janek dzbanek

próbowałeś pogadać z "Backpackistą" ("Wojtekj" na FM) http://backpackista.com/pl/ wydaje się, że on jakoś tak podróżuje i to na motorowerze. No ten filmik z przejazdu z Kolumbii do Ekwadoru jest zaj*bisty. http://backpackista.com/pl/lso-cali-quito/ A tu wstawka prywatna, moja córeczka też dotarła do Quito:), ale nie na moto:(

Yełop, to Ci konkurent wyrósł jak spod ziemi.

Przekonałeś mnie. Ładny chłopak z kasą to jest to czego nam motocyklistom brakuje!;)

Coś z Tobą nie tak Janosik? Ja bym zatrzymał koleżankę na otarcie łez.

fajne

Ksywę masz jak w sam raz do takich rozważań.

sprawdzę i dam znać

no wątek oddam za darmochę przecież. Daj adres na priva.

...poprzedniego moto. Może komuś się przyda do kolekcji na ścianie garażu.

No to dziwne, że gościu Ci zajechał. Chyba, że myślał, że też się ustawiłeś do zakrętu w lewo.

stanąłeś po prawej czy lewej stronie ciężarówki? Tzn. czy byłeś widoczny dla tego skręcającego auta?

leje, ledwo widać, a Ty lecisz prawie stówą? Po co ten post?

Jak u Hiczkoka, zacząłeś od trzęsienia ziemi (kobita), teraz napięcie będzie rosło;)

tak, chyba nie pwinienem był drapać. Ale jeździć z nią, to jak chodzić z metką przy koszuli. Numer ramy jest wybity na ramie, blisko tej kartki. U mnie nie ma czegoś takiego jak przegląd techniczny motocykla czy auta. Biurestwo w Południowej Karolinie nie jest jeszcze wszechpanoszące się. Ale nie spędza mi ta naklejka snu z oczu, może po prostu zakleję, może dak tejpem;) Raz jeszcze zbliżenie naklejki.

nie, to głównie ciśnienia opon. Dzięki za rady. Spróbuję na ciepło. Sama jazda tak rozgrzewa ramę, że dziwne, że to jeszcze nie odpadło.