-
Postów
11 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez sedzia77
-
Kolizja - nieprzyjęcie mandatu - konsekwencje - koszty - przebieg
sedzia77 odpowiedział(a) na sedzia77 temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
Nagranie jest. Policja sama zabezpieczyła nagranie twierdząc, że widać na nim, że się przewróciłem zamiast zajeżdżający mi drogę samochód ominąć. Trochę to śmieszne... -
Kolizja - nieprzyjęcie mandatu - konsekwencje - koszty - przebieg
sedzia77 odpowiedział(a) na sedzia77 temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
Sprawa z kosztorysem wygląda tak, że po zgłoszeniu szkody w ubezpieczalni drugiej strony, przyjeżdża rzeczoznawca i robi kosztorys, który czeka na rozwiązanie sprawy w sądzie. Jego wycena jest darmowa, nawet gdy sąd uzna zgłaszającego szkodę jako sprawce kolizji. Pojazd wiec można zrobić wcześniej, ale na zwrot kosztów trzeba poczekać. -
Kolizja - nieprzyjęcie mandatu - konsekwencje - koszty - przebieg
sedzia77 odpowiedział(a) na sedzia77 temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
Aha, dzięki Panowie. Narazie pozostaje czekać. Jak coś się ruszy, dam znać. Pozdrawiam! -
Kolizja - nieprzyjęcie mandatu - konsekwencje - koszty - przebieg
sedzia77 odpowiedział(a) na sedzia77 temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
Nie, bo policja go jeszcze nie ma. Nagranie leży w szkole i czeka na odbiór, ale z tego co mowił policjant to i tak go nie zobacze. A wie ktoś może jakie sa koszty sądowe w przypadku przegrania sprawy?? Jedni mówia ze 50, a inni ze 3000zl. -
Kolizja - nieprzyjęcie mandatu - konsekwencje - koszty - przebieg
sedzia77 odpowiedział(a) na sedzia77 temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
Przegląd zrobić to bajka, wiec tak się pytam. Tak czy tak na przegląd jakoś dojechać muszę, wiec chyba znowu będę musiał pożyczyć przyczepke. Jak narazie to najmniejszy problem. Szkode, że tego nagrania nie chcieli mi pokazać. Z banku widziałem kamery, a na własnej uczelni robią taki problem... -
Kolizja - nieprzyjęcie mandatu - konsekwencje - koszty - przebieg
sedzia77 odpowiedział(a) na sedzia77 temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
Własnie dowiedziałem się, że nagrania zobaczyć nie mogę... Tylko na prośbę policji i prokuratora. Rozumiem, chodzi mi o to, że gdy nie przechodze przeglądu a i tak jeżdże. -
Kolizja - nieprzyjęcie mandatu - konsekwencje - koszty - przebieg
sedzia77 odpowiedział(a) na sedzia77 temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
No własnie o to mi chodzi. Kosztorys byłby zrobiony, motor naprawiłbym z własnej kasy, bo i tak musze go naprawic, a po sprawie albo kasa za uszkodzenia motoru, albo paragonik za przyjazd i wycene jej rzeczoznawcy. Z tym mandatem, no własnie, bo ciekawi mnie czy mandat za brak dokumentu i ważnego przeglądu lub ewentualnie za niesprawny w 100% pojazd (brak zegarów), czy kolegium i laweta? -
Kolizja - nieprzyjęcie mandatu - konsekwencje - koszty - przebieg
sedzia77 odpowiedział(a) na sedzia77 temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
Nie, kobieta twierdziła, że się zatrzymała aby mnie przypuścić... Moim zdaniem wpadła na ten pomysł trochę za późno:) Mam pytanie odnośnie naprawy motoru. Bo gdybym chciał go teraz naprawić to nie mogę, bo potrzebuje opinii rzeczoznawcy, a jak narazie winnego nie ma, więc jak to zrobić, żeby motor nie stał przez wakacje. Z tego co mówił policjant na sprawę bede czekał pół roku albo i dłużej. Przez ten czas motor musi stać i tracić na wartości jeszcze bardziej. Myślałem skontaktować się z firma ubezpieczeniowa tej kobiety i powiedzieć jaka jest sprawa, ale gdyby jej rzeczoznawca wystawilby opinię o uszkodzeniach, a ja zostalbym jednak winny to zapewne musiałbym pokryć koszty przyjazdu rzeczoznawcy. Może ktoś orientuje się jakie są to w przybliżeniu koszty? I jeszcze pytanie odnośnie zebranego dowodu. Co jeśli zrobiłbym wstępnie motor ale nie miałbym jeszcze przeglądu i dowodu, a złapała by mnie policja? -
