Jestem na etapie wyboru kasku, dużo już czytałem, dużo opinii wysłuchałem (co sprzedawca to inna). Mój budżet to <1000zł. Zastanawiam się nad HJC FG15, ale słyszałem że ZF10 to to samo tylko starsze - tańsze. Słyszałem opinie że nie warto kupować kasku w cenie ~800zł - lepiej kupić coś za 400 i zbierać na Shoei, Schuberta, Arai za >1500zł. Słyszałem też że najlepszy w tej cenie będzie właśnie jeden z tych HJC bo to najtańsze włókno. Zainteresowały mnie też FS10, FS11 - chyba są bardzo podobne, a mają blendę - będą w czymś gorsze? Mierzyłem też kilka Cabergów, Nitro. Miały dużo bajerów, ale to poliwęglan - podobno dużo słabsze jeśli chodzi o bezpieczeństwo? Ale jednak mają 5 gwiazdek w SHARP. To prawda że będą słabsze? Generalnie, dużo informacji spowodowało, że wiem już mniej niż na początku co chcę kupić - co sprzedawca to inna wersja.