Hudd

Dzięki za miłe i te mniej miłe wypowiedzi. Póki co czekam na honde nc700s i zobaczymy jak będzie się jeździć;)

Dzięki ostatniemu wydaniu świata motocykli sytuacja mi się rozjaśniła i zrezygnowałem z hyosunga. Zrobiłem rozeznanie na rynku i w portfelu i oprócz Ktma duke 390 znalazłem ciekawy motocykl mianowice Honde NC 700 S w cenie 2 tys zł wiecej z zeszlego roku czy tez demonstracyjne Kawasaki ER 6N w podobnej cenie. Patrząc na moje początkowe wymagania te motocykle też się nadadzą i czy warto w nie zainwestować? Czy w ogóle można na którymś z tych motocykli komfortowo podróżować w dwie osoby?

Strojem się nie martwcie, mam fundusz, ale oczekuje podpowiedzi odnośnie motocykli?

Ja jestem zdecydowany na nowy motocykl, waham się najbardziej między Hyosungiem GT600P a Ktm-em Duke 390. Na korzyść koreaćca wypada fakt iż kosztuje 17 995 zł, ma 5 lat gwarancji na silnik i skrzynie biegów(reszta dwa) i ma 73KM plus podobno druga osoba może normalnie jechać z tyłu. Ktm jest droższy 19 999 zł dwa lata gwarancji 44KM, ale wazy o 50 kg mniej i wygląda designersko, tylko teraz pytanie czy bardziej kupić pewny austriacki motocykl, czy zaryzykować z koreańcem?

Czyli mówisz, że ninja to też ciekawa propozycja, bo kiedyś z kimś gadałem i mówił, że godzina jazdy i ból pleców nadgarstka itd. Ale na zdjęciu faktycznie nie wygląda jakby leżał. Honda VTR to chyba opcja na jeden sezon, wolałbym jednak pojeździć z dwa, trzy lata i potem kupić coś większego. Hyosung kusi ceną i 5 letnia gwarancja, ale to koreańczyk. Tak samo mi mówili jak zacząłem przygodę ze skuterem, czy jak ćwiczyłem na prawku, że zawsze glebę trzeba zaliczyć, ale ja jeżdżę w miarę rozsądnie i nie wywróciłem się i nie zamierzam, a tak jak mówiłem, nie znam się na motocyklach i nie mam znajomych, którzy mogli by mi pomóc, a nie chce utopić kasy i ciągle pakować w niego i bujać się po serwisach. A w skarpetę nie mam co schować bo biorę w kredycie;P

- Doświadczenie: żadne, po za prawem jazdy, skuterami - 23 lata , 85 kilo wagi, 183 cm wzrostu - Motocykla chce używać do jazdy po mieście, krótkie weekendowe wypady, sam z kumplami, dla rozrywki - Nie wiem ile kilometrów - Chciałbym przeznaczyć jak najmniej, ale 25 tys. zł z ciuchami - Utrzymanie myślę, że jakoś podołam - Podobają mi się nakedy - Ktm 390, Honda CB500F, Hyosung GT600P ewentualnie kawasaki ninja 300, ale ścigacze słyszałem, że są niewygodne. Najmniej odpowiada mi cenowo CB500F, bo sam motocykl to budżet, a muszę dokupić cały strój, najpoważniej myślę nad KTM-em. Dlaczego tak dlaczego nie, a może jest coś lepszego lub jakaś ciekawa alternatywa? Tylko nowe motocykle, dlatego, że nie znam się i nie chce utopić na jakiejś używce?

Przeczytalem, ale dalej oprocz jednej fachowej opini nic nie wiadomo, a co reszta motorków?

Witam, Chciałbym zakupić sobie motor na początek przygody. Mam 22 lata i 183 wzrostu jestli to moze pomoc. Kiedys mialem doczynienia ze skuterem na codzienn, teraz chcialbym sprobowac z motorem. Prawo jazdy mam, ale po za nim nie jezdze/jezdzilem nic. Moj fundusz jest bardzo ubogi, ale dalej zbieram, pokic co nie przekracza 7tys., ale moze 8 czy 9 bym zobieral, a jak cos blizej 10 to dopiero za rok. Stad pytanie o te maszyny, poniewaz sa nowe, nie znam sie na motorach, wiec maja gwarancje, ale wiem, ze to chinczyki, co sadzicie, jakies opinie i inne proopzycje : Zipp Nitro vs Romet Division vs Junak M25 Motor mialby byc do miasta i na krotkie trasy. Jeszcze jedno pytanie czy supepermoto jest tez godny uwagi, czemu lepszy czy gorszy taki jak: zipp tracker? Pozdrawiam