hansi

Tylko nówka. Zbyt wiele sie naczytałem o używkach, można trafic jak w ciemnościach przy mieszaniu krwi, farciarz dalszą kuzynkę a niefarciarz własną babkę :rolleyes: , tak też i z moto ale to tylko moje podejście do sprawy. Osobiście wolę nie ryzykować, jeszcze mi się babka trafi, :biggrin: i będzie :banghead: , przypał na maxa i koszty. Chyba zostanie mi jednak Yadwiga 660r. Są jeszcze w salonach nówki nie śmigane z rocznika 2009, 2010 i 2011, są jakieś różnice pomiędzy tą z 2012 a tą z 2009.

Witam. Mam dylemat. Mocno najarałem się na zakup czegoś w stylu XT 660 R ale po głębszym zastanowieniu się doszedłem do wniosku, po co mi taka ciężka maszyna 180 kg to nie mało przecież i zacząłem lukać w sieci. No i dolukałem się czegoś takiego, http://www.yamaha-mo.../tenere250.aspx Chciałbym skorzystać z waszego doświadczenia i liczę na jakieś sensowne i trafne podpowiedzi. Czy warto się koło tematu zakręcić (sprowadzić), ciekawe co z homologacją i czy będzie wymagana. Ja myślę, że do jazdy po lesie, szuterku i polnych drogach musi wystarczyć te 250ccm i 21 kucyków o masie 150kg, zapewne 350-450ccm byłoby akurat, po asfalcie nie mam zamiaru się ścigać :) , masa na kanapie to 90kg i wzrost tylko 178cm,co wy na to ? Jak moto ok, to może gdyby zebrało się troszkę chętnych można dogadać sie z polskim dystrybutorem i sprowadzić paczkę kilku sztuk do kraju. Albo ktoś ma już jakieś gotowe przetarte ścieżki jak to zrobić i czy to się w ogóle opłaca. Na polskim rynki jednośladów o pojemności 250-450 ccm brak w tej kategorii Adventure a Off-road jakoś mi nie leżą, zapewne ze względu na wzrost :biggrin: . Dodam, że jestem nowy na forum i zielony w sprawach moto. Za wszystkie cenne podpowiedzi z góry serdeczne dzięki. Pozdrawiam.