wajzer
-
Postów
317 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Odpowiedzi opublikowane przez wajzer
-
-
Tak jak obiecałem odnośnie opisu przejścia w Dorohusku. A więc....miałem pecha przekraczając granicę w poniedziałek 30-07.
około godz 15.... po prostu było prawię że pusto. W takiej sytuacji nie mogę powiedzieć cokolwiek.
-
Ja jak sie coś nie zesra to będę przekraczał granicę w Dorohusk we wtorek, jak będzie możliwość to dam znać co i jak :-)
-
Sorry że tu pytam... Jechał może ktoś w tym roku przez przejście w Dorohusku??. Jest dalej możliwość objechania puszek ??
-
Niema żadnych problemów w porozumiewaniu się w języku Rosyjski tylko w dobrym guście jest po prostu zapytać czy zna j. Rosyjski i wtedy każdy ochoczo odpowiada- da.. kanieczna :-)
-
-
@ Nezka
Szkoda że nie mieszkasz na Śląsku. Tu załatwiłbyś taką tkaninę z jakimś górnikiem :-) Do Twoich celów nadawał by się kawałek Lutni Elastycznej, stosowanej w kopalniach do tłoczenia powietrza. Materiał bardzo mocny, nieprzemakalny dający się szyć nawet na zwykłej maszynie do szycia :-)
-
Eeeeee... co wyjazd to lepiej się organizuję. Ostatnio to normalnie pustawe kufry woziłem :-)
-
Ja widzę same superlatywy związane z namiotem; łatwiej wynegocjować cenę hotelu, w podświadomości mam że domek jest zawsze pod ręką. W takiej turystyce najważniejszy jest dobry materac dmuchany z dobrą pompką. Jak sam zauważyłeś, w Rosji odległość miedzy cywilizacjami jest spora. Dam przykład; miedzy Astrachaniem i Machaczkala zastała mnie noc i potężne dziury w drodze- pyk postawiłem namiot i spałem spokojniej że mnie coś zeżre w nocy.
-
z Charkowa do Gruzji dość długo, jechałem przez Saratów Dagestan :-) Natomiast z Gruzji do Charkowa śmigłęm w jeden dzień i jeszcze wjechałem do Ukrainy. Na granicy Gruzińsko Rosyjskiej trzeba pamiętać że w nocy nie odprawiają :-)
-
Super filmik :-) Mnie Omalo pokonało, a wy jak ?? Muszę tam wrócić bo wszystkie zdjęcia poszły się j...ć, tylko się jeszcze zastanawiam czy w tym roku :-) ??
-
Problem jest tylko Krym/Ukraina, no może jeszcze na przejściu w Cziernikowie ( najbliższe przejście od Gruzji) tam w 2016 pogranicznik powiedział że mogę jechać na własną odpowiedzialność :-) Oczywiście wydygałem i pojechałem na przejście w pobliżu Charkowa.
-
Raman s
A nie wybierasz się czasami na zlot w maju do Braestu ???
-
@ tbe
.... jak wracać przez Krym na Ukrainę- most jeszcze nie gotowy :rolleyes:
-
-
Gdybym był tylko w Gruzji to pewno miałbym podobne zdanie :-) Ale jadąc przez duże miasta Rosji nie umiałem uwierzyć że na jednym pasie ruchu zmieści się 4 pojazdy, to jest dopiero Hardkor :-) W takim Dagestanie jak jedziesz pod 2 paki to jesteś Gieroj i wszyscy robią ci miejsce a gdy jedziesz 70/h to jesteś zwykła muchą i masz wrażenie że każdy chce cię trafić. Jadąc do Rosji niema żadnych problemów z przekroczeniem granicy np. od strony Ukrainy.
-
@ Valdo. Czym jesteś zainteresowany? Ja szukam kogoś niezależnego czasowo. Na plany przyszłoroczne mam duży rozrzut. Myślę o Bajkale i tu musiałbym mieć jakiegoś współtowarzysza, po głowie mi chodzi Kazachstan ale także ciągnie mnie na Gruzję.
-
Na 75% planuję wyjazd na pzrełomie maja/czerwca wyjazd Bajkał plus Mongolia. Jeśli zainteresowany jesteś to daj znać.
mario, chyba już zapomniałeś o planach na Gruzję- podpaliłeś temat i spier...ś. Plany owszem lecz nie z tobą.
-
hahaha .... tylko że kolega wybiera się do rosji a tam uwierz mi drogi zaznaczone w mapie na czerwono potrafią być szutrówkami.
No może trochę przesadziłem z tym moto. Kiedyś w jakiejś relacji widziałem faceta, zdaje się na R6 z założonymi kostkami który popylał po bezdrożach aż miło :-)
-
@ Volumax rozumiem że jak napotkasz bezdroża i wertepy to wracasz się 1000km i obierasz lepszą drogę :-) ???
-
Czy bierzesz pod uwagę jakichś współtowarzyszy ?? :-) Myślę o wypadzie na Bajkał, więc może można by było się przyłączyć choć na część podróży z Tobą ??? Nie jestem jeszcze zdecydowany na 100% ale mniej mnie na uwadze :-)
-
Jezeli wybierasz się na CBR... to nie będziesz miał lekko. Za wschodnią granicą raczej należy mieć coś bardziej enduro.
Ja myślami jestem w kierunku na Bajkał ale to trochę za odległy termin.
-
Nie noooo ... aż tak się mordować? Nie lepiej zabrać tylko ubranka motocyklowe i lecieć samolotem ???? :-)
-
W moim MG Stelvio podobny objaw skutkował oberwanym przewodem przy stacyjce. To tak samo Italianiec, więc można sprawdzić :-)
-
Jeszcze można popytać tir-owców wracających do PL
Brak palców dłoni a dobór/przystosowanie motocykla.
w Custom/Trajki/Wynalazki/Własne wydumki
Opublikowano
Jest teraz dużo wszelakiej maści siłowników elektrycznych. Kciuk jest więc byłoby też czym sterować.
Wystarczy sprytny mechanik żeby połączył siłownik ze sprzęgłem .