Skocz do zawartości

vidmo002

Forumowicze
  • Postów

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Osobiste

  • Motocykl
    Aprilia RS 125
  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    Płock

Osiągnięcia vidmo002

CZYTACZ - zupełny świeżak

CZYTACZ - zupełny świeżak (7/46)

0

Reputacja

  1. Aprilia RS 125 2006r. nowa buda Mam spory problem. Idzie wiosna więc od jakiegoś czasu śmigam na moto. Dzisiaj wyjechałem, zapaliła na dotyk bez problemu, poczekałem aż się rozgrzeje, no i ruszyłem. Różnicę zauważyłem przy v-maxie, tam gdzie w poprzednim sezonie szła ponad 150km/h, teraz nie dało się wycisnąć więcej niż 127km/h. Ale do rzeczy. Po powyższej jeździe gdy zatrzymałem się przed skrzyżowaniem apka po prostu zgasła. Paliwo itd jest. Zapaliłem z popychu ale gdy zatrzymałem się znowu zgasła. Zapaliłem jeszcze raz i dojechałem do domu. Od tego czasu nie pali. Paliwo oleje są, świeca iskre ma, rozrusznik też ok. Mogę zapalić tylko z popychu, ale na postoju ciągle gaśnie, najwyżej, że utrzymuje wyższe (3-4tyś) obroty manetką. Zacząłem majstrować. Przeczyściłem dokładnie gaźnik, przedmuchałem. Umyłem filtr powietrza. Sprawdziłem kompresję - jest tylko 6 barów. Po złożeniu nadal nie pali. W poprzednim sezonie wszystko było ok, a teraz wygląda to tak jakby silnik był w strasznym stanie. Przebieg jest ok. 33 tyś, więc jakiś remont musiał być. Co o tym myślicie, co powinienem zrobić? Będę wdzięczny za każdą pomoc. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...