3 zęby pod rząd, i o jeździe w ogóle nie było mowy. Wczoraj poskładałem silnik z nowym kołem zębatym 14z i dzisiaj już znowu się coś rozleciało. Stwierdzam to po tym, że występują takie same objawy jak ostatnio tzn. szarpanie łańcuchem, ogromne stuki w silniku, blokowanie koła do przodu jak i do tyłu, kłopoty z wbijaniem biegów. Proszę o pomoc, co może być przyczyną tego, że co chwila siada mi albo koło zębate 14z lub tryb zdawczy. Skrzynia jest dobrze poskładana, składałem ją zgodnie ze schematami które znalazłem na necie. Zęby w tym kole zębatym urywa zawsze podczas ruszania. Nie strzelam ze sprzęgła, ani nic z tych rzeczy, nie wyrywam na koło itp. Po prostu wkładam jedynkę, puszczam delikatnie sprzęgło i tylko słuchać w silniku drobny stuk, potem już jest tylko gorzej. Proszę o pomoc, Z góry dziękuje, Piotrek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...