Witam - jestem nowym forumowiczem a o motocyklach wiem tyle, ze pochlonelly mnie do reszty w slad za moim 3-letnim synem. Ktoregos dnia zobaczylem jego reakcje na przejezdzajacy obok motocyk i od razu wiedzialem ze kurcze - to jest to !!! Tylko problem jest taki ze nie wiem jak ugryzc temat podrozowania z moim 3 letnim pasazerem. Mysle tu o spokojnych sobotnio - niedzielnych wyprawach. Pomyslalem o bocznym wozku - nie wiem czy to dobre rozwiazanie, ale chyba najbezpieczniejsze jesli chodzi o malych pasazerow. Nie wiem rowniez czy mozna swobodnie "dopasowac" wozek do motoru. Na jakiej zasadzie? Niestety to moje poczatki, wiec wiedze mam jaka ma lecz staram sie rozwijac, dlatego i wlasnie postanowilem pisac na forum. Bardzo srdecznie prosze o wszelkie podpowiedzi, sugestie i rady. Pozdrawiam forumowiczow