Na marznące stopy przedewszystkim grube wełniane skarpety najlepiej norweskiej produkcji :). Jeśli niema wełniaków, kilka warstw grubych normalnych skarpet i co kilka godzin wymiana pary która jest bezpośrednio na stopie. Jako dodatkowa ochrona owiewki na stopy i to tyle patentów na przemarzanie... Jak już czujesz, że ci zimno to krótka przerwa w jezdzie i bieganie w około moto (w zależności od temperatury i wilgotności powietrza mniejwięcej co 40 minut).