sokol6706

Plomb nie ma ale myślę że nie był nigdy rozpoławiany bo za wyjątkiem śrub bocznych dekli pozostałe były w nienaruszonym stanie Ze względu na zerwane frezy wałka biegow (myślę że to było przyczyną odłożenia ) silnik rozbierałem sam i środek był bez luzów i większych oznak zużycia posiadał oryginalne łożyska i uszczelniacze W oryginale zachowała się nawet nakrętka zębatki z uszczelniaczem

Raczej nie silnik wymontowany z wfm-ki ok 40lat temu odłożony na strych gdzie leżał do tej pory

Cylinder i tłok w nominale 52 mm

Witam Posiadam silnik WFM ogólnie wygląda na s34,ale zastaniawia mnie oznaczenie nabite miejscu numerów M2-S162 Może ktoś pomoże mi w rozwiązaniu tej zagatki Pozdrawiam