Witam Od miesiąca jestem szczęśliwym posiadaczem GSXRa 600 z 2004, do wczoraj szczęśliwym bo napotkałem pewnien problem, do tej pory wszysko było elegancko do niczego nie można było się przyczepić bo motorek jest w naprawdę świetnym stanie, ale po wczorajszej przejażdżce zauważyłem że uszczelniacz w lewej ladze zaczyna popuszczać olej no to wiadomo wymiana uszczelniaczy i oleju ale poprzedni właściciel podobno zrobił to 3k temu, mam nawet świstki na części. I teraz zacząłem szuczkać przyczyny obejrzałem lagi z zewnątrz i chrom wygląda ładnie ale jak świeciłem lampą warsztatową to widać na nim pionowe rysy jak tutaj, jest ich mniej bo gdzieś co 1mm i nie czuć ich pod paznokciem bo się płytkie ( http://foto.scigacz.pl/gallery/publikacje/Krecenie_licznika_jak_poznac_w_motocyklu/Rysy_na_lagach.jpg ), poszukałem w internecie o tym no i znalazłem że to od przebiegu się robi, no faktycznie mój ma sporo bo lekko ponad 70k i teraz pytanie do was czy to przez te rysy puścił mi uszczelniacz czy poprostu poprzedni właściciel nabił mnie w butelkę i nie były one zmieniane i jechać na serwis na ich wymianę i nie martwić się (boję się żeby zaraz znowu nie puściły)?