Kolizja - nieprzyjęcie mandatu - konsekwencje - koszty - przebieg
sedzia77 odpowiedział(a) na sedzia77 temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
Policjant pytał czy wezwać karetke, ale znajomi byli już blisko wiec poczekałem na nich żeby zabrali motor i odwieźli mnie do szpitala. Teraz wiem, że lepiej by było pojechać karetka, ale czy to ma aż tak duże znaczenie?? -
Kolizja - nieprzyjęcie mandatu - konsekwencje - koszty - przebieg
sedzia77 odpowiedział(a) na sedzia77 temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
Witam, No wiec tak, dzisiaj wyszedłem ze szpitala. Bylem na policji poinformować o uszkodzeniu telefonu podczas wypadku i dopisali go do akt. Co do nagrania ponoć je zabezpieczyli, ale dla pewności udałem się do banku i okazało się, że kamera nie jest ich tylko Politechniki, która nie chciała mi go udostępnić. Przygotowałem wniosek o udostępnienie nagrania, więc może jutro zobaczę nagranie. Tak to prawda, strefa o dozwolonej prędkości 30km/h. Nie wiem ile miałem ok 50, tak wiec na mandat jestem przygotowany, ale to że jechałem 20km/h za szybko nie jest moim zdaniem przyczyną kolizji. Innego zdania był policjant, który po śladach wywnioskował że jechałem za szybko i środkiem drogi uznając mnie tym samym winnym tego zdarzenia. Może źle zrobiłem bo przyznałem później, że miałem ok 50, ale to chyba nic zadziwiającego. Co do położenia moto to może i faktycznie wyszło, że nie było to najlepszym rozwiązaniem, ale z drugiej strony nie wiedziałem jak daleko wyjedzie ta kobieta i gdybym puścił hamulec przyjebałbym w bok auta, ewentualnie przeleciał przez maskę. Cala akcja miała miejsce na lekkim łuku o ok 8:00 rano, dzień wcześniej padało, wiec guma się jeszcze nie lepiła, a wszystko działo się bardzo szybko. A negatywne komentarze również są potrzebne:) Możesz powiedzieć coś więcej na temat tej sprawy?? Dlaczego sad podjął taką decyje? Jakimi argumentami broniła się piesza? -
Witam, Szkoda, że zaczynam od takiego tematu, ale jako nowy na forum chciałbym się najpierw przedstawić. Mam na imię Patryk, mam 21 lat, rok temu na wakacje zostałem szczęśliwym posiadaczem ZR-7:) Niestety w minioną niedzielę miałem przykrą sytuację i aktualnie znajduję się jeszcze w szpitalu. Do kolizji doszło kiedy nadjeżdżająca kobieta znad przeciwka po prostu zajechała mi drogę skręcając w swoje lewo. Wcale nie byłem przygotowany na taki manewr z jej strony, prawdę mówiąc nie wiem czy miała włączony kierunkowskaz, po prostu zaczęła skręcać kilka metrów jeszcze przed skrzyżowaniem, a wyglądało to tak jakby w pewnej chwili zorientowała się, że jadę po czym stanęła, ale stanęła już na moim torze jazdy. Nie było mowy o jakimkolwiek omijaniu, po prostu zahamowałem, jako że wszystko działo się na lekkim łuku położyłem motor, który zaczepił auto zegarami, ja natomiast turlając się wpadłem pod zderzak. Od razu kazałem przechodniowi zadzwonić na policje. Kobieta zdążyła przeparkować auto zanim zrobiłem zdjęcia. Zjawili się po 40min. Policjant wyszedł z auta, ledwo co się rozejrzał i powiedział, że ewidentnie winą jest nadmierna prędkość i brak umiejętności motocyklisty. Praktycznie nie chciał mnie słuchać, twierdził że jechałem środkiem drogi, od razu był do mnie negatywnie nastawiony, opierdalał mnie za brak spodni i rękawic na motor... Mandatu nie przyjąłem, dali mi karteczkę z numerem gdybym czasem zmienił zdanie...Twierdził, że wszystko jest nagrane na kamerze banku i widział nagranie. Mowił żebym niepchał sie w dodatkowe koszty. Mam wrażenie, że ta policja jakaś naciągana była. Nie wiem co dokladnie powiedział swiadek... Poczekałem na znajomych, zabrali motor i mnie do szpitala. Teraz odpoczywam, czekam na sprawę i mam kilka pytań :): Ile będę czekać? Jak się przygotować? Jakie dodatkowe koszty mnie czekają? Jak Wy to widzicie? Jakie są moje szanse? Czy z naprawą motoru muszę poczekać? Zapomniałem powiedzieć przy wypadku o pękniętym telefonie, jak to teraz załatwić? Co radzicie? Z góry dziękuję za każdą odpowiedź. Pozdrawiam!